Nie umiemy uprawiac seksu- dlaczego?

Jestesmy ze soba 4 lata, od jakiegos czasu probujemy uprawiac seks, niestety moj chlopak nie daje rady mi wlozyc. mamy prawie 30 lat ;( Nie wiemy co jest tego przyczyna, czy jestesmy za sztywni, czy ja jestem zle zbudowana czy co to innego moze byc ? Jak rozwiazac ten problem ?

jesteście za mało wyluzowani, stresujesz sie? lub jesteś za mało mokra..(?) też miałam taki problem na początku..

no troche sie stresuje, wiec co mi radzisz ?

A robiłas to juz kiedyś??

pytanie czy On juz to robił??? Bo czasem jak koles się zestresuje to nic z tego nie wychodzi:)

no probujemy, ale wciaz jestem dziewica....

on nigdy tego wczesniej nie robil.. oboje jestesmy poczatkujacy

tzipie ale wciąż jesteś dziewicą :O

a on jest prawiczkiem? a może lampka wina przed (ale Tylko Ty) jeśli strasnzie sie stresujesz...

w taki razie jesteście za bardzo spięci:) walnijcie sobie mocnego drinka (tylko nie za dużego:D) i do roboty:D

a jakies porady hmmm " techniczne " ??

macie prawie 30 lat i serio jeszcze nic z nikim...? skoro jesteście ze soba 4 lata to się pewnei znacie na wylot..nie możecie sie poddawac:P! Jesteś mokra jak on proboje wejsc?

Miejsce zawsze jest pewne i pewnosc ze nikt nam nei bedzie przeszkadzal, zawse spedzamy taki wieczorem, przy winku i potem proboujemy i nic....ja potrzebuje tez dlugiej gry wstepnej podczas gdy on wczesniej jest gotowy na penetracje, ale gdy chcemy to zrobic, nie udaje nam sie, juz nie mam pomyslu...

oo możesz kupić sobie durex play zawsze będzie bardziej mokro mój tez miał problem z wejście, bo bał sprawić mi się ból. Co się na mnie kładł to mu miękł:) po 5 próbach wzięłam sprawy w swoje ręce i przy zabawie wsiadłam na niego jak leżał:) nie denerwował się, bo nie wiedził co go czeka:D później mi powiedział, że jak zwykle wszytsko muszę zrobić sama:P Nawet dziectwa się pozbyc:)

raz jestem mokra a raz nie...i tak nic z tego, nawet po orgazmie lechtaczkowym..

a w jakiej pozycji probowaliscie, ze on nie moze wejsc?

ale jak siade na nim to mnei bedzie bardzo bolec ;/

tradycyjnie, po misjonarsku

no to sprobojcie troszke inaczej, gdzies indziej nogi gdzies indziej rece, pod tylek poduszke...

czyli uwazacie, ze to jest tylko kwestia rozluznienia i pozycji??

Po misjonarsku też Cię będzie boleć. Boli w każdej pozycji. Byłaś kiedykolwiek u ginekologa? Może jesteś żle zbudowana. Jeśli to nie to to proponuję iść do seksuologa. Seks po alkoholu to nie wyjście- do końca życia chcecie to robić po kieliszku? I pamiętaj o prezerwatywie albo o tabletkach- niedoświadczony pewnie szybko skończy, oby nie w Tobie.

u nas przy pierwszym razie bylo na sile i bolesnie i praktycznie seksu nie bylo. za drugim razem sprobowalismy na jezdzca, troche bolalo ale jakos poszlo i juz bylo z gorki.

A byłas kiedykolwiek u gina?? Czasem przy przegrodach pochwy jest problem.

na boku, to chyba tylko anal, a od tego dziewictwa sie nie trafi

a czy jego penis jest twardy jakby byla w nim kosc czy taki raczej polmiekki? bo musi byc calkiem twardy, zeby wejsc. u nas tez byl problem, udalo sie po 9 dniach intensywnych prob. moja blona dziewicza byla zbyt zabudowana, lekarka powiedziala, ze mimo to chlopak da rade bez nacinania blony. niestety proby byly tak bolesne, ze mam zal do lekarki, ze jednak nie naciela. a swoja droga facet ze zdenerwowania mial wlasnie tez czesto polmiekkiego. pozycja misjonarska jak najbardziej, pod pupe podloz poduszke.

To jest kwestia rozluźnienia. Stresujecie się za bardzo, że pójdzie coś nie tak,że będzie bolało itp.Każde Wasze pieszczoty kończą się próbą seksu... Nie powinno tak być. Najlepiej by było jakby to przyszło spontanicznie. Oczywiście pieśćcie się i co wieczór,ale nie próbujcie co wieczór, tylko wtedy jak będziecie totalnie wyluzowani i będziecie mieli na siebie mega ochotę. Albo niech wejdzie w Ciebie zdecydowanym ruchem,przerwie Cię,będzie bolało,ale kolejne razy będą lepiej.Wiem, mało romantyczne,ale skuteczne.

Na boku tylko anal? :] Ktoś tu chyba ma malutkie doświadczenie w tych sprawach.

my jesteśmy 5 lat, też probojemy i nic, od 2 lat a mój facet to się już tak zablokował, że już nawet nie próbujemy, on nie chce nie ma ochoty. niedawno w koncu zamieszkaliśmy razem, juz 6 tygodni i jeszcze ani razu nie probowaliśmy, owszem były pieszczoty ale nic poza tym. jest mi przykro ale co zrobie. chyba do konca zycia zostanę 'dziewicą'. on jest po 30, ja 26

na początku to chyba norma. alkohol chyba troche pomoże, potem jakiś czaspobaw się jego penisem smyrając sięTAMitpitd aż zrobisz się wilgotna. możecie użyć też żelu.Lepsza pozycja misjonarska, normalna, ty z ugiętymi w kolanach nogami i ty sobie go wkładaj powolutku i ruszaj biodrami,żeby sobie go umiejscowić. powinno pomóc. Na jeźdźca odradzam. mnie boli dotej pory

jasne, ze bylam, z tym ze nie pytalam o ta kwestie, a sam ginekolog mi nic nie powiedzial, przy nastepnej wizycie zapytam go, a o co biega z ta przegroda??