Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupiaDwudziestka

kiedy mi to minie?

Polecane posty

Gość glupiaDwudziestka

Ponad rok temu zrobiłam prawo jazdy...oczywiście musiałam zakochać się w instruktorze. Mam obsesje na jego punkcie od początku. Może to jakaś choroba? Wiadomo podrywał mnie. Czułe słówka, komplementy, zalotne uśmiechy...Wydzwaniał do mnie, pisał, zapraszał na kawę. Gość zamydlił mi oczy i na to wszytsko głupia poleciałam. Kiedyś spytałam tak delikatnie czy ma kogoś, na co odpowiedział, że to bardzo skomplikowane i dalej mnie bajerował. Zaślepiona jego tekstami i maślanymi oczami nie pomyślałam, że może coś kręci. Po zdanym egzaminie nadal utrzymywaliśmy kontakt, później wyjechałam na studia i odzywaliśmy się tylko okazyjnie.W międzyczasie dowiedziałam się, że ma córkę 3 lata młodszą ode mnie. Na studiach poznałam kilku miłych chłopaków, z jednym się spotykałam, myślałam że z instruktorem mi przeszło.W końcu przyszły wakacje...ostatnio idąc do miasta zobaczyłam go w tej sławnej srebrnej elce. Jechał zapatrzony we mnie, dosłownie przyklejony do szyby, z pięknym uśmiechem, machał mi. Nie zapomniałam. Codziennie o nim myśle, głupia wyciągam koleżanki na spacery tylko po to żeby go zobaczyć...Nie wiem co mam robić, chciałabym po prostu zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
kolejna zakochala sie w instruktorze hahahahahahahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
no cóż...ja dla odmiany zabujałam się w młodym księdzu i to jest dopiero problem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×