Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Husky

jest tu jakis temat na dzis?

Polecane posty

skoro jestes soba, to mozesz smialo podrywatź, boooooo potem przy spotkaniu w realu nie bedzie rozczarowania i kupy. :classic_cool: tzo za roznitza gdzie sie przelamie pierwsze lody? potem i tak jest to samo, bo in real. pomijajac juz sam fakt, ze ludzie sobie tutaj jaja robia i sciemniaja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam przecież, uogólniłeś to, to że mozna być kim się chce nie jest równoznaczne z tym, ze dziewczyny na to poleca, bo uogólniłeś :( i nie rób ze mnie głupka i nie każ mi czytać jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwe morze
Husky Weż tego żubroka za fraki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zubrak ma znow problem. i naprawde, no nikt nie wie kim jest :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mintaja - tam sprostowalem to ze nie dziewczyny sa latwe ale sposob podrywu facetow jest bardzo ograniczony bo MOZNA BYC KIM SIE CHCE, czyli caly rysopic zrobic wedle wlasnego uznania i podrywanie w internecie naprawde jest proste... To tak jak aktorzy i granie w reklamach. Aktor grajacy w reklamie to juz takie "dno" - tu jest to samo. Husky - no wiem ze moge ale jakos nie widze sensu :) I jakos nie widze tego aby spotykac sie raz na jakis czas gdyby wyszlo cos powazniejszego - ja potrzebuje bliskosci i im mniej czasu z kims spedzam tym bardziej moje uczucia gasna. Po co na sile robic sobie problemy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah Diabeł :D od wrześnie będę chodzić na filozofię Szejku, wtedy dopiero moze będe w stanie jakoś na wyższym poziomie prowadzić konwresację :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szejku ale i tak sie wszystko wyda, jesli grasz. wietz jesli ktos podryfa serioł to nie bedzie sciemnial, bo sie nie spotka, a wtedy to nie podryw je a z ta bliskoscia i spotkaniem sie raz na jakis czas to ja juz nie czaje kompletnie o tzo chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadna tam filozofia, same fakty no.. :p Podalem dobry przyklad :) Moze mam taki punkt widzenia bo sam nigdy nie narzekalem na brak celow do podrywania i brak porazek...nie wiem! Realista jestem, to fakt :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja filozowie zalutzylam na 3 :D generalnie na egz mialam pytanie zabójcze "dlaczego akceptuje pedałów, a pedofilów nie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydac sie wyda, ale czy zmieni to obraz rzeczy? Wy, kobiety (tak generalizuje ale tym razem z + dla was) wolniej ale trwalej angazujecie sie w znajomosci i jak przychodzi co do czego przewaznie jest "przeciez nie odrzuce go ze wzgledu na te pare klamstw!" i moim zdaniem takim tokiem myslenia posluguja sie Ci wszyscy "podrywacze". a z bliskoscia chodzi mi o to o co zawsze - o cos powazniejszego, wspolne spedzanie czasu itd. Potrzebuje fizycznosci tej drugiej osoby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mówię Szejku że to co Ty mówisz to filozofia, tylko że ja będę uczęszcząc na lekcje filozofii :classic_cool: Husky mam nadziję iż mi kiedyś zadadzą takowe pyt, odpowiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niestety szejku sie mylisz. co mnie to boli czym mnie zbajerowal w netzie? jakies wady moglabym zaakceptowac jesli bardzo by mi nie przeszkadzaly. jesli cos mnie bardzo przeszkadza, to wtedy nara. nie ma znaczenia co mi naopowiadał w necie. jak cos jest nie do przyjecia to takim pozostanie :classic_cool: swojego faceta poznalam w necie i tez mi w niczym nie sciemnial w ogole w choooj ludzi poznalam na necie, nie tylko facetow i nie ma problemu. no ale do rzeczy, odłóżmy na bok sprawe sciemniaczy. ty jestes szczery, no wiec? łer is te problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwe morze
Ale się usmiałam z jednego topiku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mintaja no ciekawe. produkowalam sie na milion mozliwych sposobów na to dlaczego akurat akceptuje homoseksualizm, a pedofilie nie. prof stwierdzil i tak, ze odp zle. najlepsza byla moja kolezanka prof "co moze pani powiedziec o freudzie?" kol "nic" prof "o czym pisała anna freud?" kol "nie wiem" prof " a kto to była anna freud?" kol "nie wiem" prof "no dobra... 3 i zjeżdzaj" kocham studia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kims z internetu moge sie spotkac bardzo chetnie i nie raz nie dwa tak bylo, ale zeby z gory w necie zadeklarowac swoje uczucia do tej osoby to nigdy i raczej tak nie nastapi :) Po prostu nie jestem zwolennikiem szukania "workow na sperme" bo w takie cos sie to zamienia jesli od startu wyznaje sie komus milosc a jeszcze sie tak naprawde z ta osoba slowa nie zamienilo :) Mintaja - filozofia fajna sprawa, spodoba Ci sie :) http://www.youtube.com/watch?v=-bBVdpeeUBM - alez mnie wzielo na nucenie tego sobie Martwe morze - co to za topik ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szejku ale to trzeba od razu milosc wyznawac????????? :D loooooooooooool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwe morze
Husky A ty od razu byś chciała żeby ci każdy wyznawał miłość;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to milosc, uczucia whatever! co moze byc jeszcze oprócz milosci? przyjazn... tzo jak tzo, ale przykladowo ciebie szejku lubie, mimo ze sie znamy przez neta... no i co? to od razu znaczy, ze chce z ciebie zrobic worek na sperme?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile w ogole trzeba jakiekolwiek uczucia wyznawac. zreszta nie bralabym wszystkiego tak na serio.. jak sobie z kims poflirtujemy na kafe, nie musi to sie od razu w cos wiecej przeradzac. ot takie tam sobie sciemnianie i zartowanie :D jak ktos sobie z toba chce pozartowac ty sie od razu oburzasz i wyjezdzasz z tym tekstem "podryw w netzie? noł łej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwe morze
Dobra idę spać.🖐️ Bawcie się dobrze i nie rozrabiać Husky;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×