zero dośw. z dziewczynami

mam 25 lat i zero dośw. z dziewczynami. Jak myślicie: wiele jest osób w tym wieku w takiej sytuacji jak ja? Co zrobić, aby to zmienić? W tym wieku to już nie takie proste.

coś Ci nie wierzę;)

w co nie wierzysz i dlaczego?

że nie miałeś doświadczeń z dziewczynami.

Zero doświadczenie w sensie zero seksu, czy żadnego całowania, dotykania itd?

tak jak napisałem ( zero seksu, całowania, dotykania). Zero znaczy nic.

to co Ty robiłeś przez te 25 lat:)?

nieśmiałą dziewczynę jak Ty i razem zacznijcie się OŚMIELAĆ ;-)

to juz lepiej znajdz sobie starsza :)

czy tak trudno zrozumieć, że mając 25 lat nie miałem nigdy dziewczyny i w związku z tym mam to zerowe doświadczenie. Nie będę się przecież przytulał i całował z nieswoją. Tak trudno to zrozumieć?

problem w tym, że z wiekiem coraz bardziej wstydzę się tego braku dośw. Wiecie, jakieś tam dośw. to mają teraz 15 latki.

Rozumie, mam takiego kumpla. Co jest powodem twojego niedoświadczenia?

Zjadło mi "m", miało być "Rozumiem" oczywiście ;)

natka: nie wiem, trudno powiedzieć. Zwykle pewnie nieśmiałość jest powodem, ale nie wiem, czy tak jest u mnie. Nie nawiązywałem jakoś relacji z dziewczynami, ale dlaczego nie wiem. Może bałem się odrzucenia. A u Twojego kumpla jak to jest?

to sobie chociaz znajdz nieswoja dziewczyne i z nia zdobadz doswiadczenie, pozniej bedzie latwiej;d

nie wstydz sie tego,to jest Twoje życie,Twój czas,moze warto sie troszke rozglądnąć wokól siebie...

Nieśmiałość połączona z niską samooceną. A dzisiaj jak go o to pytam to mówi, że nie stać go na dziewczynę :o

no wiesz, ciężko tak zacząć w wieku 25 lat. Z całowaniem to już nie wiem... nie umiem tego robić, boję się, że potencjalna dziewczyna mnie wyśmieje.

starsza na pewno Cie nie wysmieje

Zależy na jaką dziewczynę trafisz. Mało to takich zdzirek, które puszczają się w wieku 15 lat? Wyjdź gdzieś, poznaj kogoś i nie zdradzaj na pierwszym spotkaniu, że nie masz doświadczenia :P Nie ma się czego wstydzić, ludzie różnie żyją.

nie zdradzaj na pierwszym spotkaniu... Ale to i tak wyjdzie. Zrozum: nigdy nie pocałowałem dziewczyny. To wyjdzie i tak, że nie mam dośw., że tego nie umiem. Nie ukryję tego.

To nie całuj się na pierwszej randce, poznajcie się lepiej :)

no i co, jak się poznamy lepiej, to mam jej o tym powiedzieć?

To potem zaczniesz działać :) To naprawdę nie jest problem, zaczniesz ją całować, ona to odwzajemni i już będziesz wiedział jak to się robi :)

często jako przyczynę braku kontaktów z dziewczynami wymienia się przekonania, system wartości ( np. religijność, czekanie do ślubu), ale u mnie to akurat nie jest prawda, bo jestem niewierzący.

Całowanie się przed ślubem nie jest grzechem :P

Są tacy ktorzy dosiwadczenie maja a caluja jak skonczone ofermy. Wiec niczym sie nie martw tylko startuj bo zegar tyka !

natka: no ale chodzi o to, że niektórzy myślą, że jak nie miał dziewczyny, to szanuje je i nie chodzi mi tylko o seks. A to akurat nieprawda. Mam normalne potrzeby seksualne i zaspokajam je poprzez masturbację. I nie uważam, że robię źle.

troche cie rozumiem, mam podobnie. czekam niestety na ksiecia z bajki, ktory bedzie za mna chodzil i mnie adorowal, ale niestety takich nie ma... zostane stara panna;(

Przecież wszyscy faceci się masturbują, niektórzy nawet, gdy mają dziewczynę. Zacznij się rozglądać, bo im bliżej 30-stki tym będzie ci trudniej.