Mój mąż zatrudnił dziewczynę do pracy, ale jaką!!!

Jest bardzo ładna, w dosłownym znaczeniu tego słowo. Długie czarne włosy, śniada cera, długie nogi, lśniąca cera, gustownie ubrana. Jednym słowem elegancka kobieta. Czuję się zagrożona. Bo czy mąż jej nie ulegnie? Pracuje od początku miesiąca. Kilka razy byłam u męża w pracy i wnikliwie się przyjrzałam. Do klientów i innych pracowników jest miła, delikatnie się uśmiecha, mało się odzywa i tylko obserwuje. Ale i tak co chwilę jakiś facet co niej zagląda. Jestem o nią zazdrosna. Boję się o męża, że mu coś na stare lata odbije.

nie zazdroszcze tez kiedys byłam ta zatrudnioną u żonatego faceta, a teraz.......... jestem jego żoną, a poprzednią olał tak mu zawrócilam w głowce nie dośc ze jestem ładna to jeszcze mądra i wiedzialam jak sie w zyciu ustawic teraz mam wszystko

My mamy wspólny dom, dzieci na studiach, masę kredytów....

wspolczuje ci kobieto. oj wspolczuje, twoj skurvysyn(sory za zargon) zatrudnil sobie osobista kurve a ty jestes tylko zwyczajna garkuchnia ktora ma robic obiadki i deserki, opiekowac sie potomstwem. mam nadzieje ze masz jakies wyksztalcenie i prace bo jak kurva zacznie cie zdradzac i pierdolic swoja szmate to takto bedziesz mogla z czystym sumieniem wniesc sprawe o rozwod bez lekow o to czy bedziesz miala co do gara wlozyc. dlatego powtarzam i mowie:D baby do puki macie okazje ksztalccie sie i zdradzajcie swoich skurvysynow, szukajcie sobie kochankow, sponsorow puki jestescie mlode bo jak bedziecie stare to wasze skurvysyny i tak was beda zdradzac a takto wy bedziecie sie cieszyc bo wy ich wczesniej zdradzalyscie i wyksztalcenie macie wiec nie jestescie ich niewolnicami i nie jestescie od nich uzaleznione. nie martw sie, bez wzgledu na to jak ten szlauf wyglada twoj piesek bedzie cie zdradzal. ja jestem no niezbyt a tez bylam kochanka "zajetych" skurvysynow wiec masz duzy problem albo i nie masz...:D

oj, to ze zatrudnil ladna dziewczyne jeszcze nie znaczy ze bedzie Cie z nia zdradzal spoko, moze po prostu miala odpowiednie kwalifikacje, to co zonaci faceci powinni zatrudniac do pracy tylko brzydkie kobiety? Przeciez ta babka nie musi miec z nim romansu a jesli juz by sie tak stalo to po co Ci taki facet ktory romansuje z inymi, wtedy nalezaloby go olac...

może jestes już za stara dla niego i temu młodą zatrudnił?

A na jakim stanowisku ją zatrudnił?

ehhh to że ją zatrudnił nie znaczy, że będzie od razu romans. z prostego względu. moze ona nie bedzie chciala, bo np ma chlopaka?

fest.dla mnie sie to nie liczy jaka by pracowala z moim ex tylko bym po cichu go kontrolowala.tak po cichu kontrolowalam i znalazłam:) poprostu ,,kurwiarze mają juz we krwi skoki w boki'' to sie czuje....;) lepiej obserwuj dalej a poznasz cymbała.nie pluj sie o nia narazie.nie daj sie poniesc emocjom bo wrzucisz go w jej ramiona.jak sam sie rzuci na jej doope to nie byl ciebie wart pamietaj kurestwo ma sie we krwi...jak bedzie mial zdradzic to zdradzi ale ty wyjdziesz na tym z twarza.powodzenia

nie kazda ladna=puszczalska........

nie martw się, pod warunkiem ,że masz do niego zaufanie. Na tym polega związek czyż nie?

pasztetem i zapuszczonym kocmołuchem skoro czujesz zagrożenie ze strony kobiety TYLKO DLATEGO ŻE JEST ŁADNA miliony kobiet są ładne, eleganckie i zadbane to że ty nie jesteś to twój problem a to że ona się uśmiecha, jest miła dla wszystkich - to tylko jak najlepiej o niej świadczy - skoro zaczyna pracę, to chce wypaść jak najlepiej a to że "mało się odzywa" - dopiero poznaje środowisko

do sratatatatatatatatatatatatatat oby się nie kształciły tak marnie jak ty analfabetko

Może faktycznie przesadzam, ale chyba lepiej dmuchać na zimne. Faceci zawsze lubili otaczać się pięknymi kobietami. Zauważyłam, że on lubi się nią chwalić. Przychodzą do niego koledzy a on pokolei im ją przedstawia. Poza tym co jakiś czas o niej wspomina, że to dobrze załatwiła, a to tamto. Raz do niej zadzwonił, oczywiście do pracy w czymś się tam poradzić, tak jakbym ja tego nie wiedziała. Wybuchła awantura. Może rzeczywiście widzę zagrożenie z jej strony. Sama już nie wiem.

daj spokój. jak ja zaczęłam pracę to też byłam wszystkim przedstawiana. a że ładna to co, ma nie pracować? daj spokój i bacznie obserwuj :)

A nie pomyślałaś że to PR? Może chce dobrze reklamować firmę i potrzebuje takiej suczki:)

Już sama nie wiem co o tym myśleć. Dziewczyna jest bardzo ładna, podoba się facetom. Tylko żeby mój mąż nie zbzikował na jej punkcie.

Oczywiście, wyszłaś za takiego przystojniaka i łamacza niewieścich serc, że ta kobieta NA PEWNO mu ulegnie:o I to, że jest elegancka i ładna nie jest osobistą kurwą, jak to ktoś wyżej nabazgrał:o I jeszcze jedno - bardzo mi ciebie żal za tą niepewność uczuć swojego męża do ciebie:(

Moja rada - po prostu badz czujna bardziej niz zwykle, ale rób to dyskretnie:) A przy okazji postaraj sie zapobiec temu czego sie tak boisz - odśwież Wasz związek - jakiś romantyczny weekend z niespodzianką, zaproponuj że będziecie wspólnie np uprawiać jogging kilka razy w tygodniu, albo basen... zrób tak, żeby mu nawet do głowy nie wpadło że mógłby coś z nią kombinować

zainstaluj jej kamery na klatce buehehehe moze ma tajnego zezulca i nie spojrzy na cud meza hehehehe w lewo lub w prawo hehehe nigdy prosto hehehe