Jaka zupa na króliku ???

heheh uśmiałam się szczerze po przeczytaniu wypowiedzi niektórych. Chciałam poczytać jakieś przepisiki na króliczku a tu...wojna! Tylko Polacy potrafią zrobić taki TEMAT z zupełnie innego zamysłu. Gratuluję naprawdę!:) Pozdrawiam wszystkie osoby z głową na karku, które w swoim jadłospisie nie omijają zdrowych króliczków:) Wiedzą co to dobrze zbilansowana dieta - bezpieczna zwłaszcza dla dzieci!

Królik, a zwłaszcza miniaturka, czy baranek, to zwierzę domowe, a nie hodowlane. Tak jak przyjęło się u nas, że jemy świnie, krowy i barany, to nie oznacza, że jemy psy i koty- również zwierzęta domowe, przywiązane do człowieka. Królik domowy np. miniaturka w domu zachowuje się tak samo jak pies czy kot, więc niby czemu miałabym go jeść? Nie byłoby wam żal zjeść psa, którego mieliście 15 lat? A dla mnie królik domowy, to to samo, co pies czy kot.

Mój syn ma królika jako zwierzatko domowe. Kocha go najbardziej na świecie i nie wyobrażam sobie go wrzucić do garnka i ugotować. !!! Boże ludzie niedługo nawet psa albo jak już ktoś mówił chomika bedą w stanie zjeść !!

Ja też mam królika miniaturkę , NIGDY bym go nie zjadła , bo go kocham , jest naszym domownikiem, częścią naszej rodziny. Hodowlanych też nie jadamy bo nie przejdą nam przez gardło.

To, że króliki od kilku lat "weszły na salony" (a raczej ich odmiana- miniaturki) nie oznacza, że nie są zwierzętami hodowlanymi. Są, spytajcie sie ludzi na wsiach i przedmieściach w małych miasteczkach- wielu hodowało króliki na mieso i futro. Zwłaszcza gdy panował poprzedni, jakże obfitujący w te artykuły ustrój. Królik potrzebował mało miejsca-mało ziemi- i nie był tak absorbujący i pachnący jak świnia. Teraz kiedy wszystko kupuje się w supermarketach jego mięso straciło na popularności, ale jest smaczne i zdrowe, ale niestety drogie i trudno dostępne. Poza futerkiem nie ma nic wspólnego z kotem i naprawdę łatwiej znaleźć powiązania świni z człowiekiem :) A ile krewetek musi umrzeć by 4-osobowa rodzina miała obiad? W sklepach jest cielęcina- widzieliście cielaczka kiedyś? A małego prosiaczka? Dlaczego życie jednego zwierzęcia sie bardziej ceni, a innego mniej?

A co do przepisów- u mnie (obie babcie hodowały kiedyś króliki) robiło się rosół i piekło się mięso, podawało z sosem, kapustą modrą i kluskami parowanymi.

I jeszcze jedno!! Jak to możliwe ze gdy syn wraca z przedszkola krolik skacze i szaleje, albo nie zje niczego co dostał jeśli nie dał mu tego thomas tylko mąż albo ja?? Wiec jednak te zwierzęta maja uczucia tak samo jak psy czy koty

moze krolik widzi, ze thomas to tez miniaturka :P

Bardzo śmieszne :p

ale wiesz co, mi wcale nie chodzilo, zeby to bylo smieszne :o

Ja nie mam miniaturki tylko królika z prawdziwego zdarzenia! I nie mów mi ze jedzenie krolikow jest normalne :O

pyszne i bardzo zdrowe ;) a ci co sie tak bulwersują niech przestaną jeść krówek, świnek, kurczaków itd :o

Okropnosc. najlepiej to pozzerajcie sie nawzajem. ludzkie mieso to tez mieso, wiec czemu ludzi nie jecie ? Potrawka z czlowieka np. ? Albo rosol z lokcia czy z kolana ? Ciekawe...Trzeba mordowac/ albo placic za mordowanie zeby sie nazrec jakby nie bylo milionow innych produktow.

jak można jeść króliki ja mam miniaturkę jest taki mądry i kochany ...to barbarzyństwo dla mnie , to tak jakby zjeśc kota albo pieska, feee

obzeraja sie miesem na ktore musialo jakies zwierze zostac zabite a kloca sie o komorke jajowa polaczona z plemnikiem ktora nie ma nawet swiadomosci. hipokrytki

Tak króliczek ma uczucia, oczywiście, tylko szkoda, że cielaczkom czy starszym krówkom lecą łzy jak idą na rzeź. No ale przecież to są zwierzęta hodowlane więc co tam...niech płaczą...masakryczne podejście! A tak ogólnie to nie da się w pełni zastąpić cennych witamin i wartości odżywczych pochodzących z mięsa, a przynajmniej Polaków na takie diety nie stać, więc jak chcesz być zdrowsza czy Twoje dziecko to bez wahania podasz mu królika!

moi drodzy ludkowie posłuchajcie. człowiek ma oczy umiejscowione z przodu czaszki co dowodzi że jesteśmy ewoluacyjnie drapiężnikami ,więć niech każdy według własnego uznania wybiera zwierząka które zjada. królik jest smaczny i zdrowy i nie jest to zwierze domowe tylko chodowlane a pozatym każde zwierze nadaje się do jedzenia. i drogie pindy nie mówcie mi o tym jak wam szkoda zwierzątek bo masowo wpieprz.....a..cie fastfoody i nie myślicie ile kurczaków straciło życie jezeli w kubełku jest 50 pałeczek a kazda pałka to skrzydełko.ok miejsza z tym bo to jest forum kulinarne a nie etyczne, króliki są bardzo smaczne i zdrowe i kazdy szanujący sie kuchcik powinien spróbować tego mięska. pozdrawiam ludzi lubiących gotować i próbować wszystkiego . pdr

krolika do kota. Przeciez kot zre mieso a krolik zielenine - mieso krolika jest zupelnie inne niz kota.

"poza tym na wspomnianą tonę umrze 5 krówek, a królików ze 200 " ­ to kurczaka też jak rozumiem nie jadasz, bo jest dużo mniejszy od krowy. ani kaczki czy innego drobiu. ­ mięso z królika jest bodajże najzdrowszym z mięs. ­ mój tata hoduje i taki królik ma niebiańskie życie, zawsze świeże zielone jedzenie, dużo swobody, nie wstrzykuje mu się hormonów itp., jak w masowych hodowlach zwierząt. latem biegają sobie po zielonej trawce. ­ zabicie trwa dosłownie sekundę, jak się wie jak to zrobić, to królik w ogóle nie cierpi. a obejrzyjcie sobie filmy z ubojni krów czy świń :o aż słabo się robi :O ja nawet nie mogłam patrzeć na film o życiu i śmierci fermowych kurczaków. ­ nie rozumiem totalnie tej hipokryzji. jeśli ktoś już chce koniecznie przeciwdziałać jakiejkolwiek śmierci zwierząt, to niech zostanie wegetarianinem i tyle.

a co to za różnica miniaturka czy nie, do licha?? każde zwierzę chce żyć i jeśli ktokolwiek z was je mięso, NIE MA PRAWA do roztkliwiania się nad króliczkiem, hipokryci paskudni Schabowy ok, a króliczek biedny... bo króliczek ma słodki pyszczek, jest puszysty, a prosiak ma ryj i śmierdzi?? takie samo zwierzę.... nawiasem mówiąc duuuuużo inteligentniejsze... królika piekę w całości z przepisów na gęś z jabłkami, pychota

Piszecie niektórzy brednie o króliczym mięsie i jeszcze powołujecie się na NETA -tam wszystko jest dowoli. MIĘSO KRÓLICZE JEST JEDNE z najzdrowszych mięs. poczytajcie w materiałach medycznych, a nie piszcie i nie powtarzajcie bzdur

Piszecie o tym, że królika nie wolno jeść bo puchaty i to nie etyczne. Nie etyczne jest jak się psa przywiąże do drzewa w lesie żeby tam umierał z głodu. Albo jak jakieś rozpieszczone dzieciaki lub durnowata młodzież rzuca chomikiem o ścianę jak piłką. Albo jak dla zabawy podpala się kotu ogon. A NIE JAK SIĘ ZABIJE KRÓLIKA NA OBIAD. Przecież Ci którzy Jedzą obiad z królika się nad nim nie znęcają. a zobaczcie sobie świnkę wietnamską, którą Ci którzy się podniecają nad królikiem pewnie by zjedli ze smakiem i to każdy kawałek mięsa z niej. A przecież świnki wietnamskie są wierne jak pies, a pieszczoty lubią tak bardzo jak koty. Gdy są malutkie, wyglądają tak uroczo, że trudno nie pomyśleć, iż chciałoby się taką świnkę mieć! Nie można zaprzeczyć, iż są bardzo inteligentne: można je uczyć sztuczek, reagują na komendy i polecenia. W dodatku, wbrew obiegowej opinii, są to zwierzęta bardzo czyste. I co też mam się podniecać? http://ziarnkoryzu.pl/czy-swinka-wietnamska-jest-faktycznie-wietnamska/

Do obrońców królików... zobaczcie linka którego wysłałam zobaczcie jaki śliczny ryjeczek ma ta świnka.

Ale zeszłam z tematu. Super przepis ten barszcz, bardzo mi pomógł. bo dostałam królika i jak przestałam robić dziecku zupki, to nie wiedziałam co zrobić z tego mięska.

Witam. Hoduje króliki , pierwszy raz w życiu . Dlaczego królik a nie kot? Królik jest zwierzątkiem które je rośliny nie gania po śmietnikach za myszami . Mięso z królika jadłam u babci, było pyszne. Czasami ciężko patrzeć na królika jak na posiłek dlatego zawsze obieram od kości żeby nie przypominało zwierzęcia tak milusiego . Mieszkam na wsi od roku , mam swoje kaczki kury i króliczki . Jajka od szczęśliwych kurek , kaczuszki na rosołek świeże a nie padlina uduszona w klatkach przez inne kaczki podczas transportu. Kocham je żywe , i dbam o nie . Uwielbiam zdrowe i dobre jedzenie:D Królik jest delikatny jak zacznie nam chorować to już po nim , nawet psu bym go nie dała. Świnia czy krowa dostanie wiadro antybiotyków i za kilka miesięcy wędruje na nasze stoły . to dopiero aaaafuj :(

Króliki też są zwierzętami hodowlanymi. Od dawien dawna hodowanymi do spożycia. A jak myśliwi upolują zająca to nikt afery nie robi. Ludzie ogarnijcie się. Kurczaki też zjadacie i to takie jeszcze nie narodzone (chodzi o jajka kurze) i nie lamentujecie.