studia- pytanie!

Czy ktoś z Was orientuje się w sprawie tzw. 'miejsc rektorskich' na studiach? :> słyszałam, że coś takiego funkcjonuje. Podobno trzeba napisać odwołanie, jeśli ktoś się nie dostanie na studia i wtedy ma szanse wskoczyć na takie właśnie miejsce? coś wiecie na ten temat. Piszcie ! :))

nikt nie wie? :(

Ja gdzieś słyszałam, że rektorzy na takich miejsach obsadzają dzieci swoich znajomych. :P Ale nie wiem ile jest w tym prawdy.

A to nie jest tak, że takie odwołanie piszesz w przypadku, gdy nie dostałaś się na kierunek, mając tyle samo punktów, co ostatnia osoba na liście?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4568350 tutaj

Tak, to na tym polega. Jak nie dostaniesz się na dany kierunek, piszesz odwołanie i masz szansę wskoczyć tam z miejsc rektorskich. Tak to kiedyś funkcjonowało. Liczba punktów nie miała znaczenia - oczywiście, im wyżej pod kreską, tym lepiej. Zaklopotana ----> może poszukaj na stronach wyższych uczelni pod tytułem "rekrutacja" ?

a nie wiecie przypadkiem ile takich 'miejsc rektorskich' przypada mniej więcej na jeden kierunek? zakłopotana, szukaj pod rekrutacją na stronie jakiejś uczelni i na konkretnym kierunku. powinno być coś takiego jak ' wyniki rekrutacji' czy coś w tym styl :)

hallo! :) czy ktoś mi odpowie? to dość ważna sprawa! :((

:(