zaszłam za 1- szym a miałam wtedy 35 lat

pisze to nie zeby sie pochwalić(no moze troszkę;) ) tylko z pewnym moim przemysleniem .... ludzie wszyscy w tym moi znajomi/krewni/obcy myslą ze mysmy sie bardzo długo starali ba...nawet miałam sytuacje ze ktos sie mnie zapytał wprost za którym razem sie udało a ja na to-ze nie chce o tym mówić no bo co ..i tak kazdy mysli ze zmyslam!! aha ma 35 lat i za 1-szym razem ciulac to my a nie nas ;) po pierwsze dlaczego ludzie są tacy wścibscy? a po drugie czy to naprawde naprawde taki ewenemnt ze powinnam isc do rozmów w toku ? ;)

i nie ostatnia na pewno. :) Ale czy to powód by zakładać nowy watek? Chyba nie... Ludzie dziś więcej sobie wmawiają problemów z płodnością niż je w rzeczywistości mają. A już szczególnie na takich forach społecznościowych ja to tutaj.

mi sie wydaje ze jednak wiekszy problem jest ...tak jak z otyłością np

ja tez za pierwszym razem.tylko,ze jestem 11 lat mlodsza:)

problem, bo sami go sobie stworzyliście w swojej psychice, a ona z kolei w waszym ciele.

nie rozumiem po chuj zakładasz taki temat?:o Powaznie masz 35 lat???? Masakra. Styl pisania i w ogole cały zamysł tego tematu wskazuje na góra 18 i lekkie opóźnienie umysłowe. Bez urazy, ale strasznie kłuje to w oczy. Jesteś może ze wsi? Taki wniosek tez sie nasuwa kiedy cie czytam...ale moge sie mylić

ale mi pani djkjafskjfa nawwrzucałaś :D nie pozbieram sie przez tydzień

Super , niczym dupodajka gimnazjalistka zaszłaś za pierwszym razem :)

ciekawe jaki procent które chce zajsc w ciąże ( a ja chciałam) wolałaby sie starac latami z niewidomym skutkiem niz jak ja pyk -za 1 szym razem :) no ciekawee ...... rozumiem ze te krytykujące to są z tej drugiej grupy :( wybaczam wam

Moja mama 4 razy zaszła za pierwszym razem. Ale nie wyobrazam sobie zeby miała po tym zakladac takie tamaty. Najwyrazniej w dzisiejszych czasach nie tylko dzieci rozwijaja sie wolniej ale matki tez skoro majac 35 mozna byc taką kretynką:) Faktycznie "masakra":)

a jakbyscie sie DOKŁADNIE wczytały w temat to temat tyczy wścibstwa ludzi niedowierzania itp no ale to trzeba czytac ze zrozumieniem

a tak poważnie to ile masz lat? Ja mam 35, czyli tak jak ty (rzekomo) i szczerze powiedziawszy jestem przerażona twoim poziomem wypowiedzi i zapewne też - umysłowym. Jesteś pewna że dojrzałaś do bycia matką? Az strach pomyslec że ktos taki wychowuje dziecko.

ja nic w moich wypowiedziach niestosownego/niegramatycznego /itp nie widzę poproszę o KONKRETNE przykłady a zresztą (macha ręką)

ale wy jesteście popiepszeni!!!!!!!! babka się pyta czy jest jakimś dziwolągiem że sie wszyscy dziwią że za 1 razem zaszła, a drugie pytanie to dlaczego ludzie są tacy wścibscy a wy to odebraliscie jako "chwalenie" sie, dżizaz, jacy jesteście ograniczeni to aż mi was szczerze żal.... to prostu ciasnota umysłowa...

piszesz "dżizas" i to niby oni są ciasnotą umysłową?:o debilka:o

buahaha, przeszkodziło ci jedno słowo? złej baletnicy przeszkadza rąbek od spódnicy :/ debilka :/

ja tez zaszlam w ciaze za pierwszym razem a mialam juz 32 lata :)

Bo teraz część uważa, że jeżeli nie ma się dziecka do 30. roku życia to coś z tą kobietą NAPEWNO jest nie tak a część uważa, że dziecko powinno być tylko i wyłącznie po 30stce bo wcześniej to jest się dzieckiem. Wszystko to sprawa stereotypów. A co do zajścia za pierwszym razem- Ty akurat miałaś szczęście, ale ja znam osobiście kilka przypadków kobiet (jedna 34 lata) starających się o dziecko minimum 2 lata. I nie jest to może kwestia wieku czy TYLKO wieku-zresztą nie jest tajemnicą, że u wielu kobiet płodność po 30stce jest coraz mniejsza.

A co do innych ludzi i wpychania nosa w nieswoje sprawy- nie jest to tajemnicą, że dla wielu ludzi, czyjeś problemy nawet te wyimaginowane (tak jak w Twoim przypadku- Ty wiesz jak było, ale wszyscy już sobie dorobili własną historię) są dużo ciekawsze niż ich wlasne życie.

ja mam 29 lat, od roku mężatka.I już mi rodzinka i znajomi dają do zrozumienia że to jakby mój ostatni dzwonek bo po 30 to już stara matka.A my nie chcemy dzieci jeszcze przez jakieś 3 lata.Już sobie wyobrażam to obgadywanie za plecami.Mi to zwisa bo nie mieszkam w Pl ale rodzice to przeżywają:o

okej ..widze ze rozmowa zaeszła na normalniejsze tory :) alez ja sie oczywiscie nie upieram ze jestem hm star..szą matką (to tak obok tematu)i jesli mogłabym cofnąc czas to zdecydowałabym sie wczesniej ogromny tez w tym wszystkim był strach ze po 30 tce to same dzieci chore sie rodzą (wg niektórych na kafe to na pewno :D) a jak juz sie zdecydowałam to naprawde ekspresow poszło gdy to powiedziałam jednej jedynej zaufanej osobie to ...mnie wysmiała ..wiec stwierdzaiłam po co :) i tak kazdy mysli co chce ale fakt sama tak nie wierzyłam i co wiecej nie miłam cisnienia na dziecko.poi prostu myslałam i tak nic z tego nie bedzie...no przecviez taka stara jestem i jeszcze podejrzewałam u siebie ZPJ !!! atu ...:) a uwierzcie dziecko mam super

powaznie pierwszy raz kochałas sie w wieku 35 lat?? czemu?:O

autorko ;) gratuluje i rozumiem ;) sama zaszlam w ciaze ZA 1SZYM RAZEM w wieku 29 lat tydzien po moim slubie , tez mam urocza corcie. a ciebie juz atakuja FRUSTRATKI co to latami w ciaze zajsce nie moga, olej je ;) pozdrawiam!

A ja uważam, ze jest się czym pochwalić :) ja mam 34 lata, chciałbym trzecie dziecko i troszkę już czekam... Co by nie pisać, wiadomo, że po 30-stce mogą być problemy z zajściem w ciąże, więc Twoja radość jest uzasadniona. Z drugiej strony, ktoś powie, że mając już dwoje zdrowych dzieci ja z kolei te problemy sobie wmawiam, bo teoretycznie nie powinno być problemu :( <stopka></stopka>