Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obraza majestatu

Używacie cieni do powiek na co dzień?

Polecane posty

Gość obraza majestatu

Z cieniami się nie rozstaję, nieważne czy zima, czy wiosna (jedynie latem odstawiam wszystkie kosmetyki na bok). Nie mówię tu o jakimś codziennym smokey eye czy noszeniu się w czerni jak emo, ale o subtelnym podkreśleniu brązami, fioletami i całą resztą delikatnych kolorów, w zależności od dnia, nastroju i ubioru. Myślałam, że po to te cienie są, żeby je używać, a przyjaciółka mi dzisiaj pojechała, że robię z siebie lampucerę, bo używam cieni do powiek i powinnam się puknąć w łeb! Poza pudrem, cieniami i tuszem niczego na twarz nie kładę, więc nie wiem za czym się ta lampucera chowa, ale okej, zwłaszcza, że te cienie i tak mi giną pod okularami, więc to raczej lekki makijaż, a nie ostre party. Czy dla was to też taka zbrodnia i oznaka tapeciarstwa, czy to ze mną coś nie tak? Rozumiem pieprznięcie tony na oko, ale smagnięcie pędzlem powieki to już nie bardzo. Jak to jest u was? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MydlanaBanieczka
czasami tak:) zawsze to używam tuszu i czarnej kredki ale to muśnięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluję się cieniami, jak mam
czas... dziś mam w kolorze starego złota+ bordo (metaliczne), eyeliner i tusz do rzęs. Kolezanka przesadza, pewnie nie depiluje łona... bo to takie dziffkarskie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę nic dziwnego w
codziennym używaniu cieni aczkolwiek ja z lenistwa używam nie zawsze ale codziennie muszę wytuszować rzęsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obraza majestatu
Najlepsze jest to, że jak kiedyś używałam czarnej kredki na pół oka i wyglądałam jak czarownica to dla niej to było naturalne i nigdy się nie czepiała. A dzisiaj robi jakąś tragedię z cieniami w roli głównej, nie wiem o co jej chodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obraza majestatu
I dzięki za odpowiedzi. Bo zaczynałam wątpić w swoją normalność :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persefonae
nie używam wcale cieni- jestem alergikiem :( na codzień w sumie w ogóle się nie maluję, mam ciemne rzęsy i ładną cerę, nie potrzebuję tuszu ani pudru. ale nie widzę nic złego w takim makijażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie widzę nic złego w używaniu cieni na co dzień.....sama sie maluje do pracy(troche bardziej dyskretnie niż np na wieczorne wyjście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam cieni do powiek i tak jak napisala autorka w roznych kolorach i w zaleznosci od ubioru i nastroju....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uzywam cieni przez wiosne, jesien i zime :) w lato odstawiam.. ale ja uzywam jasnych cieni, bo ciemne mi nie pasuja.. no chyba ze na jakas okazje to ale i tak musze jakos pomieszac zeby za ciemno nie wyszło :) wiec dla mnie to głupota co powiedziala Ci kolezanka :) no chyba ze przesadzasz z tymi cieniami? Ale z tego co piszesz to raczej nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja osobiscie nie uzywam cieni na codzień, mam w kosmetyczce tylko mineralne z annabelle i z bella, bo mi sie dlugo trzymaja, ale kogos kto uzywa na codzień, tym bardziej jesli ładnie wyglada i mu pasuja, nie nazwalabym lampucerą:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w zależności od nastroju, czasem używam, a czasem nie. Jeśli to delikatne podkreślenie, to nie widzę w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja różnie, ostatnio coraz więcej się maluje, kupiłam sobie też takie fajne mineralne cienie do powiek z Alilla które są bardzo trwałe więc mogę je spokojnie na co dzień używać i wytrzymają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia567

Cienie Twilight marki eveline sobie sprawdźcie, kolory mega, pigmentacja w porządku, cenie się nie osypują. Pozytywnie zaskoczenie naprawdę, myślałam, ze za niecałe 30 złotych cienie będą słabej jakości, a tu taki szok. W ogóle coraz więcej drogeryjnych marek wypuszcza bardzo dobre jakościowo produkty, nie trzeba wydawać mnóstwa pieniędzy na kosmetyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×