PRZED CHWILA CHLOPAK MI POWEDZIAL ZE MAM SIE ODJE*AC!! A JA NIE WIEM O CO CHODZI

dzwwonilam przed chwila do swojego chlopaka, chcialam zapytac co u niego i wogole a on " nie dzwon do mnie.". ja wogole nie wiem o co chodzi i sie go pytam o co kaman a on ' niewazne. skasuj moj nr i nie pisz juz do mnie!!"..:((( i sie rozlaczyl.. probowalam zadzwonic po raz kolejny i nic, odrzuca mnie.... dodam ze ja mam 20 lat a on 27 i jestesmy razem rok. nie mam pojecia o co moze chodzic..:((( we wt spotkakam sie z moja kolezanka na kawe, ona byla ze swoim chlopakiem ktory zna mojego.... moze to on cos nakrecil?? nie wiem co mam robic chyba zwariuje zaraz :(( wyslalam mu z 10 smso ze o com u chodzi, co ja mu zrobilam.. i nic :((

27 lat ,a zachowuje się jak smark!!!!!!!!!!!!!!!!

Mój mąz przed chwilą powiedział do mnie spier....aj

on jest zaje*iscie zazdrosny, moze mu ktos glupot nagadal o mnie :(( no jak gowniaz sie zachowuje....

moze jest zajety

Rzucił Cię , pisząc do niego , nie tylko ośmieszasz siebie , ale i wszystkie kobiety :O

ja kiedyś słyszałam od mojego faceta (32lata) FUCK OFF bardzo po chamsku, dodam, że jest Angolem, więc stąd język :P

jak jest zajety to mowi. kochanie jestem ajety potem pogadamy".... a takie cos???? co ja mam robic...;/

musisz uświadomic że to już koniec , nie pisz nie dzwoń a zobaczysz sama!

rób cokolwiek tylko nie wydzwaniaj i się przed nim nie płaszcz, bo to równie żałosne jak jego zachowanie

jaki kur*wa koniec????!!

napisz mu że chyba należy ci się jakieś wytłumaczenie jego niechęci rozmowy z tobą

olej chama, przynajmniej dzisiaj...Umów się na randkę z iinym

wszystko bylo ok, o 9 rano jeszcze rozmawialismy normalnie....

niech nastanie cisza.............http://www.youtube.com/watch?v=mFgHZdIqYmw

piasaala... a na radke z innym nie mam ochoty przykro mi... tak bardzo mi na nim zalezy k*rwa mac zaraz chyba sie przejde do niego....

U mnie to by było proste jak budowa cepa - jak koleś mnie tak traktuje to niech spierdala. Miałabym w dupie ile razy jesteśmy, co mu takiego zrobiłam i co mu daje prawo, żeby tak do mnie mówił. Ale jak chcesz to wydzwaniaj i proś o wyjaśnienia, może w końcu usłyszysz coś bardziej dosadnego i klarownego, bo jak widzę dla Ciebie takie teksty to chyba norma :D

nie chodź pogorszysz sprawę, głowa do góry!http://w.fotka.pl/e2c933cd7e.jpg

ALE JA NAWET NIE WIEM O CO CHODZI!!!!! MOZE KTOS MU NA MNIE GLUPOT NAGADAL.... MUSZE TO WYJASNIC :o

hi,hi

Alogia :D

Idź do niego na kolanach, z flaszką w jednej ręce, bombonierką w drugiej, a w zębach trzymaj różę, na pewno się wzruszy i zgodzi wrócić :D

zachowuje sie jak jakis glupi smarkacz ;/ po co Ci taki głupi chłopak...

co moze mam mu jeszcze obciagnac na zgode??.... :o ja chce tylko wiedziec o co chodzi. bez powodu nigdy sie tak nie zachowywal.

ide zapalic bo nie moge.