Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakie,....as

Są tutaj kobiety, które mogą wziąć ślub kościelny, a biorą tylko cywilny??

Polecane posty

Gość jakie,....as

ile nas jest? Jakie macie ku temu powody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to: czy mogą? Z tego co wiem to nie ma jakiś ograniczeń, sakramenty można "nadrobić"... no chyba że byłabym muzułmanką. Ale i wtedy ślub jednostronny zostaje. Teoretycznie mogłam wziąć ślub kościelny bo byłam ochrzczona, poszłam do komunii i bierzmowania, mąż tak samo- tyle że bez bierzmowania. Braliśmy ślub cywilny, bo nie jesteśmy katolikami, a według mnie sakramenty udzielane przez kk są dla katolików. Ja jako dziecko miałam udzielane poprzednie bo rodzice są katolikami i wychowanie dziecka w takiej wierze przysięgali przy ślubie. Tyle chyba na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulkaaaaaaaaa
ja, jestem osoba wierzaca, nawet moj przyszly maz jest dla mnie 1 partnerem seksualnym <wstydnis> ale nie biore slubu koscielnego dlaczego????????? bo po 1 przysiega przed Bogiem wiele dla mnie znaczy...mam przysiegac komus milosc az do smierci a w sumie nie wiem czy bede go kochac za 5 czy 10 lat, wszytsko moze sie zdarzyc...wiec ta przysiega w kosciele katolickiem jak dla mnie jest sprzeczna sama w sobie... po drugie nie jestem praktykujaca katoliczka po trzecie nie uwazam aby to bylo konieczne, Bog jest wszedzie, a przysiega jest dla NAS DWOJGA nie dla ksiedza czy urzednika....przysiegam mezowi nie im oj wiele bym tego mogla wymieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ja!!! Mam ślub cywilny a nie mam kościelnego... Można wyliczać wiele przyczyn mało istotnych ale w rzeczywistości to pewnie za mało się kochaliśmy, teraz np. po 6 latach jestem z nim głównie ze względu na dzieci. Najbardziej złoszczą mnie księża w parafi, nie chcieli ochrzcić mi dziecka, wkońcu w proboszczem mąż pogadał, powiedział że zamierzamy się pobrać, teraz czka nas drugi chrzest.... Jak powiedziałam księdzu, że nie mamy ślubu, bo poprostu nie przeszłyby mi przez gardło słowa przysięgi, to ten że dzieci to mogłam mieć. No to mówię, że przecież antykoncepcja to też grzech.... i niezła dyskusja się wywiązała zresztą, bosze jak znów w tym roku będę musiała to przechodzić z drugim dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bylo tak samo ze z mezem wzielismy jak na razie tylko slub cywilny , bo powodem dla ktorego nie slubowalismy sobie przed Bogiem bylo to ze moj mezus jest NIEWIERZACY i wypisal sie z kosciola , a watpie aby w Polsce jakis ksiadz udzielil nam slubu mimo tego ze osoba jedna jest wierzaca a druga nie . Jak na razie na slubi cywilnym zyje sie nam dobrze , moze i kiedys postanowimy jednak slubowac koscielnie ,a wtedy moze i moj maz zmieni zdanie co do ksiezy czy kosciola .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak1987
jest coś takiego jak ślub jednostronny czyli przy spisywaniu protokołu twój mąż zobowiązuje się do tego ,że nie będzie przeszkadzał Ci w wychowaniu dzieci w wierze chrześcijańskiej. I może być nie wierzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkafeterianka 83 _
ja także mam cywilny. Dla mnie instytucja małżeńska nie istnieje. Za ślubem cywilnym przemówiło kilka mało istotnych urzędowych przepisów i tak oto mamy cywilny. Dla mnie i tak nie ma on żadnego znaczenia. Jeśli dwoje ludzi się kocha to po jaką cholerę jeszcze te szopki ze ślubami?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz my od razu ustalilismy z mezem ze mimo tego ze on jest nie wierzacy to dzieci beda wychowywane w wierze Chrzescijanskiej . Dziekuje za wiadomos bede wiedziec ze i taki slub tez mozna zawrzec :):) Wiesz w Polsce mimo tego ze mozna brac slub z osoba nieewierzaca to i tak ksiadz robi o to afere czy niewiadomo jakie kazanie a wiem jaki jest moj maz i bym nie chciala aby wyzwal ksiedza od najgorszych heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ateistką od urodzenia i nie miałam chrztu, komunii i bierzmowania. Mąż pochodzi z rodziny katolickiej ale sam jest, jak mówi o sobie "wierzący niepraktykujący". Ślub był tylko cywilny bo: -ja nie chciałam kościelnego bo w moim przypadku byłoby to krzywoprzysięstwo, -mężowi było to bez różnicy. Powiedział, że będzie tak jak ja chcę. Dzieci nie mamy ale jak kiedyś będą to nie ochrzcimy. Jak będą miały 18 lat to same zdecydują czy chcą być katolikami czy ateistami lub jakieś inne wyznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nekromanta masz zupelna racje tak powinno byc , bo z tego co zauwazylam to w polsce duzo jest osob wierzacych nie praktykujacych a biora tylko slub koscielny po to aby sie pokazac przed rodzina czy przyjaciolmi . Tak samo slub cywilny moze byc wyprawiony jak slub koscielny ( siknia slubna- dodatki , impreza dwu dniowa itd.... my tak przynajmniej mielismy ) I tez mozna przezyc ten dzien w Pieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkafeterianka 83 _
zastanawiam się nad niektórymi wypowiedziami i w związku z tym mam pytanie? Dlaczego piszecie...mamy TYLKO ślub cywilny.....? Piszecie, że jesteście ateistami więc dlaczego ślub cywilny jest dla was mniej ważny? Ciekawi mnie to bardzo bo skoro ateista pisze, że TYLKO cywilny to jest to co najmniej zastanawiające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena bez koscielnego
Wzięłam tylko cywilny... Powód? Jak mogę przysięgać przed Bożym Obliczem, że nie opuszczę go do śmierci??? A jak okaże się łajzą, pijakiem, będzie mnie grzmocił??? Co wtedy zrobię??? Dla mnie przysięga to świętość!!! Przysięgam przed Bogiem, że Cię nie opuszczę aż do śmierci... Wolę nie rzucą słów na wiatr i nie przysięgać czegoś, czego nie jest się pewnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulkaaaaaaaaaaa
kkafeterianka 83 _ spokojnie przeczytaj jeszcze raz kazda wypowiedz tutaj ..nie kazda napisala ze jest ateistka czytaj ze zrozumieniem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mogę teoretycznie wziąć ślub kościelny, ale po pierwsze nie chcę mieć już nic wspólnego z tą instytucją, a po drugie, mój partner jest apostatą, tak więc nie ma o tym mowy. Co prawda można mimo to zawrzeć sakramentalny związek, pod pewnymi warunkami, przysięgę składa tylko strona wierząca (dzieci będą wychowywane w wierze katolickiej itp.) ale nie zamierzam zmuszać mojego M. do takiego cyrku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artemis83
Mowa byla takze o slubie jednostronnym czyli jesli jedna z osób jest niewierzca,a co w przypadku bylego ksidza? Jesli kobieta jest pann czy istnieje taka mozliwosc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×