Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdysercepeka

on na wakacjach; chce sie przespac z inna!! zostawic go? jak tozrobic?

Polecane posty

Gość gdysercepeka

ja mam 17 on 20 lat jestesmy razem 5 mies. On jest dla mnie calym swiatem i ludzilam sie do tej pory ze ja dla niego tez. wyjechal na wakacje na miesiac. na poacztku chcialam oszlaec..tak brdz mi go brakuje- on jednak bawi sie tam swietnie.mowil ze bd dzwonil codziennie..minely 2 tyg i nic tylko sms OD CZASU DO CZASU ok 30 na dzien to max..a ja przeciez nie bd prosic by zadzwonil( on ma darmowe polaczenia ja nie) kiedys spytalam czemu jeste tak malo romanntyczny(ja zawsze uzywam slodkich slowek on prawie nigdy..) powiedzial ze teraz moja kolej bo on byl na poczatkuto prawda byl inny) pozatym juz nie potrzeba bo jestem jego. w tym momencie sie wkurzylam bo zauwazylam ze faktycznie mnie olewa od pewnego czasu , robil to juz przed wyjazdem! dzis weszlam na jego facebook on o tym nie wie..i znalazlam rozmowe na chacie z dziewczyna ktora przejedzie tam i bd mieszkac z nim w jednym pokoju! juz mi to mowil(laska w moim wieku) i otoz bylo napisane : mam ochote sie z toba kochac i ze to nie bylby tylko sex ale cos wiecej! oczywiscie to jego slowa.. ona jest niezdecydowana ale wszystko wychodzi na jedno.. CO ZA CH*AM nie sadzicie??? zaczelam plakac jak to zobaczylam ale potem zaczelam myslec. postanowilam odczekac 2 tyg jak wroci, teraz udaje ze wszystko ok a potem przyjdziemy do mnie i mu pokaze wydrukowana rozmowe!! chce zobaczyc jego twarz! jak on mogl mi to zrobic? i najgorsze jest to ze nie udawalam zelaznej dziewicy ja go naprade kochm i zrobilam z nim ten 1 raz!! to jadlaczego chce mu die innej? przeciez majac mnie ma wszystko..czego nie docenia!!!!!! Teraz jak wroci to go chyba zabije.. i zamierzam go zostawic.. w ten sposob zobacze czy mu zalezy czy jestem tylko zabawka dla niego.. moze i bym mu wybaczyla ale musialby sie baaaaaardzo postarac.. on nie wie co traci jeszcze bd zalowal bo nie dosc ze jestem inteligentna wierna i zawsze szczera nigdy go nie oklamalam nigdy!! to jesszcze o wiele ladniejsza wszyscy to mowia.. nie rozumiem go..jak ten moj Aniolek bo mam go za ideal.. moze mi to robic!! :( i co mam ostatni raz go przeleciec i potem mu o tym powiedziec i zostawic ? cyz jak? co mi radzicie? zniszczylabym mu zycie bo ze skorpionami sie nie zaczyna ale tak bardzo go kocham.. mam tylko nadzieje ze nie dam mu sie objac..nie pozwole mu wybaczyc.. on wie ze ma nademna wladze, przed odjazdem napisalam mu nawet list milosny tak zeby mnie nie zapomnial..jak widac to byl blad za bardzo mu pokazalamjak jest wazny..to tylko dlatego ze ja go szalenie kocham i nie wyobrazam sb zycia bez niego.. zawsze gdy sie poklocilmy to ja przepraszam bo slucham serca a nie patrze na dume.. on jednak chyba nie odwzajemnia chyba tych uczuc......... jak bardzo mi przykro :( to moja pierwsza milosc w zyciu i jak ja teraz komus zaufam? czy jezeli wystarczajamu 2 tyg na zdrade to czy on jest warty moich lez? powiedzcie? wiem ze moge znalesc innego ale bd sie bala o to samo.. do tejpory bylam taka szczesliwa..teraz milosc mnie zabija! a i jeszcze zastanawialam sie nad taka roznica miedzy nami.. ja bym go chcial widziec czesto nawet codzien co 2.. a on tylko raz lub 2 na tydzien i tyle..ja plakalam gdy odjezdzal a on nic.. czy to ma szanse na przetrwanie? z chrakterow jestesmy podobni zadko sie klocimy ciagle zartujemy jak swietni przyjaciele! ja sie czuje naprawde dobrze z nim.. tylko ten problemze on inaczej patrzy na zwiazek..mnie przeraza..ja sie jeszcze nigdy nim tak naprawde nie nacieszylam..nawet gdy bylsimy ze sb 2 dni i noc ze soba...... :( pomozcie mi :( mam wrazenie ze tym razem musze posluchac rozumu a nie serca i odejsc.. nawet jest to tak boli!!!!! to co zrobil to juz ZDRADA nawet jak do niczego nie dojdzie liczy sie fakt ze to ON tego chcial, nie ta dziewczyna!!! przeciez nie zadzwonie teraz i nie powiem nie rob tego koachanie!!! to nic juz nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERTQIK
na poczatku chcialam oszalec ' :D:D:D to mnie rozwalilo ,dalej czytac juz nie trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam 17 on 20 lat jestesmy razem 5 mies. On jest dla mnie calym swiatem i ludzilam sie do tej pory ze ja dla niego też dziecko po 5 miesiącach? przeczytawszy cały twój post doszłam do wniosku, że powinnaś poradzić się przedszkolaków podobny poziom intelektualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdysercepeka
bardzo smieszne ttak sie sklada ze nie mam duzo przyjaciol bo sie przeprowadzilam, gdy mam problem nie moge liczyc na rodzicow.. tylko on mi pomaga nawet gdy wszyscy odejda!!!! dlatego jest dla mnie wszystkim..sensem zycia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieeeeeeeeeee
majac 17 lat wyprowadzilas sie od rodzicow i nie mozesz na nich liczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srututututututututut
przede wszystkim jesteś naiwna jak głupi but a po drugie swietny pomysl na zaistnienie na Kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nie dosc ze jestem inteligentna tu to już ewidentnie przegięłaś:) <stopka> skoro wbijasz mi nóż w plecy- przy okazji możesz też mnie pocałować w d**ę .</stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yayayyayayayya
nie wybaczaj, rzuc go koniecznie!! bedzie Cie dalej zdradzał. znienawidz go i baw sie dobrze w swoim zyciu. naprawde nie warto juz sie o niego starac. jeszcze poznasz wartosciowszych mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczelna patrisha
no nie wiem..... 4/10 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdysercepeka
yayayayayayayaya chyba masz racje!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaściankoowy
takie tematy powinny być usuwane :) dziewczyna sama się będzie z tego śmiała za kilka lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdysercepeka
zasciankowy dzieki za pocieszenie :) kazdy musi przezyc swoje doswiadczenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,
"sms od czasu do czasu ok. 30 na dzien" :D zabiłabym jakby ktoś mi tak truł dupe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdysercepeka
zawsze pisalismy po 100.. ale najlepsze jest to ze on je wypisuje z innymi..czesto to np 10 na dzien..to bardzo duza roznica! i nie dzwoni wiec prawie wgl stracilam kontakt z nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ale jaja
30smsow??? ja to dostaje 2 gora 3 smsy dziennie i jakos nie czuje sie olewana. no ale to dlatego ze oboje pracujemy i nie mamy czasu na pierdoly takie jak np pisanie smsow co 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam bym zaproponowal
trojkacik :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdysercepeka
co do sms to jest przyzwyczajona i tyle. -*- moze kwadracik? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weźcie autorkę do słoneczka
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdysercepeka
no ja juz gralam w sloneczko jak mialam 5 latek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×