Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie

mój facet traktuje mnie jak szmatę!

Polecane posty

Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie

jak się pokłócimy nie odpowida mi na smsy... zawsze ja muszę wyciągnać pierwsza rękę... nie wytrzymuje już! kocham go strasznie i nie umiem z nim zerwać! co ja mam zrobić?! mam myśli samobójcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
jest dla mnie chamem... W jeden dzień mówi mi ze mnie kcoha, a gdy sie pokłócimy jest dla mnie chamem poprostu! nie odzywa się do mnie, nie dzwoni, nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryfaaa1
no strasznie chamskie, że się nie odzywa :O ludzie, nie każdy ma ochote rozmawiać po kłótni, czasem lepiej samemu coś przemyśleć... nie użalaj się nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z niego menda
nie mecz sie z takim facetem jemu juz chyba na tobie nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
przemyślec? ja mam wrazenie że on by się do mnie nigdy nie odezwał gdybym ja się nie odezwała... nie wytrzymuję już. Jestem strasznie nerwowa, on o tym wie. Ja nie śpię gdy się pokłócimy, nie moge też jeść. On ma to gdzieś! Nie umiem się do niego nie odzywać! zawsze muszę sie upokorzyć przed nim. Nie wiem co ja mam zrobić! nie mogę tak już żyć! mam świadomość że jemu na mnie nie zalezy, a z drugiej strony bardzo go kocham i nie umiem sie z nim rozstać! co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryfaaa1
laska, jak jesteś jakąs histeryczką że nie jesz nie śpisz to się nie dziw że koleś musi od ciebie odpocząć bo tak nie da sie żyć! jakbyś nauczyła się normalnie rozmawiać i rozwiązywać problemy to by tak nie było, a koleś nauczył się że pojęczysz, poplaczesz a za 2 dni ci przejdzie i sama do niego przylecisz. przyzwyczaił sie do tego, wiec nie dziw się że sam to olewa, bo już wie jak to się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
mam wrażenie, że dopiro gdybym sobie cos zrobiła.. on by mnie zauważył :( zastnawiam się nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloonoka dziewucha
dzięki Bogu, że jestem sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
być moze jestem histeryczką.. ale nie umiem sobie z tym radzić. Jego sposób jak się poklócimy to nie odzywac sie do mnie i zerwać kontakt. Nigdy nie sprawdziłam czy on by sie do mnie w końcu doezwał pierwszy, ale jestem pewna że by się nie odezwał. A ja nie umiem tak go przetrzymywać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
wiem, że jest dla mnie chamem, ale nie potrafię z nim zerwac! za bardzo go kocham. nie wiem co mam już robić, sama wpakowałam się w taki związek i nie umiem z tej sytuacji się teraz uwolnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
to najwyzszy czas go przetrzymac,a w tym czasie chodzic ze znajomymi na imprezy i dobrze sie bawic,no i dobrze by bylo zeby sie o tym dowiedzial,wtedy dopiero dowiesz sie czy mu zalezy i czy choc w malym stopniu jest o ciebie zazdrosny. Nie badz ulegla panienka,bo faceci to wykorzystuja,pokaz mu ze stac cie na to zeby dobrze sie bawic bez niego,miejze dziewczyno troche honoru,bo jak sama nie bedziesz sie szanowac i cenic to tym bardziej zaden facet tego nie zrobi jak wyczuje ze jestes latwiutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryfaaa1
no właśnie, dobrze że chociaż sobie to uświadamiasz... dla faceta takie fochy, darcie mordy są męczące, szczerze mu się nie dziwie że tak reaguje, dziwie się raczej że z tobą wytrzymuje... w ogole te teksty samobójcze, to już swiadczy o tobie jaki masz słaby charakter, facet moze bawić sie tobą i olewać, bo dobrze wie że bez niego sobie nie poradzisz i wykorzystuje to. to, o co się kłocicie, to poważne sprawy czy błahostki? jeśli poważne to polecam zero krzyku tylko stanowcze postawienie sprawy, proste zdania, żeby do niego trafić a jeśli błahostki to nie potrafisz czasem obrócic kłótni w żart? dobra, ale nie wiem czy z twoim podejściem coś do ciebie dotrze, polecam psychologa, który nauczy się jasno mowic o swoich uczuciach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izusia87
Odezwalby sie. Mój tez taki jest, jak jest wszystko ok to jest slodki i kochany a jak sie poklócimy to zamienia sie w potwora (szczególnie po alkoholu). Na poczatku ja tez przepraszalam i wyciagalam reke na zgode, mimo, ze nie bylam niczemu winna, bo balam sie, ze ode mnie odejdzie i zlamie mi serce. Ale z czasem sie czlowiek uodpornia. W koncu sie spakowalam i wynioslam. Pare dnie sie nie odzywalismy do siebie wcale, ale potem on zadzwonil, przeprosil, przyslal kwiaty, czekoladki, balony z helem w kszatcie serca i wrócilam do niego. Nastepnym razem jak mnie potraktowal jak szmate to juz nawet nie plakalam i nie rozpaczalam. POwiedzialam mu chlodno, ze mam tego dosc i juz go nie kocham i nie chce z nim byc i sie wynioslam. Tym razem przyjechal po jakiejsc godzinie i przepraszal i obiecywal poprawe, ale ja mu powiedzialam, ze nic z tego. I tak przez pare dni on mnie codziennie blagal, zebym wrócila, az w koncu postanowilam ze wróce, ale powiedzialam, ze jak jeszcze raz mnie tak potraktuje to zeby nawet nie myslal o przepraszaniu i kontaktowaniu sie ze mna. Jak narazie, odpukac, jest ok. Musisz byc twarda, nie odzywac sie i co bedzie to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
wiem, ze potrzebna jest mi pomoc psychhologa. Tak, mam bardzo słaby charakter :( Nieraz próbowałam go przetrzymać, ale nie umiem. Co 5 min zerkam na teelfon i w tym czasie ryczę. Po pewnym momencie i tak skończy sie to tym, ze zadzwonie do niego i sie upokorzę:( A jeśli chodzi o klótnie, to dotyczą one zazwyczaj błahostek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
jestem pewna, że on się nie odezwie. On ma taki charakter że nigdy nie pozwoli żeby się upokorzyć. On ma sowj honor i nigdy nie okaże słabości. Poza tym jemu an mnei nie zależy, te sytuacje o tym choćby świadczą. Wie, że ja się męczę i bardzo denerwuje, bo przez moje nerwy i ansze kłótnie m.in mialam już problemy ze zdrowiem poważne. A i tak ma gdzieś to co ja czuje i potrafi nie odbierać telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
pogadajcie ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izusia87
podaj maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
maila podawać nie będę, bo domyslam sie że ktos bedzie robil sobie ze mnie jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czczczcz
:classic_cool:🖐️ beka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikmar
hm,,,to co tu jest opisane to pryszcz ja mieszkam z psycholem i mam z nim dwójke dzieci ,on nie musi wypic zeby mnie wyzwac i mi przylozyc,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikmar
i to ze wy tam piszecie ze nie możecie odejść bo go kochacie to Wielka wielka bzdura,,,,,kwestia przyzwyczajenia,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaPrzezSamąSiebie
mój mnie nie wyzywa... on jest obojętny poprostu. Jak się poklocimy to dla niego nie istnieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swoje miejsce w życiu
Nie miej kretynko z nim dzieci, bo je skrzywdzisz. Nie jest mi ciebie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikmar
ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izusia87
to napisz do mnie na izusia666@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×