Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jej to nie problem :)

Brak znajomych i smutna sobota, mam doła

Polecane posty

Gość jej to nie problem :)

Mam 17 lat i nie chodzę na imprezy nie wychodzę na weekendy. Rzadko kiedy spotykam się ze znajomymi. Nie wiem, niby nie jestem nieśmiała,ale trudno mi się szybko do kogoś przyzwyczaić i w nowej klasie mam wielu przyjaciół, tylko same dziewczyny, chłopacy gadają ze mną,ale tylko w szkole. Nigdy nie miałam chłopaka. Sporo osób mnie lubi, nie mówie tu zeby sobie schlebiac,ale zeby pokazac w czym problem. Jak juz powiedzialam nigdzie nie wychodze, jak idziemy na piwo zawsze sie wymiguje. Nie wiem, zawsze znajdę wymówkę, teraz mi z tym zle. Juz mam postanowienie,ze w tym roku nie bede sobie odpuszczac imprez, bynajmniej kilka zalicze, tylko czy to nie za pozno? moze juz wszyscy maja mnie za sztywniaczke? teraz tez siedze w domu, bo tak na prawde mam 2 przyjaciolki ktore wyjechaly a reszta nie mieszka w moim miescie i na wakacje tu nie przyjezdza. nie utrzymuje kontaktu ze znajomymi z poprzednich lat szkolnych. Zaraz bedziecie mnie tu krytykowac,ale ciezko mi. W tym tyg ma byc troche wiecej atrakcji,ale juz od wczoraj mam takiego dola... . Mimo,ze dzisiaj prawie caly dzien poza domem i co? nie mam znajomych. nie mam znajomych ktorzy zadzwonia, dawaj idziemy gdzies wieczorem czy cos.. . smutno mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagarinwiraku
na pewno jestes bryzdka, glupia i nie chce mi sie cyztac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capsiklocik
mam to samo, tzn wychodze i chetnie bym poszla ale nie mam z kim. No i mam 6 lat wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jej to nie problem :)
Ja teraz zmadrzalam i wiem,ze mimo ze nie mialam zbytnio kasy np. w danym czasie, bo wolalam kupic sobie spodnie to moglam juz poswiecic troszke i isc. Mam czekac do czasow studiiowanie, bo wtedy mam nadzieje przeprowadze sie do innego miasta, 2 lata?? W tym roku mam nadzieje,ze nie bede taka glupia. Na takich imprezach czy w clubach bede mogla kogos poznac,ale .. . Nawet nie wiecie jak mi jest smutno. A Ty skąd jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×