problem :( kasaaaaa

Oe ojciec wbrew mojej woli kupił mi telefon na abonament (w erze) Ja chciałam mieć na kartę bo mogłabym wydzwonić tyle ile bym miała na koncie i najwyżej bym sobie doładowała ze swoich pieniędzy. Ale tata uparł się, bo niby na abonament bardziej się opłaca. Tylko że ja oczywiście co miesiąc mam coś poza rachunkiem i rodzice odliczają mi co do grosza z kieszonkowego i jeszcze zabierają mi telefon. Wiem, że to moja wina ale ja po prostu nie potrafię się opanować. Zawsze sobie myślę - dobra zadzwonię, trudno, zapłacę to 2 zł i potem tak się zbiera. Nie można założyć jakieś blokady, żebym mogła wydzwonić tylko tyle ile mam w pakiecie? Proszę o pomoc :(

pomóżcieeeeeeeeeee

idz do ery i pogadaj....boshe dzieciaku.

oh boshe, mash racje, pójdę -.-

nie mam tel w erze ale napewno są jakies pakiety czy smsy czy minuty które opłaca się kupić. może na stronie ery będą kody albo jak ktoś wcześniej napisał udaj się do salonu gdzie byl kupywany tel.

nie ma takiej mozliwosci zeby załozyc blokade, ograniczaj sie sama, a najlepiej kup sobie drugi nr na karte i dzwon z drugiego