Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna bla bla bla

Mąz mojej kuzynki wlasnie podgladał mnie w lazience :/

Polecane posty

Gość dziewczyna bla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MUZYK :P
NO I CO ZROBILAS ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MUZYK :P
BO JA MYM MU TAKIEGO PLASKA NA RYLO WYPIEPSZYLA ZE BY NIE WSTAL :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ MUZYK Ja umiem bić tylko z pięści i biję tylko z pięści. Lepszy i szybszy efekt. Choć nie wiem jak z siłą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MUZYK :P
NO JA TEZ PORTAFIE ALE BY FAJNIEJ WYGLONDAL Z TAKOM HEJA NA RYJU BO TAK BY MUGL POWIEDZIEZ KOLEGOM ZE SIE BIL Z KIMS A JAK JEST LISC TO WSZYSCY WIEDZA ZE TO OD DZIEWCZYNY ;D;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy że mąż kuzynki widział Cię nago?:D i jeszcze na dodatek nocuje u Was?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna bla bla bla
juz pisze, za szybko dodałam.... wiec wczoraj wieczorem tato przywozl meza mojej bliskiej kuzynki ( maja 4 letnia corke i kuzynka jest w 5 mies ). przywizl go bo jest budowlancem i mial nam pomoc w domu przy remoncie. wczoraj przyjechal pozno, dawno sie nie widzielismy, wlasciwie sie nie znamy wiec zrobilam tylko kolacje , wraz z cala rodzinka posiedzielismy i juz. dzis od rana byla wielka robota, ok 1 w nocy wszyscy sie zmeczyli i poszli spac, pomyslalam ze glupio go tak samego zostawic i nie poszlam, zrobilam mu kolacje, sprzatalam to co nabrudzil ( koniecznie chchial zrobic to dzis ). Posiedzielismy, zapytał o piwo ktore dla niego kupila mama. dałam mu i wzielam 1 sobie, siedzielismy , rozmawialismy, opowiadal jak poznali sie z kuzynka, jak to facet troche sie przechwalał, mowil troszke o remoncie, co zrobic itd. zmarzłam i poszlismy do domu. usiedlismy na chwile w kuchni, chwile rozmawialsmy , a on nagle " szkoda ze nie mieszkałas i nie chodzilas np do szkoly w ... " na co ja pytam o co mu chodzi. to on " ze moze poznałaby mnie wczesniej i bylby ze mna a nie z ... i miałby o niebo lepiej". stwiierdzilam ze nie ma co. powiedzialam zeby glupot nie gadal ze widac te 2 piwka plus zmeczenie mu wystarcza, ze ide sie kapac a on niech je. poszlam. kapie sie, minelo kilka min i widze cien przez szybke tak jak gdyby ktos lezal na podlodze i gapil sie przez te otwory. ale pewna nie bylam wiec olałam. minelo kilka min i cos uderzylo w drzwi ale mysle cos tam jeszcze robi moze wiec nic dziwnego. ale gdy wyszlam z lazienki odchodzil od scianki w ktorej jest male okienko na toalete. niby bylam pewna ale kto wie, zwlaszcza ze w tym miejscu zacierał sciany. mysle - nie przesadzaj... na luzie dałam mu czysty recznik i mowie zeby poszedl sie kapac. usiadlam w kuchni, on usiadl i mowi " jestes na mnie zla ze patrzylem na ciebie gdy sie kapałas?" a ja szok. mowie jak?! patrzyles!? moze ze pipipi ze ide spac ze jest pojebany, ze we wlasnej wannie ktos nie moze sie spokojnie wykapac, ze jest chory, i szlam a on szrpnal mna i pyta czy komus powiem, prosi zebym nie mowila. nie wiem nawet co odp. jutro ma jeszcze robic chociaz do popoludnia, nie wiem jak sie zachowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna bla bla bla
jeszcze dodoam ze gdy poszlam po ten recznik do innego pokoju to on polazl za mna i czulam takie dzine napiecie, bałam sie ze zaraz sie na mnie rzuci, kiedys- jak go poznałam byl takie beznadzieejny takie dzieciuchh ale po tym roku chyba jak go nie widzialam zmienil sie, wydoroslał i nabral takich meskich cech. szczerze- spodobal mi sie. nawett mamie mowie ze wyprzystaojnial ale to tak ooo po proostu. dzis jak robilismy.... przyznaje ....w myslach robilam z nim rozne rzeczy ;) ale to tylko tak ooo jak z facetem w ogrodniczkach, takie tam fantazje, nie myslalam o nim jak o mezu kuzynki, wiedzialam ze nie moge wiec wiem ze od mysli do czynu daleka droga ktorej nie bedzie. dlatego ta sytuacja tym bardziej mnie przestaszyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna bla bla bla
taaa... ze smiechu, ja w 1 chwili sie przestraszylam ale potem w duchu tez smialam z siebie, ze glupia, ze tak sobie wkrecac ale widac to nie byl wkret. ale on jest prymitywny kurde. co ja mam jutro robic, nie wiem czy udac ze nic sie nie stalo bo nie chce afery w rodzinie czy nie gadac z nim , ale wtedy kazdy zobaczy ze wieczorem sie razem smiali a rano nie gadaja i wielce obrazeni. dopiero beda domysly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m3miasto
strzel mu liscia i zrob afere!!!! a na miejscu kuzynki,czego bys oczekiwala od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spierdalajcie
Wszyscy won stąd, ch*ja was wszystko obchodzi, pałujcie się i ch*j wam w d**ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna bla bla bla
do husky.... czego konkretnie mi wspolczujesz ? mojej glupoty ze w ogole rozmawialam z takim debilem czy calej ten sytucji ? Liscia jak juz nie strzelilam to juz nie strzele chyba ze jutro zacznie cos pierdolic. ale mi glupio. jakis prymityw ogladal mnie nago. a to byla jeszcze taka fajna , dluga kopiel po calym dniu w pyle i syfie. lezałam, relaksowałam sie a on pewnie tam za sciana sobie trzepał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sytuacji.. naprawde nieciekawa. zeby to jeszcze jakis tam przydupasek sobie byl, ale to facet twojej kuzynki. teoretycznie jestes na niego juz skazana do konca zycia, no i to zycie ze swiadomoscia, ze ktos ci bliski dzieli zycie z takim choooojem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna bla bla bla
Nie mam pojecia czego bym oczekiwala na jej miejscu. nie wyobrazam sobie takiej sytuacji z moim favetem w roli glownej.... matko i on ma jutro przyjechac i mieli sie poznac :/ jakas masakra. przeniose to spotkanie z moim na kilka godzin pozniej az ten debil pojedzie chyba. a na miejscu kuzynki ( 5 mies ciazy ) chyba wolalabym ni w ten czas nie wiedziec i zyc spokojnie. a on jujest juz u mnie przegrany. dobrze ze jeszcze dobierac sie nie zaczal bo by wiecej dzieci splodzic juz nie mogl... i kurwa teraz lazi po dole i slysze jak sie blaka. zaraz pojde mu walnac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna bla bla bla
no dokladnie. jeszcze on taki cwaniaczej jak to laski na niego leca ( chociaz mimo wszytsko watpie ), jak jakas tam chciala go uwiesc ale on przeciez ma ... i sie nie dal a tu kurwa wieczorem takie cos. swiadomosc... ze ona z nim jest... mysle ze sa siebie warci, mysle tez ze wiedziala co brala i to moze przykre i nie fajne z mojej strony ale z ta kuzynka mimo ze widzialysmy sie swego czasu raz na tydz nigdy chyba nie rozmawiałam, ona zawsze siadla z boku, zgarbila sie i tylko z byka obserwowała a potem chodzily rozne ploty co kto jak i kiedy powiedzial, a przekrecanie tego bylo i jets jej mocna strona. przez to zadnej wiezi miedzy nami nie ma ale to nie zmienia faktu ze jest to moja bardzo bliska kuzynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten koles to totalny idiota, ja bym powiedziala o tym kuzynce, moze ona se nie zdaje jednak sprawy z tego ze ma takiego debila ktory sie slini do innych... moze powinna sie dowiedziec... a co z tego, ze koles powiedzial, ze masz nie mowic, co ci bedzie jakis glupi gnojek rozkazywac, ja bym poiwiedziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż kuzynki
nie mów proszę !!! to było dawno i nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamdianna08
Pewnie zmienił zdanie i zakochał się w tobie. Ha, ha, ale niespodziewana miłość. Hyba masz nowego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamdianna08
Pewnie zmienił zdanie i zakochał się w tobie. Ha, ha, ale niespodziewana miłość. Hyba masz nowego chłopaka. Dziwni są faceci. Trudno!!! Ważne że już się skończyło. Współczuje Ci wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×