Nie jestem facetem tylko jego żałosną imitacją

No to się zapytam. Dlaczego przepędziłyście autora teamtu? ja też chcę się dowiedzieć jak ten gwałt wyglądał

kobieta? to ja nie mam więcej pytan i niech tak zostanie

miss to bylo prowo :D

Nawet jeżeli prowo, to chętnie poczytałabym na ten temat :D

Husky>> widzę, że masz tendencję do czytania między wierszami. Jak już wspominałam to tego co napisałam sama sobie nie wymyśliłam. Kiedyś byłam uczestnikiem zebrania, którego tematem były gwałty zarówno te męskie jak i damskie. Stamtąd też dowiedziałam się co nie co. Poza tym trochę czytałam na ten temat. Wspominałam również o podnieceniu, które może towarzyszyć przy gwałcie na kobiecie. Czy w przypadku gdyby tak się stało to oznaczałoby, że to już nie był gwałt? Myślę, że to wcale nie zmieniłoby stanu rzeczy. Taka kobieta jedynie odczuwałaby większe poczucie winy i upokorzenie. W związku z tym od razu mi się nasunęła na myśl lepperiada "Prostytutki nie można zgwałcić". Podobne przeświadczenie ma się w stosunku do gwałtów na mężczyznach.

Bardzo dobra prowokacja,delikatnie przemycony temat gwałtu na mężczyżnie i nie natarczywe pociąganie dyskusji,tylko pozwalnie na samodzielnie jej rozwijanie się. ocena:4-

Nie wiem czy fakt, że mój temat został uznany za prowokację powinien mnie bawić, czy raczej dołować :O Troling, gdybym chciał porozmawiać na temat gwałtu na mężczyźnie, to nie musiałbym zakładać takiego tematu, tylko wystarczyłoby zapytać wprost.