Jestem zazdrosna o sąsiadkę

Od 2 miesięcy mieszkam w nowym miejscu. Mieszkanie bardzo mi odpowiada, jest dobrze zlokalizowane, czynsz w rozsądnych granicach, garaż, super balkon. Prawie szystko jest świetne. Mam jeden problem, piękna sąsiadka. Nie jestem zakompleksiona ale kiedy ją widzę, to dzieje się ze mną coś takiego. Ona ma jakieś 175cm jest super zgrabą blondynką o twarzy tak pięknej jakby malowanej przez samego Michała Anioła. Serio nigdy przez 25 lat moje życia nie widziałam tak pięknej kobiety. Każdy facet się za nią odruchowo ogląda, mój też. Jak sobie poradzić z tą zazdrością????????

Dodam tylko, że ona jest bardzo miła, tzn takie sprawia wrażenie. kiedy mijam ją na klatce schodowaje zawsze mówi dzień dobry i uśmiecha się

wyruchaj ją zanim zrobi to Twój facet