jak sie ubrac do pracy?

pracuje w urzedzie od niedawna, nie wiem jak sie ubierac bo nie lubie szpilek, spodni na kant, bialych bluzek z kolnierzykiem pomocy!

już ci pisałem . Ja bym skoczył na twoim miejscu :)

no to jakąś białą koszulke lub bluzeczke z jakimiś ozdobami i proste spodnie - nie jeansy!!!

proponuje dres i adidasy

no niestety... Urząd to urząd. Jeśli nie dostałaś żadnych wytycznych odnośnie ubioru, to zawsze możesz przynajmniej kolory różne nosić :) moim zdaniem spodnie w kant (jednak najlepsze) do tego jakaś bluzka, niekoniecznie z kołnierzem, aczkolwiek w takie też się zaopatrz :P:) sweterki z guzikami, kolory raczej pastelowe plus nieśmiertelna biel, czerń i szarości :) ja czasem szalałam z bluzką w kolorze fuksji czy chabru:) ale co kto woli :) buty na obcasie zmieniałam czasem na baleriny czy czółenka i nikt nie miał do mnie pretensji :) niestety moim zdaniem T-shirty odpadają... choć czasem znajdzie się coś eleganckiego i dość swobodnego zarazem :)

przeciez sa eleganckie jeansy - proste, ciemny kolor, niepowycierane - jak najbardziej moga byc jeansy

spodnie w kant odpadaja i bluzki z kolnierzykiem tez:P

Bez sensu kazdy pisze z tymi spodniami na kant...Ja osobiscie takich nie lubie ..Ubralabym czarne rurki-z materialu typy legginsy-do tego dluzsza biala koszule taka do uda i fajny szerszy pasek i jest elegancko-moja znajoma ubiera sie tak do firmy w ktorej pracuje...Albo jakas elegancka bluzeczka nie koniecznie z kolnierzykiem i biala...Do tego czarne spodenki-nie koniecznie na kant -jest masa takich...

A nie czytasz pism o modzie i zakupach? Tam jest mnóstwo propozycji ubiorów do biura i urzędu i niekoniecznie są to osławione już 'spodnie w kant'. Ja tam taki styl lubię, jest elegancki i bardzo kobiecy. Zawsze można ubrać się w sposób stonowany, ale zrównoważyć całość jakimiś bardziej zakręconymi butami albo dodatkami.

ja tez nie weim co sie na te kanty upieracie:/ wg mnie są okropne. ostatnio wize po urzędach młode dziewczyny wcale nie tak wypindzione i jest ok. Wystarczą ciemne dżinsy np (nie podarte) jakaś koszula i jest luz. albo czarne spodnie materiałowe, spódnica jakas czasem. te kanciaki to se mozna ubrac kurde nie wiem gdzie ale nikt normalny w kanciakach codziennie nie chodzi, chyba ze na jakies spotkania biznesowe czasem i to niekoniecznie.

podstawa to nie pojawiać się w pracy w dresie i pstrokatych kolorach - postaw na klasykę, czyli biel, czerń, granat, może popiel? nie wprowadzałabym dodatkowych kolorów, zwłaszcza jeśli nie chcesz ubierać się typowo formalnie..

Jabłkoantonówka ma rację - kup sobie kilka gazet o modzie, wejdź na strony poświęcone strojom biurowym (na bank znajdziesz takie katalogi w sieci) i poprzeglądaj ich propozycje. A jeśli już coś wpadnie Ci w oko, to poszukaj w sklepach. Inaczej tego problemu nie rozwiążesz.