Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaka ja byłam głupia

Stara a głupia

Polecane posty

Gość Jaka ja byłam głupia

że się ktoś jeszcze zainteresuje samotną matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, nie mów tak o sobie. Każdy marzy o kims bliskim, samotna matka tez :) Dam ci jedna radę - odpuść sobie. Jeżeli ktoś się zjawi w twoim życiu to dobrze. Jeżeli nie - to samemu też można być szczęśliwym. Inaczej obecny czas będziesz traktowała "tymczasowo" (nie wiem czy rozumiesz co mam na myśli), z przerażniem będziesz patrzyła na mijające lata, a w końcu obudzisz się, gdy już będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za późno, aby cofnąć czas i żyć normalnie, a nie tylko czekać na tego jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam samotną matką
dwóch chłopaczków, Tatuś znalazł sobie inną "umiłowaną" - zdarza się.. a jeżeli pokochał inną - nie mam na to wpływu... Przez 6 lat byliśmy sami, poznałam pewnego człowieka, Moi chłopcy zaakceptowali tego pana - wspólne rejsy po Mazurach, ogniska, namioty [nawet w sytuacjach kiedy pokój hotelowy był w naszym zasięgu], Chłopcy wrócili z wakacji, a tatuś w krzyk... Wygarną dzieciom ich wady... Larum podniosła też partnerka byłego męża... Dla mnie to już nie ma znaczenia, usiłowałam zachować relacje synowie- ojciec nie udało się. Najwięcej stracił on, jego nowa żona jest bezpłodna, usiłowali zabrać mi dzieci,. Wiem jedno, dzieci nie dostanie... On - nie powierzyłabym mu dzieci nwaet na minutę On - zaufany w sobie człowiek, niby wszystko wie... Ale tak naprawdę blotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×