Czy nadawać drugie imię?

Tak się składa, że we wrześniu urodzę córeczkę-Maję. Wiem, że to imię robi się bardzo popularne, ale uważam, że skoro mi i mężowi się podoba, to nie widzę żadnych przeszkód ;). Dla chłopca, jeżeli jakimś cudem się urodzi wybraliśmy Maćka. Ale teraz mam bardzo duży dylemat-czy nadawać drugie imię? Z jednej strony to tylko przeszkoda, trzeba zapisywać w dokumentach itp., a z drugiej może być nadane na pamiątkę, np. Maja może mieć drugie imię po mojej mamie-Annie (albo po mnie, Julii) a Maciek po dziadku-Piotr lub po tacie-Jakub. Z góry dziękuję za odpowiedzi :)>

nia ,bo tak szczerze po co? moi rodzicer nie dali ani mi ani mojemu rodzenstwudrugiego i jestem im za to abrdzo wdzeiczna! Sama swoim dzieciom tez nie dam. to nic nie wnosi w zycie a moze przeszkadzac....

Moim zdaniem fajnie jest mieć drugie imię, bo w razie czego można używać tego, które się woli :) Ja akurat wolę moje pierwsze :)

to ITP. bo ja jakiejsc wielkiej przeszkody nie widze, zeby w dokumentach oprocz mojego imienia WPISAC DRUGIE ;/

Poza tym w razie pobytu w szpitalu lepiej mieć dwa imiona, np.moja mama była tak zapisywana, bo jedna pani nazywała się identycznie, a nazwiska nie nosimy zbyt popularnego.

moje koelzanka np. miala problem z wejsciem na samolot bo w paszprocie ma napisane anna ewa a na bilecie bylo tylko anna.... moze i stwredeessa byla glupia.

zreszta kazdy ma swoje zdanie. wg mnie to nie ma sensy dawac drugeigo imienia czy miec nazwisko dwuczlonowe.

też proponuję nadać drugie imię :) po pierwsze, bo jesteś bardziej rozpoznawalna - może być wiele osób o tych samych danych, ale już z drugim imieniem takim samym o wiele mniej. Po drugie wiem (od znajomych bez drugiego imienia), że dziwią się, iż im tego imienia rodzice nie nadali :)

a na biletach pisze się tylko pierwsze imię, drugiego używa się w banku, w dowodzie, paszporcie, prawo jazdy :)

No na lotniskach to dużo problemu bywa z tym. Ale najgorzej mieć długie imię i używać dwóch nazwisk, wtedy się to nie mieści i się czasem czepiają. Tak samo karty do bankomatu nie mieszczę wtedy wszystkich znaków. Ja bym dała drugie imię, ale to chyba jak kto chce. Ja mam dwa i jest OK :) Fajnie jak to drugie imię jest po kimś tak jak pisała autorka.

ta na lotnisku, wezcie sie nie osmieszajcie ;/ W krajah hiszpanskojezycznych, tam dopiero maja mixy imion i nazwisk i NIKT PROBLEMU NIE ROBI ;/

bo nie chce mi sie sie zastanwaic czy powinnam je uzyc na jakiejs tam formie/dokumencie czy nie.

i jestem za! Chociaz jesli chodzi o karty do bankomatu itd to mimo ze chcialam miec dwa to wpisali mi tylko jedno. Szczerze mowiac nie mam gdzie dwoch uzywac:(

No nie wiem czy z lotniskiem to takie ośmieszenie, np. na lotnisku w Egipcie jakieś długie imię z rz czy ł nie jest prostą sprawą. Nie wspominając o nazwisku np. Szczepański

Ja nie mam 2 imienia i uważam, że nie ma sensu go nadawać. ;) Jakoś sobie radze, nigdy nie miałam problemu z tego powodu - i sensu dla mnie w tym brak;) No chyba, ze ze względów rodzinnych itp.

Jak tak sobie myślę to gdyby moja mama wpadła na pomysł by dać mi na imię np. Nikola to byłabym wdzięczna wtedy za drugie normalne imię i bym go używała, choćbym miała być kolejną Anną :D

Większość znanych mi osób ma 2 imiona, te z jednym można policzyć na palcach jednej ręki. I nikt nigdy nie miał z tego powodu problemów. Raczej zdziwienie wywołuje brak drugiego imienia. Drugie imię występuje tylko w bardzo oficjalnych dokumentach typu paszport czy dowód osobisty. Mój syn ma imiona Aleksander Krzysztof i wierzcie mi, że na lotnisku w Egipcie (jak to ktoś napisał) nie było żadnych problemów. Nie wiem czy ten ktos przechodził odprawę celna, ale w takim momencie straż graniczna nie czyta na glos imion/nazwisk tylko patrzy na zdjęcie czy ten ktoś jest z grubsza podobny i czy jest wiza :p

Chodzi o to, że jak chcesz spytać się na lotnisku o coś i podajesz nazwisko czy imię z polskimi znakami to raczej nie skumają.

Ja tak mam, bo mam dwa t pod rząd w nazwisku i dla nich to dziwne.

mój m,aż ma i dzieci też mają. Pamiętam jak w podstawówce dzieci się chwaliły jak mają na drugie. Pierwszego się używało na co dzień więc wszyscy je znali, a drugie imię było jakąś taką tajemnicą. Niektóre z tych imion były zupełnie niemodna, ale nadane na czyjąś pamiątkę. Moim zdaniem fajnie jest mieć dwa imiona. Nigdy mi to w niczym nie przeszkadzało. Do bierzmowania wybieraliśmy jeszcze jedno imię i tym sposobem mam ich trzy. Używam tylko jednego, ale te pozostałe dwa niech sobie będą. W niczym nie przeszkadzają, a fajnie brzmią.

Średnio potrzebne jest drugie imię, dlatego też nie zamierzam nadawać córce dwóch.

moje bliźniaczki nie dostały drugiego, ja swoje skutecznie wywyliłam z życia i dokumentów, zresztą mam nazwiasko dwuczłonowe i z tym też zrobię porządek bo to był poroniony pomysł.

Ja też ma dwa ze chrztu i trzecie z bierzmowania i jest dobrze. Każdy robi jak uważa.

jednej corce nie dawalam drugiego imienia, bo wydawalo mi sie to zbedne. druga urodzila sie w moje urodziny wiec drugie imie ma po mnie;) mysle, ze do krotkich imion mozna dac drugie, jesli ma sie jakas opcje, ale na sile nie ma sensu wymyslac. znam tez osoby, ktore posluguja sie drugim imieniem zamiast pierwszym. to tez dobre wyjscie. pierwsze nie zawsze sie dziecku podoba, a tak sposrod dwoch bedzie mialo wybor gdy podrosnie;)

przy czym warto, aby przynajmniej jedno z imion bylo uniwersalne i proste w wymowie i pisowni. znam osoby,ktore wyemigrowaly z kraju i za granica ich imiona sa bardzo trudne dla tubylcow, np. agnieszka czy kazimierz. przykladowa agnieszka moze miec na drugie anna, a kazimierz - robert - zeby te drugie imiona byly uniwersalne dla roznych narodowosci i nie sprawialy klopotow. wtedy osoba moze zamiast pierwszym poslugiwac sie drugim, prostszym;)

Ja mam 2 imiona, jak każdy w mojej rodzinie, i swoim dzieciom też chcę dać po dwa. Jak widzę gdzieś w dokumentach, że ktos ma tylko jedno imię, to dla mnie to dziwnie wygląda (moje prywatne zdanie, prosze sie nie obrazać). Anna by bylo fajne do Mai, choc ja osobiscie bym córki obecnie Mają nie nazwała - imię samo w sobie nawet fajne, ale strasznie pospolite

moim zdaniem jeśli drugię imię jest po kimś bliskim to jak najbardziej tak.