Kobiety potrafią udawać orgazm, a faceci cały związek.

"Kobiety potrafią udawać orgazm, a faceci cały związek." Kiedy w takim razie wiadomo, że facet nie udaje, że mu zależy na kobiecie, a nie tylko seksie z nią?

Co znaczy, że faceci udają cały związek?

Ja też udaję orgazmy, a co?!. :P

Na dodatek łechtaczkowy. :D

a ty wierzysz w kazda taka madrosc zyciowa, ktora wyczytasz na forum?

nie wierzę w wyczytane rzeczy. tylko tak jest.

musze cie zmartwic, 1 na 20 kobiet jest warta tego zeby sie o nia troszczyc, przy reszcie trzeba zacisnac zeby aby cos poruchac :D

dzięki za szczerość. Twoja wypowiedź też niesie ze sobą informację i to całkiem przydatną.

bo na pewno nie facet swoją droga co to za zabawa udawać orgazm przy seksie 3 razy dziennie

Krycha wygrywasz za tą złotą myśl... faktem jest, ze część facetów chyba udaje cały związek jak potrafią pewnego dnia bez uprzedzenia, z zaskoczenia milczeć, odejść, nie reagować na telefony i maile... bo jesli by nie udawali, to przez szacunek do kobiety z która byli napisaliby/powiedzieli cokolwiek...

Poprostu chodzi mi o to, że kobieta i facet inaczej patrzą na związek. Zwykłe przytulanie, czy całowanie jest czymś innym dla kobiety, a czymś innym dla faceta. I to nic złego, tylko że często jest tak, że kobieta myśli, że mężczyźnie zależy, a wcale tak nie jest. On jej nie wyprowadza z błędu i wszystko jest ok, do czasu.