Mój partner strasznie chce mieć dziecko. Zgodzić się?

Jestesmy razem 7 lat i on juz bardzo chce miec potomka. Sam nie wiem, co myslicie?

ehhh Ty złosniku, Ty mrrraauuuu

a który bedzie ciężarną?

ale w Polsce nie moza adoptowac do związku homoseksualnego. a urodzić to raczej żaden z was nie urodzi...

Żaden idioto

Uważasz że adopcja to jedyna możliwość? To sie mylisz.

jaką widzisz inną? :)

Słyszałam że geje znajduja biedne dziewczyny z wiosek, które już maja dzieci i nie maja ich za co utrzymywać a następnie ona zachodzi w ciążę i po urodzeniu się zrzeka a gej uznaje ojcostwo i powierza mu sie opiekę. wszystko za kasę oczywiście.

Już ktos mniej wiecej opisał jak to wygląda. Przecież nikt nie zabroni ojcu wychowywac dziecka skoro matka sie zrzekła praw

mam nadzieje, że to prowo :o bo się mi słabo robi na samą myśl o tkaim biednym dziecku i dwóch rózowych tatusiach ciumkających nad różowym wózeczkiem :o

Czyli dwóch facetów kochajacych dziecko i pragnących go wychować w całkiem niezłych warunkach to gorsze rozwiazanie niż matka alkoholiczka żyjąca z zapomogi która co tydzień chla z innym gachem a w domu nie ma na chleb? nie jestesmy rózowi. Z wyglądu i zachowania nawet by ci do głowy nie przyszło jaka mam orientację. Sam bym lał tych różowych jeśli o to Ci chodzi bo wyrabiają taka a nie inna opinie o normalnych gejach

Juz ja bym cie pederacho nauczył pokory

Możecie sobie protestowac ale takie rzeczy maja miejsce. Mniej więcej podobnie to wyglada jak to, że w Polsce nie ma aborcji a dziewczyny się skrobia na potegę

osobście uwazam ze lepiej dla dziecka byc wychowywanym w szczęsliwej, homoseksualnej rodzinie, niz w domu dziecka. a faceci nie musza ciumkac na różowo, to raczej domena kobet, ktore wyglądają przy tym równie głupio. to ze gej nie znaczy ze zniewiesciały.

Niestety wiekszość osób myśli, że po to nam dziecko żeby je molestować albo spełniac swoje fantazje na jego oczach :O Ale jak pijana matka sie dyma przy dzieciach z jakimś obcym menelem to już naszym rodakom nie przeszkadza :(

e tam, nie przejmuj sie. jak macie mozliwosc rozwiazania sytuacji w sposob legalny jakos tam, to wiesz, jak kazda para - omowcie za i przeciw, podzielcie obowiazki, jako że bedzie to PRAWNIE dziecko tylko jednego z was - powinniście omówic kwestie majątkowe na wszelki wypadek. zastanówcie sie czy podołacie. jak tak to czemu nie.

Żyjemy w stabilnym związku od 7 lat. Mamy apartament na obrzezach miasta, finansowo stoimy bardzo mocno więc to tylko kwestia presji ze strony otoczenia sprawia, że się zastanawiamy