Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość civićka

Ale ona ma totalnego joba aż głowa boli ;/

Polecane posty

Gość civićka

Zaraz przychodzą do nas goście. Ale nie znajomi rodziny tylko mamy. Jej dawna przyjaciółeczka z mężem. Była ona sama u mamy raz i źle to wspominam. Obydwie spiły się dość mocno, tzn humorek był ogromny że aż wytrzymać się nie dało :O Ta jej psiapsióła (jeśli można tak nazwać osobę która się wprasza do czyjegoś domu tego samego dnia po ponad 20 latach nie odzywania się) ma śmiech gorszy od Dody, totalnie głupkowaty i ponadto blondynka. Ale to nic, najbardziej chodzi mi o zachowanie mamy. Od wczoraj robiła porządki w całym domu, nakupowała nowego szkła do winka, świeczki, obrusy byleby było ładnie choć uważam że mamy w domu b.ładnie, nowe meble itp. Ale to też nic. Mama kazała mi się ubrać, pomalować i koniecznie się z tymi gośćmi przywitać. TO nie są do cholery moi goście, ja ich nie znam i dlatego zrobiła się w domu awantura że nie przebieram się (jestem teraz praktycznie w piżamie i nieuczesana). Zeszłam też na dół, właściwie to wzięłam laptopa i zaszyłam się w jednym pokoju bez telewizora. I tak pewnie będą siedzieć ci obcy mi ludzie do jakiej 21-22. Aż z tego wszystkiego mnie głowa boli i chyba zaraz pójdę spać :O Jak można tak wszystko robić na pokaz, skoro właśnie ja jestem u siebie to mogę nawet w majtach im się pokazać i nic im do tego. Ja ich nie muszę gościć. A przeniosłam się, bo mam pokój obok salonu i nie zniosłam bym tego głośnego zachowania przez tyle godzin;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro to mieszkanie twojej mamy, a wnioskuję, że tak jest i mieszkasz U NIEJ, poza tym, skoro cię poprosiła, to mogłabyś ten jeden raz poświęcić się i spróbować sprawić przyjemność własnej matce:o Później idx do swoich zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po prostu chce dobrze
wypaść, zwłaszcza ze z tego co piszesz jej koleżanka wielka dama więc chce się też pochwalić :) Mogłabyś się poświęcić i ładnie ubrać a nie obrażać się i robić jej na złość. Do Ciebie jak goście przychodzą to też pewnie sprzątasz pokój i nie przyjmujesz ich w piżamie więc się jej nie dziw. Moim zdaniem przesadzasz i po prostu chcesz jej zrobić na złość bo nie lubisz jej znajomej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
nie, to duży dom jednorodzinny nie mam zamiaru brać udziału w tej farsie, ja już widziałam jak mojego brata odpierdoliła na elegancko :O żałosne to jest. nie lubię tej baby jak nie wiem co, jest taka pusta, nie ma nic do zaoferowania swoją osobą i dlaczego mam się z nimi gościć? jak była poprzednio to musiałam przyjść do niej i do mamy i gadać z nią. to był koszmar nie wiem jak mama może z kimś takim się zadawać. bo to "dawna przyjaciółka z lat szkolnych''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie jestes wredna
zachowujac sie jak rozkapryszona nastolatka :o Co ci ta matka zrobila? Nie mozesz po prostu ladnie sie ubrac, wyjsc i przywitac sie z goscmi? Jak zaprosisz kiedys do domu chlopaka to tez bedziesz robila porzadki i namawiala mame zeby ladnie sie ubrala, wtedy role sie odwroca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieśkaaa
Zrób mamie przyjemność, co ci zależy. Tym bardziej że widują się rzadko, to jakoś to ścierpisz. Jak zachowasz się jak smarkula, to ona jeszcze matkę obgada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
chce dobrze wypaść? no ona się ubrała, ale to nie znaczy że ja muszę a ta jej koleżanka to nie damulka, oczywiście uważa się za taką ale nic z tych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie jestes wredna
A pomyslalas o tym ze one dobrze sie dogaduja i mama cieszy sie ze spotkania z nia? :o Chciala dobrze wypasc bo nie widziala sie z nia dlugo a ty musisz wszystko zepsuc bo cos ci nie pasuje :o No coz, tak zachowuja sie rozkapryszone nastolatki z kompleksami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuskaxxd
Zgadzam sie z osobami wyżej. Przesadzasz i zachowujesz się jak rozkapryszone dziecko. Nie potrafisz się zachować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
jak do mnie przychodzą znajomi to się normalnie ubieram a mama też wtedy się nie stroi i nie sprząta, tylko kupi jakieś ciastka i napój i mi mówi żebym wzięła z kuchni jak będę chciała i też sobie idzie gdzie indziej. też rzadko się wita, chyba że przypadkiem się minie z moją koleżanką. a tak to ma swoje sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriaforum............
ale do ciebie znajomi pewnie czesciej przychodza wiec to normalne, poza tym chyba nie chcialabys zeby mama z wami siedziala? I tak juz sie stara bo przynajmniej ciastka kupi zeby jakos ich ugoscic a ty nawet na chwile nie mozesz sie poswiecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o strojenie się - ubierz się jak człowiek (w ogóle dla mnie o tej w porze w piżamie to jest dramat - nawet z 39 st. gorączką rano wychodzę z ciuchów, w których śpię w nocy, bo by mnie kurwica wzięła:o), powiedz dzień dobry i wraca do swoich spraw:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
CIESZY SIĘ? a co miała zrobić jak ona się wprosiła? mama nie miała czasu, musiała dziś odłożyć wizytę u dentysty bo jej się zachciało z mężem przyjechać, mama była nieźle wkurzona ale powiedziała : "nie przyjedzie jak musi, nie wypada jej nie przyjąć" także nie cieszy się, jak zadzwoniła ta koleżanka to ja odebrałam i zawołałam mamę, bo dzwoni jej koleżanka a mama taką minę zrobiła że szok, jakby chciała oznajmić: "mogłaś powiedzieć że mnie nie ma"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriaforum............
juz lepiej wyjdz z domu do kolezanki a nie rob jej wstydu i nie paraduj w pizamie po domu :o I nie jesteś u siebie tylko u mamy więc to ona decyduje o zasadach w jej domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
mój ubiór to: krótkie spodenki, skarpety, sportowa bluzka i na to tunika, wszystko pod kolor, uważam że nieźle jestem ubrana, ale ona chciała żebym się odpierdzieliła w sukienkę którą zakładam do Kościoła najczęściej, żebym się uczesała, umalowała i w ogóle odpicowała NA POKAZ :O to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
i wkurzyło mnie to że my nie mamy kasy, słodyczy to chyba od miesiąca nie jadłam bo oszczędzamy a dziś kupiła mnóstwo ciastek i słodyczy, wino, nowe kieliszki i pewnie wydała na to ze 100zł a za to już by był jakiś rachunek opłacony. Nie wspomnę jak babcię wkurzyło to wszystko, bo u niej teraz siedzę właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriaforum............
nawet jesli nie cieszy sie z jej wizyty to chce dobrze wypasc, nie chce zostac pozniej obgadana ze ma balagan w domu, ze zaniedbana, ze jej dzieci chodza jak fleje bo jak piszesz ze wredne babsko wszystko mozliwe. Nie zakladaj sukienki ale przynajmniej ubierz sie jak czlowiek :o W spodenkach pojdziesz sie witac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
no przecież jest sierpień, wakacje...dlaczego mam nie być w spodenkach? jest mi gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriaforum............
jejku dziecko słodyczy nie jadło :o Nie dalabym ci grosza na nic gdybym miala taka wredna corke :o Laptopa to pewnie ci mamusia kupila i teraz tak sie jej odwdzieczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość civićka
nie, laptopa kupiłam sobie sama, bo pracowałam nie znacie jej, nie wiecie jaka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina3426t555
a ja rozumiem autorke, przeciez ona przyjechala do twojej matki, a nie do ciebie i smiesza mnie teksty typu : to jest dom twojej matki musisz jej sluchac:o , przeciez ona tez tam mieszka.. rozumiem ze nie chce ci sie specjalnie malowac, stroic zeby powiedziec gllupie dzien dobry jakiejs w sumie obcej babie.. ale lepiej zebys sie w takim stroju nie pokazywala , bo mama pewnie poczuje sie zawstydzona czy coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z ciebie niedojrzały bachor. mama ma ciebie sie pytac o pozwolenie na zaproszenie kolezanki???a na zakupy dla gosci te 100 zl to dalas czy mama zarobila?? wiec zamknij sie w pokoju i siedz. ojjjej biedactwo slodyczy dawno nie jadlo, naprwade straszne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×