Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SkrzywdzonaAlice

Mój chłopak mnie uderzył :(

Polecane posty

Gość SkrzywdzonaAlice

Jestem z moim facetem 4 lata. Nie ukrywam, że BYŁAM z Nim bardzo szczęśliwa. aż do dziś. Wczoraj zabalował za bardzo w pracy ... Mieli jakąś imprezę i popił sobie, a później przyjechał do mnie i zrobił mi awanturę, ale sama nie wiem o co ;/ Dziś chciałam z Nim po trzeźwemu porozmawiać i delikatnie wytłumaczyć, że nie życzę sobie aby taka sytuacja się powtórzyła. A on mi na to " o co Ci kurwa chodzi? " wkurzyłam się, przyznaję. i zapytałam "a co kurwa nie wiesz?" a on na to " robisz mi wyrzuty O NIC ". Ehh .. pomyślałam. Widzę, że nic dziś z tego nie będzie. i powiedziałam mu SORY, ALE WYJDŹ. A on podszedł i powiedział WYJDĘ JAK BĘDĘ CHCIAŁ. Więc krzyknęłam raz jeszcze WYJDŹ ! Uderzył mnie w twarz i wychodząc powiedział : jeszcze będziesz błagała żebym wrócił ;/ nie wiem co o tym myśleć. Zawsze był, grzeczny, miły, kochany a dziś ? Czy mam z Nim skończyć ? kocham go strasznie :( mam mentlik w głowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apoptoza
nie chce mi się tego czytać, ale chyba chciałaś napisać: mój były chłopak mnie uderzył 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaAlice
dziwne prawda? podejżewam że bierze narkotyki. Albo jestem jakaś głupia i ślepa i tylko mi się wydawał dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
ale ty JUŻ nie masz chłopaka skoro stwierdził, cytuję" jeszcze będziesz błagała żebym wrócił" Jak się z nim pogodzisz bedziesz najgłupszą kobietą na świecie. O tym że będziesz regularnie tłuczona i mieszana z błotem nie musze wspominać, bo to logiczne, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
tak go kochasz to przebacz a jak następnym razem będzie cię bić to myśl sobie "kocham go", może pomoże :O a tak na poważnie, to jesli facet uderzyłby mnie to byłaby to nasza ostatnia rozmowa. A jeżeli miałabym choć siniaka to poszłabym na obdukcję i założyła sprawę SZANUJ SIĘ KOBIETO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje że ten chłopak od dziś już nie jest Twoim facetem ...na takie zachowanie nie ma żadnego usprawiedliwienia obojętnie czy bierze coś czy nie ... jak wybaczysz teraz to nie zdziw się jak dostaniesz znowu i znowu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaAlice
boje sie go. jest agresywny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
mieszkasz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaAlice
tak. sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaAlice
po tym co dziś zrobił obawiam się, że jeśli powiem mu że to koniec to zrobi mi krzywdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co masz zamiar być z nim ze strachu że coś Ci zrobi ?....przecież to chore ...nie odzywaj się do nie go nie dzwoń nie pisz smsów i nie odpisuj i nie odbieraj od niego tel a nawet jak przyjdzie pod drzwi zwyczajnie nie otwieraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinna___
Mnie tez uderzył, najpierw sie pokłóciliśmy i usłyszał ode mnie trochę chamskich słów, za co mnie wręcz pobił, a potem powiedział, ze to moja wina, bo mogłam tak nie mówić i powinnam o tym zapomnieć, co zaszło. Powiedzcie mi, to ze ja go zwyzywałam usprawiedliwia fakt, ze mnie pobił? Bo już nie wiem, może mi sie nalezało za niektóre słowa i obrażanie go a on się zdenerwował za to(tak mówi)... Ale on mnie też brzydko nazwał i moje słowa to była tylko reakcja na jego :( Tez nigdy wczesniej nie zdazyło mu się ani mnie brzydko nazwać, ani uderzyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaAlice
nie . to było jakieś 3 godziny temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
jesli ma klucze to jeszcze dzis wymien zamki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaAlice
Paulinna___ co zrobiłaś z tym faktem ? czuję wstręt do swojego chłopaka ale mimo to kocham go. Z drugiej znów strony cholernie się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkrzywdzonaAlice
nie nie ma kluczy. ja mam klucze od jego mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słabakobieto
jeszcze będziesz błagała żebym wrócił Facet miał całkowitą rację , jesteś tak żałośnie uzależniona od jakiegoś faceta :O Idź i pokaż jakie to kobiety są żałosne płaszcząc się i błagając aby wrócił :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinna___
Ja czułam wstręt i cała miłość mi przeszła od razu... Miałam siniaki, uderzał mnie głównie w głowę i plecy otwartymi dłońmi, kopnął w brzuch kilka razy, szarpał za ramiona (miałam odciśnięte jego palce na skórze) i rzucał na łóżko... Ja tylko zakrywałam twarz, aby tam nie dostać, nie broniłam się, bo nawet nie miałam jak, był silny.. Rzuciłam go, bo nie mogę być z kimś takim, nie mogłam się na niego patrzeć, znienawidziłam go, jak miałam być z nim po tym? Ale próbował jeszcze mnie przekonać, od razu poleciał i kupił mi buty, nie przyjęłam, przepraszał, gdy to nie dało skutku powiedział, że to moja wina i ile chce to rozpamiętywać jeszcze, że powinnam zapomnieć, że nie powinnam była go denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinna___
Dodam, że jak mnie tłukł to cały czas płakałam jak dziecko i prosiłam, aby przestał, ale nie reagował, na koniec dodał ''teraz płaczesz? masz co chciałaś, płacz nad sobą''... Wstyd mi o tym pisać, nikomu nie mówiłam.. ale powiedzcie mi czy to faktycznie moja wina i on miał powód? No bo ja go obraziłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinna___to NIE była Twoja wina nawet jeśli słownie faceta obraziłaś nie miał prawa tak się zachować i Cię pobić ....ten Twój były to jakiś niebezpieczny furiat ...normalni ludzie potrafią panować nad emocjami dobrze zrobiłaś że z nim zerwałaś następnym razem mogło się skończyć pobytem w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinna___
tez mi się tak wydaje, mógł mi odpowiedzieć słownie, ja go nawet nie dotknęłam przecież, wiec czemu mnie pobił :( ale najgorsze jest to, że on w tym nie widział swojej winy wcale, tylko moją.. no może poza tym, że za bardzo się denerwował, ale jak to ujął ''gdybym go nie wkurzyła to by do tego nie doszło i nastepnym razem powinnam uwazac na słowa''... Nastepnego razu nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinka023484
Wyszłó szydło z worka! Odejdź od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×