facet ktory za czesto przeklina

moj facet strasznie przeklina nieraz 2 przeklenstwa w jednym zdaniu probowalam z nim gadac i nie raz juz mu zwracalam uwage nieraz nawet w towarzystwie zeby go zawstydzic ale nie to nie daje a ja jak gdzies z nim wyjde to sie wstydze za niego!wasi faceci tez tacy sa?

i to się nie zmieni, to zostanie już na zawsze

nie wyobrazam sobie miec z nim dziecka

takim? Widocznie ci tym zaimponował :( Nie mam znajomych, którzy przeklinają w moim towarzystwie. Po prostu wszyscy wiedzą, że nie toleruję tego i sama nigdy nie używam takich słów. To brak szacunku do ciebie. A jak się nie szanujesz sama, to i ciebie nikt nie będzie

też przeklinam nieraz w zdaniu wystepują same przeklenstwa, jestem kobietą.

no właśnie - w środowiskach patologicznych nawet kobiety przeklinają i nie zwracają uwagi na to, że partnerzy tacy sami. Jeśli ktoś lubi kląć, pić i ćpać, to niech sobie dobierze towarzycho i hulaj dusza. Nic mi do tego...

hej ja nie mowie ze ja sobie nie przeklne !ale umiem sie kontrolowac tymbardziej jak rozmawiam z kims starszym a on nawet przy mojej mamie nie umie sie pochamowac!to chyba cos nie tak

nigdy nie przeklinam gdy rozmawaim z kimś starszym odemnie z rodziny.. a przy znajomych to wiekszosc to przeklenstwa

Mi też się zdarza przeklinać nawet często ale tylko na warsztacie jak robię przy autach ale tam nie ma kobiet są za to tylko kumple którzy klną jeszcze gorzej...dodam że mam 17 lat...przy kobietach prawie w ogóle nie klnę ale jak się zdenerwuję to czasami mi się wymsknie...raz czy dwa na 100 zdań...szczerze powinnaś mu powiedzieć wprost że chcesz mieć faceta a nie chama...i tyle i zostawić go samego aby sobie to przemyślał to jest moje zdanie