Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość apsi deizi

zycie seksualne mi sie wali...

Polecane posty

Gość apsi deizi

Mam powzny problem...przytylam po ciazy, wczesniej bylam bardzo atrakcyjna kobieta, ale niestety przyczepila sie niedoczynnos tarczycy, problemy z hormonami i koniec koncow ..przytylam. Nie potrafie siebie zaakceptowac. Moj maz mowi, ze mu to nie przeszkadz, ze przeciez nie moja wina, ze zachorowalam, ale co z tego? Unikam kontaktow seksualnych, bo nie akceptuje siebie. Niby dbam o wyglad, ale nawet nie wiem jak ubrana czuje sie jak przebrana, patrze w lustro i nie poznaje tej kobiety. Przeciez to niemozliwe, zebym to byla ja. To nie proznosc, to cos znacznie, znacznie wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsi deizi
zeby to bylo takie proste :) Czasem zazdroszcze mezczyznom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igi Pigiel
:) dasz radę-trzymam cie kciuki albo ciebie za suteczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź się za siebie. Idź na siłownię, basen do tego rowerek a nie tutaj użalasz się spaślaku jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wy jesteście okrutni, przecież ona nie utyła bo chciała od tarczycy też się podobno tyje bo dają hormony. Autorko Nie uzalaj sie nad soba tylko musisz siebie zaakceptować narazie taką jaka jesteś, zadbaj o siebie i męża, a zwłaszcza dużo ruchu, seks też odchudza i nie uciekaj od męża bo znajdzie sobie inna i wtedy dopiero będziesz mieć problemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awerty
Następny sfrustrowany hipopotam, który pisze, że sama nie dba o siebie a jęczy nad stukilowym cielskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy wyrownac poziom
hormonow tarczycy aby bylo ok. od wielu lat choruje na niedoczynnosc i nic nie przytylam. ale coz..... najlepiej zwalic wine na hormony.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez przytyla tylko od czegos innego i nie przeszkadza mi to.trudno.mam nadzieje ze schudnie bo to dla zdrowia lepiej.przestan sie meczyc dbaj o siebie i ciesz sie ze facetowi nie przeszkadza to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie wy rozgarnięci jak gówno patykiem jesteście ;( Jak ktoś ma rozregulowaną tarczycę to może tyć, chudnąć i wszystko po trochu. Osoba która choruje i nie wie tego to już szczyt ignorancji. I w sumie podobno nie powinno się nikomu źle życzyć ale takim tępakom to tylko przeżycie czegoś takiego jak tycie z powodu choroby albo od leków by na mózgi pomogło. apsi deizi ty się za bardzo nie przejmuj skoro mąż cię akceptuje to postaraj się tego nie spierdolić. Wyjątkowo wkurwiające i zniechęcające jest wysłuchiwanie od kobiety że jest brzydka gruba itd itp jak się ją kocha i ma się w gruncie rzeczy w dupie te kilka kilogramów więcej. Jak będziesz o siebie dbała i dobierzesz dobrze ubiór to możesz dobrze wyglądać. A nie jest powiedziane że twojemu mężowi te dodatkowe kilogramy nie mogą się podobać. Co więcej jak będziesz dobrze leczona to powinnaś dojść do swojej pierwotnej wagi co może nie będzie łatwe ale jak będziesz zdeterminowana to nic niemożliwego. Wiec po pierwsze doucz się ile możesz po drugie poszukaj naprawdę dobrego lekarza bo z endokrynologami jest kiepściutko w Polsce a szczególnie z tymi od tarczycy. I dbaj o siebie. Na pocieszenie ci powiem że moja żona na skutek zażywania leków przytyła bardzo dużo i kosztowało ją masę wysiłku i potu schudnięcie ale teraz nie ma grama tłuszczu i ma figurę taką jaką miała w wieku 19 lat albo i lepszą ;) a mamy trójkę dzieci. Więc wszystko się da kwestia samozaparcia i w twoim wypadku dobrego ustawienia leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szamponetka
to prawda, nie słuchaj tych pederastów z forum tylko mądrych ludzi. fakt ciezko o takich lekarzy w polsce ale moze znajdziesz. ja tez chce schydnac z niedoczynnoscia iciszko mi to idzie a przytylam 15 kg straszne. ale damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcup
Kurczę, jakbym czytał o swojej żonie. Po wielu bezowocnych, bezskutecznych dietach zastosowała dietę nie łączenia i w ciągu 6 miesięcy schudła 11 kilo. Mimo problemów z hormonami. Teraz waży 56 i laska, że ho,ho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsi deizi
To nie tak, ja na diecie jestem juz od roku. serio :), codziennie kilka kilometrow na rowerze lub spacerkie, no moze marszem :), dietetyka tez mam i endokrynologa, ale mam tak rozregulowane wszystko, ze tylko cudm nie tyje, trudno jest z tym walczyc, wciaz sobie wmawiac , ze warto, ale nie widziec zadnych efektow. Ciuchy - to nie problem, podobno mam do tego zmysl, ale co z tego jesli sama sobie sie nie podobam? Po prostu szlag mnie trafia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Subsahara
Kurcze, z tarczyca do chyba diety nawet nie pomagaja, ale wiesz, seks spala kalorie, wiec ciesz sie, ze Twój facet ma ochote, bo wielu nie ma i kobiety sa sfrustrowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz przerypane
Nic tak kobiet nie mobilizuje do schudnięcia jak posiadanie kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsi deizi
mam przerypane ale kochanka nie zamierzam miec :), sorry ale w gruncie rzeczy to nieco naiwne sadzic, ze mniej problemow mialabym z kochankiem :). To nie dla mnie z kilku powodow. Poza tym ja jestem z tych kobiet, ktore nie zdradzaja :), zwlaszcza gdy nie ma powodu, bo co jak co ale mojemu facetowi nie mam nic do zarzucenia, wlasciwie to szczesciara ze mnie, ze takiego znlazlam, bo to gatunek wymierajacy :D. Tylko, ze nie bardzo wierze, ze to jak wygladam mu nie przeszkadza, bo jak moze nie przeszkadzac? Boli mnie jeszcze takie podejscie, jakie nawet tutaj co poniektorzy wykazuja: jak masz pare kilo zaduzo to nic tylko musi siedziec z talerzem w rece i ogladzc brazylijskie telenowele i sama sobie ofiara losu jest winna, a tak nie jest, przynajmniej ze mna - szkola, praca, dom, dwoje dzieci, do tego robie strony internetowe, wiec nie mam zbyt wiele czasu. Zreszta moje pisanie ma raczej forme terapeutyczna, nie lubie narzekac, ale czasem czlowiek musi - inaczej sie udusi :). Wiec wole sobie tu ponarzekac, niz miec zly humor w domu, nawet jesli bardzo naraze sie co poniektorym na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×