jak odstawić smoczek 7 miesięcznemu dzieciaczkowi?

dziewczyny, używamy smoczka tylko do spania i w dzień i w nocy. Niestety mały zaczał budzić się w nocy po kilkanaście razy. Budził się bo smoczek wypadł. Wstawałam, podałąm smoczek i w sekunde zasypiał. Tak więc myśle, że zaczął budzić się z powodu braku smoczka. POmyślałam, że odstawimy go to może będzie spał lepiej? Tylko jak to zrobić?! Czy któraś z Was ma to już za sobą? Jakie macie doświadczenia?

Ja mam półtoraroczna córeczkę i też używa go tylko do spania,ale jednak używa . I powiem Ci jedno-odstawiaj dziecko od smoczka póki jest małe,bo potem będzie tylko gorzej :(

ja odstawilam od smoczka jak mala miala 6 m-cy.a jak? poprostu,zabralam i juz :) oczywiscie przez 3 noce usypialam ja na rekach,bo plakala,ale po kilku dniach nie pamietala co to smoczek.nie zaluje swojej decyzji :)

no wiem właśnie... chce to zrobić juz teraz. niby w książce o nauce spania dzieci jest napisane,że dziecko po 3 dniach zapomina co to smoczek i żeby po prostu go odstawić od tak... probowałam. wycie ponad godzine, nie chciał usnąć. Oczywiście wiem ,że konsekwencja to podstawa i w tym przypadku mi jej brakuje :( myślałam o jakiejś mniej drastycznej metodzie

anikaa jej przebudzianie sie w nocy wlasnie w poszukiwaniu smoczka zmusilo mnie to zabrania go.od tamtej pory mala spi w nocy-wreszcie ;)

Ja odstawilam smoczek w 8 miesiacu. Najpierw kladlam go spac bez smoczka w dzien kiedy byl bardzo zmeczony i zasypial bez problemu. Po kilku dniach to samo w nocy. Dluzej zasypial, ale 2 dni i sie odzwyczail. Tez uwazam ze im wczesniej tym lepiej.

a dlaczego odstawiacie te smoczki??? dziecko po pewnym czasie samo nie bedzie chcialo smoka

ja zabaralam drastycznie.ledwo wytrzymalam placz ale oplacilo sie. jesli chcesz mniej drastycznie to ogranicz smoka podczas drzemek.potem stopniowo na noc az calkiem wyeliminujesz. chociaz moje zdanie jest takie ze lepiej odrazu.

my odstawiliśmy jak mała miała rok poprostu nie bylo i już troszkę popłakała ale dałyśmy rade ogólnie problem był tylko przy zasypianiu popołudniu przez 3 dni... później było ok.corka przestała tez sie budzic wlaśnie jak jej wypadł smok

moj synek jak mial ok 9 miesiecy to pozegnal sie ze smoczkiem :) po prostu dalam mu do spania jak zawsze, a jak zasnal i mu smoczek wypadl to schowalam i juz nie dalam; efekt byl taki ze przez pare dni szukal, troszeczke marudny byl i tak mlaskal charakterystycznie :D ale my dalismy rade, jak plakal to przytulalam, kolysalam ogolnie odwracalam uwage i udalo sie wazne jest by wytrzymac bo jak zabierzesz a pozniej dasz to bezsensu... jak zabierzesz np na spaniu to juz na amen powodzenia

mamanatusi a czy mały nie nauczy sie spać na rękach? my zawsze wkładamy małego do łóżka, smoczek, przytulanka i sam zasypia w kilka minut. Wczoraj probowałam wziac go naęce, przytuliłam, nawet szeptałam, śpiewałam do uszka. Uspokajał się ale jak tylko okdładałam do łóżeczka dziobek otwierał sie po smoczek i zaczynało się wycie... zostawiłabym ten smoczke ale wiem,że potem będzie jeszcze gorzej a po drugie mam nadzieje,że zacznie przesypiać całe noce! (a to budzenie po kilkanaście razy trwa juz prawie 3 tyg)

werftg moja córa budzila sie w poszukiwaniu smoka nawet 10razy w nocy-nie mialam wyjscia.od tamtej pory ladnie spi :)

anikaa moja córcia tez zasypia sama w łóżeczku,chodzi tylko o to zebys odwrócila uwage dziecka.przez 3 noce nic sie dzieckuu nie stanie,nie martw sie,dasz rade!!!

wlasnie jak sie zaczyna wycie po odłozeniu to bralam znowu na rece-az calkiem zasnela.trwalo to 3 noce.potem juz zasypiala jak wczesniej.a usteczka w ksztalcie rybki w poszukiwaniu smoczka robila długo ale to mija :) t otylko 3 noce-dasz rade!

no dobra, jak maz wroci to zaczniemy razem- bedzie razniej we dwoje :)

o tak,pomoc bliskiej osoby ułatwia odstawienie od smoka.tylko sie nie poddaj!! mala wtedy zrozumie ze wystarczy plakac zeby dostac smoka spowrotem,dlatego jak raz zabierzesz to najlepiej go wyrzuc.trzymam kciuki,powodzenia! :)

a twoja mała długo płakał zanim usneła? bo moj chłopaczek prawie godzine- wczoraj w nocy i dzis rano. przed nami jeszcze popołudniowa drzemka , moze wtedy sprobuje. Bede go nosiła, zabawiała az sam padnie...

anikaaa bardzo dlugo.pierwszej nocy ponad 2.5h,ale kazdej nocy troszke mniej,a naprawde po 3 nocach wszystko ustalo.dziecko szybko zapomina.dalam jej pieluszke tetrową do tulenia,nosilam,tuliłam.jakos sie udalo.oczywiscie tez mialam ochote sie poddac,dlatego ciesze sie ze wyrzucilam smoczek,bo chyba bym jej oddala :p dziecko bedzie plakalo,patrzylo na ciebie błagalnym wzrokiem.to dla niego nowa sytuacja.ale i tak najbardziej potrzebuje twojej bliskosci i ty tylko to msisz mu zapewnic :)

dzięki ci bardzo, bardzo mnie podnosisz na duchu :) tak wiec w czwartek zrobimy drastyczne odstawianie smoka :) mam juz dość nieprzespanych nocy!

moze sprobuj klasc dziecko na brzuszek jak sie obudzi w nocy w poszukiwaniu smoczka. u mnie to dziala.po malu tez chce smoczek odstawic.

Kurcze, mój też od urodzenia ze smokiem jest, ale nie jest on mu niezbędny, czasem zasypia bez smoka a czasem widze ze troszke marudzi to podaje, jak zaśnie to sam mu wypada i nawet jak obudzi sie w nocy to zaśnie spowrotem bez smoczka; właśnie wczoraj kupiłam mu dwa nowe 6+ i teraz jak Was czytam to się zaczynam zastanawiać czy dobrze zrobiłam, może lepiej odstawić teraz, nim się od niego uzależni...tylko tak sobie myśle skoro ma 6 miesiecy i do tej pory się nie przyzwyczaił jakoś szczególnie to czy jest sens zabierać jeśli jednak czasem ułatwia troche życie...

u nas ten smok tez nie był jakiś konieczny tylko zaczeło mnie zastanawiać dlaczego mały budzi się tyle razy a jak podam smoka to w sekunde zasypia. i to był znak,że smok jest mu baaardzo potrzebny. Tak jak dziewczyny piszą lepiej chyba teraz niż jak bedzie juz chodził. Wtedy bedzie pewnie jeszcze trudiej

Zamiast smoczka dawaj dziecku picia jak sie obudzi!!!!!

a tak wogole to przepraszam bardzo ale dziecko w tym wieku powinno umiec samo sobie wlozyc smoczka do buzi:/

Ja zabrałam dziecku smoczek przypadkiem :) mała w wieku 9 m-cy dostała strasznego kataru, nie mogła oddychać przez nos i sama wypluwała smoczek, więc kiedy katar minął już jej go nie dałam i tak się skończyło właściwie samo :)

Jak podejmiesz decyzje o odstawieniu smoczka to najlepiej wyrzuć wszystkie smoczki, żebyś nie wymiękła. Ja odstawiłam późno, jak mała miała półtora roku. Niestety smoczek towarzyszył jej przez cały dzień. W końcu się zdenerwowałam, pocięłam i wyrzuciłam. Nie było żadnego problemu, zasnęła może z pół godziny później.

ja też się zastanawiam nad odebraniem dziecku smoczka ale muszę się przyznać że bardzo się boję. Mój synek łatwo wpada w histerię i płacz, a uspokaja go wtedy tylko smoczek. Tak niedawno zepsuł mu sie jego smoczek a my kupiliśmy nowego, wiem głupia jestem ale boję się. W domu może bym dała rade ale ja często z nim gdzieś jade i w autobusie to dopiero potrafi się go domagać i nie pomagają żadne paluszki, picie itp. Musi być smoczek i koniec! jak mam sobie z tym poradzić? synek ma 13 mc

anikaa zapraszam na nasz nowy topik (dla mam roczniaków i nie tylko) :) pozdrawiam

Moja niekiedy zasypia ze smoczkiem, a niekiedy nie. Zależy jak jej wygodnie. Na szczęście częściej poprostu go wypluwa, bo woli bez niego zasnąć ;)

no chyba mały, maluśki sukces...mały na spacerze usnał bez smoczka! gadałam do niego, pokazywałam rózne zabawki i poporstu padł, bez słowa, płaczu usnał. Niestety to maluski sukces bo teraz śpi ze smokiem...w piątek jak mąż wróci spróbujemy przetrzymac go... boje sie jak nie wiem co :) w nocy daje mu pic, potrafi wypic wody prawie 100ml na raz ale potem od razu wycie i chce smoczek.