Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sophie K

Sex w ciąży

Polecane posty

My też mamy swoje "kobiece" zachowania, które mężczyzn drażnią. I też musza to tolerować. Moje drogie to działaw obie strony. Mój maż na przykład wpuszcza jednym uchem moje jak on to nazywa "gderanie" na różne tematy wychodząc z założenia, że "kobiety takie są, muszą sobie czasem pozrzędzić, czasem popłakać". A oni mężczyzni muszą to znosić, choć kompletnie nie rozumieja po co nam to. Dwa tygodnie temu była u mnie siostra cioteczna z mężem, też wspaniałe małżeństwo i zauwazyłam , że jest tak samo. Ona coś zaczeła narzekać, a on tylko kiwał potakująco, robiąc wielce znaczące miny do mojego męża. Wszyscy się później zalewaliśmy z tego. CO TU ZMIENIAĆ - JESTEŚMY RÓŻNI, ZAAKCEPTUJCIE TO ŁAWTIEJ SIĘ ŻYJE - i więcej humoru dzieki temu w życiu jest. Taki dystans do spraw, które nie są aż tak ważne pomaga. Uwierzcie mi, naprawdę w sprawach męsko damskich przeszłam trochę, niedobrego niestety też. Jeżeli uważacie, że męska masturbacja, to zdrada Was, to znaczy, że jesteście mega szczęśliwe, bo nigdy poważnego problemu w życiu nie miałyście. Jakbyście się zetknęły z męskim kłamstwem, ukrywanymi telefonami, liścikami, później obietnicami poprawy, a tu za chwile okazuje się, że wcale się nie poprawił, tylko dalej kontunuuje swoje, to byście dopiero zobaczyły co to ból i doświadczenie zdrady. Jak byście drżały co się dzieje, bo mąż znowu wrócił pół godziny później z pracy i z kim był, bądź rozmawiał w tym czasie. Jak byście się zastanawiały, co mówił tamtej w czasie, kiedy z nią był, to byście dopiero zobaczyły jak to rozwala psychikę i związek. Uwierzcie, że mąż, który to robi przy gazecie, minute po wszystkim już o tym nie pamięta idzie spać odprężony i śpi spokojnie. A mąż, który ma inną o niej mysli, porównuje, jest niemiły, opryskliwy, albo wręcz przeciwnie, ale i tak obcy.To dopiero jest dramat, a Wy się rozczulacie nad błahostkami. Dajcie spokój i żyjcie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boraxis
hejka ja troszkę z innej beczki ale pokrewny temat jestem w ciąży, i teraz mam dużo większy popęd seksualny niz wcześniej, chyba przez lepsze ukrwienie narządów płciowych, i łatwo sie podniecam. Co zawsze bylo trudne do zrobienia. I chciałam spytać czy seks w ciazy, głównie chodzi o te przyjemne, rytmiczne mimowolne ruchy które sie czuje podczas podniecenia są 100% bezpieczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest bezpieczny. Chyba, że są jakies przeciwskazania zdrowotne - ale to lekarz Ci powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina znad W
A ja mam takie pytanie do pań które uważają, że maż je z reką zdradza: Czy kiedykolwiek masturbowałyście się same ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie K
Nie nigdy się nie masturbowałam. Nigdy nawet nie myślałam jak to jest z innym facetem. Pisalam już o tym wcześniej. A jeśli ktoś porównuje gderanie kobiece do walenia konia w ukryciu ( jako różnych typowych zachowań poszczególnych płci ), podczas gdy żona jest gotowa na seks to chyba nie wie o czym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że trochę przesadzasz. Urodziłam 3 miesiące temu, kochaliśmy się do końca, lekarz na samym początku powiedział, że nie ma przeciwwskazań ( jezeli ciąza nie jest zagrożona). Mąż był we mnie zakochany w trakcie ciąży, 2 tyg po porodzie znów zaczęliśmy współżyć i jest lepiej niż przed ciążą. Nie mniej wiem, że ogląda pornole, jak każdy facet, i wiem, że się masturbuje, jak większość społeczeństwa;) Nigdy mu tego nie broniłam, a wręćz, gdy czułam się gorzej, sama go to tego namawiałam. Jaka to jest zdrada? Faceci to wzrokowcy i tyle! Skoro jest z Tobą i to jego jedyny "grzech", to ja bym na Twoim miejscu totalnie to olała. To naprawdę nie znaczy, że Cię nie kocha. Jeżeli natomiast Ty masz ochotę na seks a On nie chce go uprawiać, bo boi się o dziecko..to pogadaj z NIm o tym, spróbuj nakłonić i tyle. I nie przejmuj się, nie powinnaś się denerować . On naprawdę nie zrobił nic złego...myślę sobie tylko, że skoro ukrywał się przed Tobą z masturbacją to tak nie do końca się znacie, ale to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie K
Podniosłam temat, bo jeszcze nie ma go z pracy. Powinien był wrócić około 18. Zastanawiam się czy wróci na noc, i gdzie teraz jest. Nie dzwonię do niego, bo niby o co mam zapytać jak zadzwonię? Zastanawiam się czy aż tak mu głupio, czy jest taki zły i zrobi coś jeszcze gorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie K
Nie rozumiem jak podniecanie się widokiem innej kobiety i doprowadzanie do ręką do wytrysku może być traktowane jako coś normalnego. Aż mnie trzęsie jak to czytam. naprawdę nie przeszkadza ci, że on robi sobie dobrze z panienką z internetu? I jeszcze tłumaczysz to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pogadasz
nic nie chce pisac autorko,ale cos z Toba jest nie halo,a nie z Twoim mezem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelka www.com
witam kochana, rozumiem cię, opiszę ci moją sytuację, w ciąży kochaliśmy się było fajnie, po porodzie oczywiście wszystko ustało no bo wiadomo połóg, zmęczenie, nie przespane noce, przez to że karmię piersią nie miałam okresu a ja przed okresem zawsze miałam ochotę na seks, no cóż okresu nie było ochoty też nie, i tak było pełne 10miesięcy, mój mąż bardzo się czasami martwił czy to moja wina czy jego, rozmawialiśmy, ja zawsze mówiłam że nic nie poradzę że nie mam ochoty, seks zrobił się obowiązkiem bo ja w tedy nie odczówałam żadnej przyjemności, szukałam pomocy, na tym forum, dostałam kilka fajnych odpowiedzi, żeby czekać, i stało się, po 10miesiącach dostałam okres i przyszła ochota, i zonk, mąż nie miał ochoty bo powiedział że przez 2tyg dużo o tym wszystkim myślał w pracy(tak pracuje mój mąż 2tyg i 3dni wolne) że on nie chce seksu jeśli mi nie sprawia przyjemności, i tak się nastawił, gdy ja byłam już gotowa nie wydażyło się nic, mężem się nie przejmuj chyba taka jedyna porada,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelka www.com
a ja jestem razem z autorką ja też bym nie mogła zdzierżyć jak by mój mąż sam się zadowalał, dla mnie to zdrada i już, i nikt mnie nie przegada,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adya,.
Jak dla mnie autorka to po prostu histeryczka. Pozdrawiam:) ps, ja się onanizuję regularnie, mój facet też i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki będę znowu staroświecka ale według mnie jeśli w związku jest ukrywana masturbacja to coś jest nie tak z takim związkiem :/ ja bym w życiu takiego nie chciała :/ a nasze tutaj dyskusje sprowokowały mnie dziś do pogadania o tym z mężem najpierw mnie wyśmiał a właściwie nas że baba w ciąży odpierdala i szukają dziury w całym po czym powiedział że nie wie jak inni ale on nie ma potrzeby tego robić skoro ma mnie i wie że jak będzie mu się chciało to może na mnie liczyć a ja na niego i wprawdzie od czerwca o seksie nie ma u nas mowy (wspominałam już że ciąża podwyższonego ryzyka) nawet mu to do głowy nie przyszło :/ co innego razem ale sam nie więc jak widzę teksty że to normalne i każdy facet to robi to mi się śmiać chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
wiecie co? nie ma czegoś takiego jak to, że on się brzydzi swojej kobiety w ciąży. Ona nosi pod sercem jego dziecko, męczy się 9 miesięcy a później męczy się 1000X bardzie podczas porodu a on jej mówi, że się brzydzi? no sorry ale to zwykły cham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzialenkaaaaaa
on sobie może walić jak ona nie chce seksu albo nie może a nie tak, że ona czeka za ścianą gotowa a on wali sobie przy pornolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórym mężczyznom jest się ciężko oswoić ze zmianami jakie zachodzą w kobiecym ciele podczas ciąży- rozstępy, brzuszek, cellulit, niekiedy nadmierne tycie no i ta trzecia osoba jaką jest dziecko, które jest niewątpliwie blisko. Nie mówił ci tego wszystkie bo bał się, że cię zrani. Ciąża to dla wielu facetów temat trudny, ale myślę, że mimo wszystko warto z nim o tym porozmawiać a przynajmniej dążyć do rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie K
Bardzo dziękuję za wszystkie opinie. Wczoraj mąż wrócił do domu po 19-tej. Ja się nie odzywałam ale zapytał czy możemy porozmawiać. Pogadaliśmy i wyjaśniliśmy sobie wszystko. Powiedzialam dlaczego tak mnie to zezłościło, że ja chcę się kochać a to on unika seksu i zbliżeń ze mną, więc nie rozumiem onanizowania się. On przyznal się, że to nie był jedyny raz ( tego akurat się i tak domyślałam ) i że mu po prostu wstyd i głupio. Nie będę wchodziła w szczegóły ale usatysfakcjonowała mnie ta rozmowa. Podejrzewam, że jeszcze kiedyś małżonek i tak to zrobi ale jakoś i tak mi lżej na duszy. W każdym razie przyznał mi rację i stwierdził, że naprawdę rozumie mnie. Jestem jeszcze zła, ale myślę, że jakoś się to ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i super. Ale uwierz mi autorko, że ja wiem o czym piszę i moje porówananie było naprawdę ok. Myślę, że jesteś bardzo młoda i nie spotkała Cię żadna poważna przykrość męsko-damska. Dlatego takie "pierdoły" rozważasz. Bedziesz się z tego śmiała za parę lat. Uwierz mi. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvve
E tam dziewczyny... gdyby facet choć raz w życiu mógł być w ciąży to miałby szansę nas zrozumieć.. a tak to czego oczekujecie? Dla niektórych panów seks z kobietą w ciąży to prawie jakby to dziecko patrzyło na was podczas stosunku. No i nie wie biedny facet co mu wolno, gdzie może chwycić a gdzie nie. To wszystko powoduje lęki. A do tego mężczyźni o swoich lękach nie rozmawiają. W końcu twardziele, nie? :) Inna sprawa to onanizowanie się przy filmach fotkach itp. Myśle ze ogromna większosc facetów to robi... ale tu akurat rozmowa z partnerką jest bardzo potrzebna, w końcu sie kochamy i nie chcemy robić rzeczy,które ranią naszą połówkę. Ja akurat nie widzę problemu jeśli mój partner to robi... ale jestesmy po rozmowie na ten temat więc wie, że mu wolno. Sama jestem w zagrożonej ciąży i też czeka nas sporo czasu bez seksu, obojgu będzie ciężko ale musimy sie zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Jestem studentką i pisze pracę licencjacką na temat współżycia płciowego podczas ciąży. I bardzo proszę, jeśli znajdą Panie czas i ochotę, aby wypełniły Panie moją ankietę http://www.ebadania.pl/2cd1611b7c81b125 I druga prośba: badam kobiety i mężczyzn, więc byłabym wdzięczna jeśli Panowie też mogliby wypełnić moją ankietę, pod tym linkiem http://www.ebadania.pl/adb364cfa48d9990 Będę bardzo wdzięczna za wypełnienie! Z góry dziękuję, Justyna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-99
Ciąża nie choroba, nie masz przyjaciół do pokochania się ? Będzie ci dobrze ! Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś ma ochotę na wirtualny seks? Jestem Wiola, moją fotkę znajdziesz na http://sexphone.pl/5.html uwielbiam uprawiać gorące igraszki przez telefon, jeżeli jesteś zainteresowany rozmową ze mną to zadzwoń, obiecuję, że Cię nie zawiodę, będę dla Ciebie ile tylko zechcesz kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś ma chętny na wirtualny seks? Tutaj znajdziesz moje fotki i kontakt: http://sextelefon.co.pl/12.html Mam 18 wiosenek, uwelbiam szpileczki i pończoszki, moge być w stringach lub bez. Masz ochotę na rozmowę ze mną? Zadzwoń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×