Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

większa od reszty.

Rozpocznijmy wspólne odchudzanie! :) bez żadnych diet. Kobietki - bądźmy piękne

Polecane posty

Karolina83., zawsze będę polecać interwały. Zacznij od 10 minut: 10 sekund szybkiego tempa i 20 sek. wolnego tempa. Potem, jak organizm polubi 10-minutowe ćwiczenia sam da Ci znać, że fajnie byłoby spróbować co będzie po 15 minutach ćwiczeń :-) Jestem zawsze za intensywnym ale krótkim treningiem, podczas którego daję z siebie 300%. Jak zaczynałam swoje ćwiczenia podczas diety to zaczęłam od 10 minut stretchingu, potem przeszłam do 10 minut orbitreka, aż okazało się, że codziennie robię 30 minut orbitreka, potem przeszłam fazę 1h dziennie ćwiczeń interwałowych fitness, obecnie ćwiczę 50 minut A6W (ale lada tydzień skończę) a moje ulubione ćwiczenia trwają 20 minut dziennie i są to najlepsze ćwiczenia dla mnie - krótkie i bardzo intensywne. Przy nich osiągam bardzo dobre rezultaty. Witam nowe koleżanki! rene1212, gratuluję Ci tego, że jesteś już bardzo blisko swojego celu :-) Waga nie jest wyznacznikiem ale Twoje samopoczucie - to powinno liczyć się dla Ciebie najbardziej :-) Buziaki Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zaliczyłam prawie 2 h jazdę na rowerze. Także 12 km pykło :D 2/3 dystansu to pola i drogi leśne, natomiast 1/3 to jezdnia, a dlatego że boję się jezdzić drogą szybkiego ruchu. Oj, mój rowerek to ujrzał światło dzienne po ponad roku, jak go wyprowadziłam dzisiaj z komórki :) A ja ogólnie padnięta, ale zadowolona , bo czuję się dosłownie jak piórko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, szok :D To nie było 12 km, tylko 19km, bo ja nie wiedziałam jak to się sprawdza na liczniku, ale ktoś mnie oświecił :D Jestem Happy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniana> poszalałaś na tym rowerze:D!! ja dziś 30 min spacerku do pracy, 30 min z pracy, i 1,5 h na siłowni :) także wysiłku aż dość jak na mnie:D :P poza tym to jestem dziś grzeczna jedzeniowo także:) ale of corse, jak zwykle jestem głodna już:P Waga wskazuje na 77,1 mam nadzieje, że po @ jakoś więcej zejdzie... mam nadzieję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, nie martw się, ja mam jeszcze całe stadko kg do zrzucenia, także zbyt szybko tego topiku nie opuszczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Porazaczac nowy dzien :) vitaliana, ja caly dzien na kompie siedze jak pracuje, wiec wieczorem juz nie mam sily :) Ale mam pyszny jogurt z musli :) Wiecie co, mam wrazenie ze ten blonnik wcale nie pomaga na problemy z wc, tylko jeszcze szkodzi.. @ dni nie bralam i bylam w wc a przedtem co dzien..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ pusteczki. A mimi1982 to już nam chyba całkiem uciekła, łącznie z założycielką tematu. Kobitki apel do Was: wracajcie! A u mnie dzisiaj okropna pogoda się trafiła, leje niemiłosiernie. Zresztą dla mnie to i tak nie ma najmniejszego znaczenia, bo na rower i tak bym nie poszła, tak jak planowałam, a dlatego że po wczorajszej jeździe strasznie boli mnie d***, ledwo siedzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHASSOUL
MAROKANSKIE GLINKI UJEDRNIAJACE !!!! Glinka Ghassoul to naturalny minerał zbudowany głównie ze stewensytu, którego głównym składnikiem jest krzemian magnezu. Po wymieszaniu z wodą przybiera postać błota posiadającego właściwości myjące i odtłuszczające, absorbuje zanieczyszczenia. Glinka ghassoul w krajach arabskich stosowana jest jako mydlo, szampon, maseczka oraz uzywana podczas licznych zabiegow kosmetyczno-leczniczych. Jej lecznicze dzialanie wykorzystuje rowniez dermatologia w walce z tradzikiem. Hipoalergczna i delikatna nawet dla najbardziej wrazliwej skory. Tajemnica mlodosci i piekna prosto z Maroka. Opakowanie 0,5 kg. Ponownie dostepna !!!! http://www.marokostyle.com/index.php?p251,marokanska-glinka-ghassoul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniana88, gratuluję motywacji! :D Ja wczoraj wyciągnęłam rower żeby pojechać do źródełka wody oligoceńskiej, jakieś 2km od mojego mieszkania :-) Te 5kg wody robi na prawdę wielką różnicę! Pomyśleć, że nosiłam na sobie dwa razy więcej :-) Dziś też muszę tam podjechać, bo wczoraj wybomboliłam połowę tej butli w formie herbat ;P Faktycznie szkoda, że założycielka szybko zapomniała o swoim topicu... I że reszty dziewczyn nie ma... Karolina83., postaraj się może skupić na błonniku zawartym w pożywieniu. Może dostarczasz jego odpowiednią ilość w jedzeniu i niepotrzebnie łykasz go w formie kapsułek? Buziaki Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazawszeemoj
hej dziewczyny, szukam jakiegos fajnego topiku i dziewczyn z ktorymimogla bym sie wspolnie odchudzac. Waze 57 kg przy wzroscie 165- niby ok, nadwagi nie mam ale jeszcze nie wygladam tak jak bym chciala, moze przy 53 kg czy 50 bede zadowolona. Takze zaczynam od dzis, bede jadla malo, zdrowo, i bron boze po 18. koniec ze slodkosciami i napojami, co najwyzej light. mam nadzieje ze sie uda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!!Pare dni mnie tu nie było ale już jestem. Z dietą idzie mi różnie-dużo grzeszków w ostatnim czasie miałam-ale nie załamuję się. Widzę że towarzystwo tutaj troszkę stopniało:( Ja dziś zjadłam 1 kanapkę z pomidorem i zupe pomidorową z ryżem na obiad.Dziś narazie jest ok ale wczoraj to była jakaś masakra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka, każda z nas popełnia grzeszki. Jedyne co ważne - abyśmy się całkiem nie poddały!!! :D Ja przed chwilą mierzyłam swoje gabaryty i w ciągu tygodnia zrzuciłam tylko po centymetrze z tali, bioder, uda i łydki. Natomiast brzuch, ramię i biust stoi w miejscu. Dzisiaj po obiedzie ostro biorę się za ćwiczenia, to już postanowione :) Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) rano zjadłam sobie trochę serka wiejskiego i 2 wafle ryżowe.... w pracy popijałam jogurt (taki 500ml miałam:P ) a teraz jem rybę w sosie pomidorowym :P ( z puszki) ma coś ok 250kcal.. wogóle to wracając z pracy złapał mnie deszcz, gdzieś w połowie drogi, więc wyglądałam jak zmokła kura :P masaqra wieczorem idę na siłowni się wyżyć (1,5h) maniana, mnie bolą łydki (!) chyba od chodzenia :P inne mięśnie mnie nie bolę (trochę brzuch) :P mam nadzieję że mi się nie zrobią jakieś mega łydy:O bo łydki mam względnie ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniana88 po tygodniu po centymetrze zrzucić z obwodu to bardzo dużo-gratuluję .Ja za jakiś tydzień się zmierzę i porównam wyniki z tymi poprzednimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja zalatana bylam caly dzien :) Shaneeya wlasnie wydaje mi sie, ze blonnika nie powinno mi brakowac, jem codziennie musli, kupilam wlasnie platki zytnie, warzyw tez duzo jem, wiec chyba powinno byc ok. Musze jutro pocwiczyc, bo od paru dni jakos mi nie idzie.. Dziewczyny, pokazujcie sie i piszcie, mamy sie motywowac a nie uciekac z topicu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja nie zamierzam uciekać... dietkowo to dziś raczej nie było ale ciągła bieganina... ale plusem okazał się koktajl z ogórków i jogurtu oraz surówki do obiadu... jejku fakt tak się przestawiłam że nie wyobrażam sobie ziemniaków bez warzyw...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też dzisiaj nie za bardzo dietkowo, a po kolacji to i na batona się skusiłam. Oj, okres się zbliża pełną parą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś ciągle ktoś kusi mnie słodyczami 😠 kto to paskudztwo wogóle wymyślił?:P ja nie uciekam, na pewno nie;] nie zawsze mam czas w ciągu dnia napisać, no ale to dlatego że nie mam jak.. wieczorem staram się pisać i motywujemy się motywujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór. :P U mnie znów spadek. Co do Diety Dukana czy jest zdrowa/niezdrowa....każda dieta, źle przeprowadzona jest niezdrowa. Przeczytałam książkę parę razy, byłam nawet na badaniu moczu i wszystko w porządku. Czuję się świetnie, wyglądam lepiej, cera mi się poprawiła i nie narzekam. Ale to mój przypadek, nie wiem, jak u innych. Co do hula hop, to badzo fajna sprawa. Tyle, ze nabawiłam się siniaków i na basen się nie nadaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Ja z dieta nie najgorzej, nie jem nie dozowlonych produktów:) Zastanawiam się nad Dukanem [od następnego tygodnia] ja jestem zdeterminowana, nie chcę być tucznikiem, który nie może sobie kupić normalnych ciuchów :O :( poza tym - ślub.... muszę wyglądać zjawiskowo:P widzę, że poleciało mi już trochę- po ubraniach ( spodniach :P) też mam siniaki po hula hopie , i na basen nie chodzę wogóle ;] ale siłownia, hula hop i spacerki chyba wystarczą :P ( i tak jestem z siebie dumna) kupiłam sobie rękawicę antycelulitową - oooo masaaqraa ( do przyjemności to nie należy) a co tam u Was kobietki?:) miłego dzionka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Dzisiejszego dnia dietkowo jest w porządku, ale to dlatego że nie chce mi się wcale jeść. Śniadanie zjadłam dopiero po 12.00. Ogólnie, to nic mi się nie chce, a już w szczególności ćwiczyć :O Nie wiem czy to jakaś chandra jesienna mnie łapie, czy to tylko chwilowe przedokresowe dołki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniana88 to pewnie masz tak przedokresowo, bo ja mam identycznie. Musze sie zmusic i chocby do lasu na spacerek isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że mamy podobne terminy @ ,ja za niedługo też mam:):) Póki co nie rzucam się na jedzenie(jak zazwyczaj) jedynie wszystko mnie wkurza. Jutro rano u mnie ważenie,ciekawe jaki wynik będzie-oby był spadek (choć mały) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina83., dlatego napisałam, żebyś nie brała kapsułek :-) Chyba, że nie bierzesz... mogło mi się coś ubzdurać, że bierzesz... ;-) Sorra ale jakaś taka nieprzytomna jestem dzisiaj... Ja strasznie nie cierpię tego hula hop, o którym piszecie, jeżeli któraś jest chętna to bardzo chętnie odsprzedam tanio swoje. Ze 3 razy go użyłam. No ja też w trakcie @ mam napady na czekoladę. No i nie ma zmiłuj, pierwszego dnia idzie pół czarnej gorzkiej jak się masz ;P Buziaki Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneeya- dlaczego nie lubisz hula hop? Ja jestem bardzo zadowolona i uważam, że to bardzo fajna sprawa ! :P Minusem jedynie są te siniaki na brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneeya blonnik w proszku mialam, taki kisiel mozna z niego zrobic. Nie biore juz i jest jakby lepiej.. Dziewczyny macie jakis sposob na chandre jesienna? Jestem przerazona, bo nic mi sie nie chce.. Po prostu dupska nie chce mi sie podniesc, mimo ze wiem, ze musze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! długo mnie nie było więc jak ida postępy? :) Ja od poniedziałku zaczynam małą "głodóweczkę". Sniadanko nr1 małe. śniadanko nr2. większe, ale zdrowe ( jakis serek czy do kanapki z ciemnego pieczywka warzywko jakies...) przekąska w godzinach obiadowych( niestety o tej porze bede w pracy) moze jakis jogurt czy owoc. po powrocie do domku wieczorem ciepły posilek ale malutki. Tak więc moja godówka to jesc ale malo. Rezygnuję z pizzzy spaghetti, fastów, słodyczy( zostaje tylo czekolada). No i duzo, duzo picia: woda,zdrowe soki, herbatka. Chce tak wytrwać do października i zobaczyć rezultaty na wadze. Aha... no i wracam do cwiczen :) trzymajcie kciuki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Wam! Ja wczoraj bardzo krótko ćwiczyłam, normalnie aż 5 min. Chciałam się jak Karolina wybrać na jakiś spacer, ale oczywiście nie wyszło. A żeby tego nie było mało, to po 22.00 rzuciłam się jak jakiś dzikus na paczkę chipsów i prawie całą zjadłam. Masakra :O Karolina ja żadnego sposobu na tą chandrę nie mam, ale wciąż po cichu licze, że to przez tą @ która rzekomo powinna do mnie jutro przyjść :( Lina witam z powrotem! Mnie by się też jakaś mała głodówka przydała, bo jak tak dalej pójdzie to przy następnym ważeniu zobaczę więcej tych nieszczęsnych kalorii, bleee :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×