Dieta Dukna to ściema

Stosuje dietę dukana już od kilku dni i nie zauważyłam żadnych zmian u siebie. Niby w fali uderzeniowej dużo się chudnie a u mnie waga stoi. Czy wy też tak mieliście ??

a chodzisz do wc?bo jak nie to waga Ci nie spada

az nie mozliwe... ja na dukanie jestem od kwietnia i w fazie uderzeniowej stracilam 4,5 kg w 7 dni, wiec musisz cos zle robic poprostu

Właśnie nie chodzę do WC. Nie wiem co mogę robić zle raz dziennie jem serek wiejski 3 % tłuszczu. Serki homogenizowane owocowe 0.5 g tłuszczu naturalne tyle samo tłuszczu. Jem tuńczyka w sosie własnym chudą szynkę czasem activię , jogurty naturalne , mięso mielone z indyka jajka smażone i gotowane bez tłuszczu. Piję kawę , herbatę 1,5 l wody dziennie i po 18 nic nie jem. Więc co mogę robić zle ?

powiem tak nie jedz owocowych serkow (wegli maja sporo) szynka to mysle, ze drobiowa jest, bo wieprzowina surowo zabroniona!!! nie uzywaj cukru do kawy i herbaty- gorzkie albo ze slodzikiem i jedz otreby, to problemy z wyproznianiem sie powinny skonczyc :)

a i spokojnie mozesz jesc po 18- przeciez to samo bialko a ono trawi sie bardzo szybko

Nie używam cukru. Jutro powinnam przejść na 2 fazę skoro nic nie schudłam to może powinnam powtórzyć jeszcze raz 1 ?

jesz otreby?

od dziś jem otręby

Więc co powinnam zrobić , powtórzyć?

moni92, nic nie rob tylko trzymaj sie zasad bo kazdy organizm inaczej podchodzi do diety czyli tzw.walczy. skoro masz zastoj to znaczy ze musisz przedluzyc jeszcze o jakies 2 dni 1 faze :) ale teraz zaczelas diete jak ksiezyc przybywal wiec sie nie dziw ze nic ci nie spadlo! ja bym poczekala bo wiem ze takie zastoje są czeste a potem nagle z dnia na dzien czyli w nocy potrafie schudnąć nawet 2 kg! zobacz moją stopke jaka jest! a sama sie przekonasz :) najgorsze są zastoje ale powiem ci jedno: 13 kg w 2 miesiace to jednak cos!ja to osiągnelam wiec sie nie poddaje a stosowalam 1 faze 7 dni :) polecam bo warto tylko musisz wierzyc ze sie uda bo inaczej klapa!

przede wszystkim nie stosuj diety dukana bo sobie hormony rozwalisz

gówno... jest na ten temat artykuł w moim style.. zachęcam poczytajcie... po zaprzestaniu diety wasza poprzednia waga moze wrocic i to jeszcze z nadmiarem.. lepiej po prostu mniej żreć i po sprawie..

Dukan w swojej ksiazce opisuje ze jesli ktos przebyl duzo diet z mizernym efektem,nastapilo przerwanie diety to nastepna dieta dziala inaczej na organizm i wolniej spada tluszcz bo broni sie przed kolejnym głupstwem...

miałam nadzieję że przy tej diecie się uda a tu nic , przedłużę 1 fazę o 2 dni a trwa już 7 może się uda. Nie chcę schudnąć dużo 7 kg to u mnie maks.

Wcale to nie jest ściema. Schudłam na niej z 91.5 kg na 79.3 kg i nadal jestem na diecie,bo mam jeszcze dużo kg do schudnięcia. Ludzie widzą,że chudnę,są efekty !! Jak ktoś chce się przyłączyć to zapraszam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4570901&start=30. Nie wiem dlaczego na Ciebie ta dieta nie działa,ale na wszystkich moich znajomych ta dieta działa. To od nich się nią zaraziłam,jak zobaczyłam jak schudli. Wcześniej nigdy nie stosowałam diety.

Podpisuję się pod Dietką! Działa! U mnie prawie 13 kg mniej!

powodzenia.... zrezygnuj z serków owcowych...to po pierwsze.. po drugie activia? raz,ze owocowa dwa,ze nie jest odtłuszczona... po trzecie staraj sie kupować produkty odtłuszczone nie light (to nie zawsze to samo) jest roznica miedzy serkiem ktory ma 3% tłuszczu a takim który ma go poniżej 1%... po czwarte płatki owsiane jedz 2 łyżki na dobę po piąte olej parafinowy (to na załatwianie się) ja w 8 dni schudłam 5kg po 12 dniach miałam już prawie dychę mniej...

zgadzam sie. ta dieta to sciema. dlugosc trwania fazy uderzeniowej wyliczylam za pomoca Testu Dukana, po zakonczeniu tej fazy ubylo mi dokladnie 0 gramow. SCISLE stosowalam sie do zalecen. wniosek jest wiec dla mnie jeden: nie warto!!

Ja na uderzeniówce schudłam przez 5 dni 3 kg.

nic nie ubywa!!!!

Ja na diecie jestem od 1.10. Przez pierwsze 3 dni ubyło mi 3 kg, a teraz od 3 dni waga stoi. Nie bardzo wiem dlaczego, chociaż może to dlatego że jestem przed okresem, a Dukan pisze o wolniejszym wtedy spadku wagi. Ciężko jest u mnie kupić produkty zupełnie odtłuszczone, więc jem nisko tłuszczowe tak do 3-5%. W książce pisze, że nawet mięso może być w I fazie do 10%, więc chyba jest ok?