Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

qazxswedcvfr

????????Czy mój facet jet idiotą, czy tylko udaje?????

Polecane posty

Mój facet ma 20 lat, nie długo zostanie ojcem. Jak na swój wiek jest dojrzały i odpowiedialny, ale... Niby interesuje się ciążą, pogłaszcze mnie pobrzuszku, pogada chwilę z dzidzią ale na tym sie kończy, męczy go czytanie gazetek, poradników, a jak mówie mu, że jak nam dzidzia przyjdzie na swiat to nie bedzie wiedzial jak ją trzymac. Sama znam sie na dzieciach, umiem porzewijac, tzrymac, karmic butelką, ubierac itp... a on, myślał, że pierwsze skurcze przy porodzie są co 2 minuty i wtedy jest 10 cm rozwarcie.... O co w tym chodzi??? On interesuje się dzieckiem na pokaz???? Jak z nim o tym porozmawiać, bo próby konczyły się moim płaczem.... i jego obrazą, On tez nie rozumie moich huśtawek nastrojów, obraza się na mnie.... jak mam ochotę sobie popłakać, on myśli że przez niego płaczę.... Weście coś poradzcie, mam juz dosyc kłótni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po jaka cholere
mu wiedza o skurczach rozwarciach itp daj mu luz dziewczyno on sie bardziej stresuje niz ty,przyjdzie pora ze sam zacznie czytac badz juz jak dziecko bedzie z wami poprosi o twoja pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co każesz Mu czytać te gazetki? Mi nawet do głowy nie przyszło, żeby męża uczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan, facetom nie jest z natury potrzebna taka dogłębna wiedza. Im wystarczy tylko tyle, czy jestes w ciąży, czy nie ;) Wszelkie pozostałe informacje musisz gromadzić sama dla siebie, to TY będziesz matką i to Ty musisz wszytsko wiedzieć. Owszem-to milo, jak i facio czasem cos poczyta, ale NIE LICZ na to, że będzie z wypiekami na twarzy czytal gazetki dla mam ;) Moj był dokładnie taki sam, niby przeszczęśliwy że ja w ciąży itd. ale jak przyszło co do czego żeby wiedzial to go to kompletnie nie interesowało. W końcu dostał od kogoś jakąs taką łopatologiczno-zabawna, prostą z dużą ilością obrazków i instrukcji 'po chlopskiemu' książkę na temat podstwowych zagadnień z ciąży i macierzyństwa (tacierzyństwa) i się wciągnął i cośtam poczytał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdisu
dziewczyno wyluzuj, spokojnie na wszystko przyjdzie czas,. faceci tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdvfregcxsf
a ja uważam że masz coś z głową!!!! twój męczyzna ma czytać gazetki o dzieciach i ciąży bo Ciebie to interesuje??? wiesz co mnie nawet takie coś nie interesuje a co dopiero zmuszać do tego 20 letniego chłopaka. Jeszcze zeby go przy tym nazywać "idiotą"??? Zwyczajnie mi go szkoda ze ma tak niewyrozumiałą babę, na pewno z niego fajny facet, przy tobie już jest przegrany....szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje...Przesadzam rzeczywiście... W sumie lepiej będzie mu sie uczyć praktyki niż teorii, dam buziaka w przeprosiny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż tak źle ze mną nie ma:) Zrozumcie, mam 17 lat i dopiero uczę się życia:) Nie no, macie rację, hormony szaleją....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, kup mu taką książeczkę, dostępna w empiku: http://babyonline.pl/babyonline_poleca_patronaty_artykul,5384.html albo taką: http://www.gandalf.com.pl/b/szkola-przetrwania-dla-przyszlych-ojcow/ na pewno szybciej sięgnie po coś napisanego DLA FACETA niż jak ma sie przerażać nakładem wiedzy wypisywanej w pisemkach dla mam, mówię Ci. nie drzyj się na niego, że sie nie intersuje, tlyko podrzuć mu coś takiego łatwego i przyjemnego i w miare krótkiego a zobaczysz, że sie zainteresuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooobra prowokacja
:D :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mówie Ci :) faceci niby cośtam wiedzą, że kobieta w ciązy powinna być inaczej traktowana, ale zapominają, że ma huśtawki nastrojów, nie rozumieja (tak samo jak my) dlaczego się na ich drzemy, płaczemy czy cośtam nam nie pasuje. Biorą to do siebie bo nie potrafią przejść koło tego obojętnie lub pomyśleć (oho, hormony buzują) tlyko reagują tak jakbys w ciąży nie byla czyli sie wkurzają ze sie ktos na nich drze pewnie bez wiekszego powodu i stad te wszystkie zmagania... wiem, że to trudne, ale trzeba umiec faceta przepraszac i mu tlumaczyc, ze sie nie chcialo ze to te dziwne nastroje itd...bedzie mu lżej na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
huśtawka huśtawką ale nie należy też przesadzać :) ciekawe ile z tych huśtawek jest realna a ile wymuszona. ja tam nie miałam żadnych huśtawek a mój mąż był dumny że tak lekko "znosimy" ciążę bo już nie raz się nasłuchał jak to kolegom żony dały popalić humorami i zachciankami :) ja mężowi też nie dawałam żadnych babskich gazetek do czytania, bo po co??? ewentualnie jak przeczytałam coś interesującego to mu powiedziałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech się bierze do czytania :P Co to? Tylko TY się będziesz maluszkiem zajmować? :P On pewnie na to liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak zależy ci na tym żeby czegoś się nauczył to może idźcie na szkołę rodzenia? może i ty coś jeszcze z niej wyniesiesz a on przy okazji nauczy się podstaw opieki nad dzieckiem, typu kąpanie, przewijanie, noszenie itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku**a jakie dziecko! nie moge
:o ratunku! :o po kij sie takie dzieciuchy biora za rozmnazanie?! mam nadzieje ze to prowokacja :o bo jesli nie, to mozecie startowac w licytacji na najbardziej INFANTYLNYCH mlodocianych rodzicow w Europie Wschodniej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×