Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asia5545

Problem z babcia - pomozcie

Polecane posty

czesc Czy mozecie mi poradzic? Mam taka sytuacje. Pojechalam na urlop z dzieckiem (21 m-cy), mezem i babcia. W pewnym momencie moja corka pokazala babci gestem "puku" (gest ze ktos jest glupi), bylo jeszcze pare roznych sytuacji, na ktore nie mialam wplywu jak zachowalo sie dziecko i moja tesciowa oskarzyla mnie ze ucze swoja corke, zeby nie lubiala babci. Na nic moje wyjasnienia, ze nic takiego nie robilam. Wydarla sie na mnie, ze jej nienawidze i ze ucze tego swoje dziecko. Czy macie jakies zrodla (linki do artykolow, ksiazek psychologow, pedagogow) na temat tego typu zachowan dziecka? Jak mam udowodnic, ze nic takiego nie robilam, o co mnie sie oskarza? ps. urlop byl do bani.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa w ciazy
a gdzie byl maz w tym czasie jak ona sie darla? tolerowal to? Ty juz sie wytlumaczylas ze nic takiego nie robilas....a ze ona nie wierzy to jej problem....nic sie nie przejmuj...nastepnym razem tez sie wydrzyj i nie pozwalaj po sobie jezdzic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz tez probowal jej wytlumaczyc, ale ona nie wierzy. Ja probowalam ale ona swoje... powiedzialam jej, ze przpraszam za zachowanie swoje jesi ja w jakis sposob urazilam, ale nie przepraszam za to o co ona mnie oskarza, bo nic takiego nie zrobilam... chcialabym rozwiazac ten problem.. jest mi ciezko, bo chcialam dobrze, a wyszlo zle ona jest uparta i jak juz stworzyla sobie ta bajke o mnie to uwierzyla i bedzie powtarzac do konca zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa w ciazy
to jej powiedz ze jesli chce ciebie obrazac to niech dalej wymysla bajki.....widac ona szukala tylko pretekstu by sie wyzyc na tobie bo zwyczajnie cie nie lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tak - po prostu wyszlo szydlo z worka, ale chcialabym udowodnic jej, ze nie ma racji i to wymyslila - przedstawic jakies materialy, pokazac ze dzieci zachowuja sie roznie i wcale to nie jest jakies nastawianie rodzicow przeciwko innym - czasem dzieci mysle robia rozne rzeczy... tym bardziej ze moja corka ma tylko 21 m-cy - skod niby moze nawet rozumiec, co znaczy ten gest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, ze moja tesciowa jest nauczycielka w przedszkolu.... dziwie sie jej, ze tak postepuje. i wlasnie powoluje sie na swoja "wiedze" i znajomosc zachowan dzieci, psychologii i pedagogiki.... i ja wlasnie jestem winna i koniec - ucze dziecka nie lubiec swojej babci.... a ta swoja wiedze to zdobyla jakies 25 lat temu w szkole sredniej pedagogicznej.... ale oczywiscie wie wszystko najlepiej Dlatego szukam jakis materialow na temat zachowan dzieci, bo mi nie wierzy na slowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa w ciazy
olej ja tym bardziej ze maz jest po twojej stronie. Tylko nie daj wciskac w siebie jakis jej "przywidzen"....Zawsze neguj jesli bedzie tak mowic...nie daj sie zwyczajnie..... apropos ksiazek....moze poszukaj czegos na temat jej zachowania:D szybciej moze znajdziesz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz jest po mojej stronie, ale kto wie jak to sie skonczy? Jestem pewna, ze bedzie awantura na cala rodzine.... moj maz jest dosc czuly na to jak sie o nim i o mnie mowi i czuje ze jak tego nie rozwiaze teraz to bedzie z tego jeszcze niezla awantura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000 ci stuknął
widocznie babci rzeczywiscie puk puk trzeba pokazac taka mała( 21 miesiecy )i juz wie jaką ma babcie głupiutką co to nie rozumie ,ze to tylko dziecko-eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa w ciazy
to niezle....przeciez to malenstwo nawet nie wie co to znaczy....ona jest chyba chora....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem co sie dzieje - po tym juz nawet nie odzywala sie do mojej corki, mowila ze "juz nie ma wnoczki" itp. To byl chory pomysl jechac na wakacje z nia.....czlowiek charuje jak wol, chce troche odpoczac a ja marzylam na wakacjach o powrocie do pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżizassss
poszukaj informacji na temat buntu dwulatka.....corka juz moze wchodzi w ten etap;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że gdybyś staneła na głowie i pod nos dała teściowej 10000 artykułów o takim zachowaniu dzieci to też by nie uwierzyła :) BRAWO za to że prosiłam ją za zachowanie dziecka,tłumaczyłaś - uważam że w tej sytuacji dużo zrobiłaś. A teściowa powinna tym bardziej wiedzieć (pracuje w końcu przedszkolu) że dzieci mają tak że pokazują język lub "puk puk" bo zgapiło od kogoś lub mówią że mama i tata głupi. Mój syn miał takie etapy.Poszedł do przedszkola i zaczął mówić że mama głupia,tata głupi,babcia głupia itd.Nie używa się u nas takich wyrazów więc nauczył się tego od kolegów. Co jak co teściowa moja rózna jest.I też przez całe życie do emerytury pracowała tylko w przedszkolu jako przedszkolanka oraz 10 lat w domu małego dziecka.Wie że dzieci mają takie okresy.Nie raz było mi głupio jak syn powiedział "jesteś głupia"do babci :o I chwała jej za to że wie że dużo rzeczy mi isę nie podobają u niej lub jej u mnie to doskonale wie że nigdy bym nie uczyła tak mówić do niej.Dziecko ma kochać obie babcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa w ciazy
" sama nie wiem co sie dzieje - po tym juz nawet nie odzywala sie do mojej corki, mowila ze "juz nie ma wnoczki" itp." i ona w przedszkolu pracuje???:O.....o zgrozo..... wiesz radze ci nie zaczynaj juz tematu z nia bo nie ma sensu. Jak bedzie mowic takie pierdoly po rodzinie to zwyczajnie mow ze "babcia sobie cos ubzdurala tym bardziej mowiac ze juz nie ma wnusi"....narobilambym jej obciachu!...ale tylko wtedy gdyby cos mowila.......nie inaczej. Na glupiego nie ma rady;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w ciezkim szoku.... powiedziala, ze nie odzywa sie do mojej corki, bo rzekomo ja tak chce i pytala sie czy jestem zadowolona..... jestem wykonczona psychicznie i fizycznie po tym urlopie. Dzis wrocilam do pracy i chce mi sie wyc.... dzieki za rade o bujcie dwulatka - poszukam cos zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany1Twoja teściowa to chyba czekała na coś aż mała coś "złego"zrobi by tylko urwać kontakt,zepsuć Wasze relacje,namieszać i żebys wyszła na tą złą. Brak mi słów! Aż mi nie dobrze robi jak dorosła kobieta(nie można nazwać babę dojrzałą po czymś takim)może powiedzieć "nie mam wnusi" Wdech-wydech.Uspokój się.Nie ma sensu przekonywać na chama babę.Najważniejsze że mąz jest przy Twoim.A reszta rodzina??? Cóz niech ona mówi swoją wersję,Ty swoją a mądry niech wybierze tą właściwą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za Wasze rady i pocieszenia...czlowiek juz pada po jej takim zachowaniu.... ja nawet sobie nie wyobrazam jak takiemu malemu dziecku mozna nakazac "nie baw sie z babcia", lub "pokaz babci puku" itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21-miesiecy dziecko ! i ty nie masz wplywu na gesty tak malego dziecka?? Komu ty chcesz ten kit wcisnac? Jezeli dziecko jest tak male, to albo chodzi do zlobka, albo !to wy rodzice jestescie wzorem , dla waszego dziecka.Sama sobie te gesty wymyslila?? ktos jej musial pokazac! czy jak to u was jest? A swoja droga chciala bym poznac te inne gesty, oprocz tego "puku", nie wierze ze sie Babcia tak obrazila za jeden gest!! Bo.... albo Babcia ma braki pod sufitem?? albo wnuczka pokazala jej pare takich gestow ze sie babsko obrazilo.Moje wnuki moga robic ze mna co chca, i tak je uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAMOSIA123 - nie mam wplywu na jej gesty. Nigdy nie pokazywalam jej tego i nie wiem skad sie nauczyla - moze z TV, moze obserwujac inne dzieci? Sek w tym, ze przez prawie rok babcia zajmowala sie dzieckiem jak my szlismy do pracy i w czasie uropu mala nie chciala sie od nas odkleic, ciagle "mama" "tata" i uciekala od babci no i tesciowa wymyslila, ze ja tak mala namowilam, zeby robila, co jest nieprawda. Moze po prostu mojej corce jest nas za malo, spedzamy z nia tylk pare godzin w tygodniu plus 2 dni w weekendy a tutaj nagle bylismy z nia 11 dni caly czas? Zaczelo sie od tego gestu, potem mala uderzyla ja jak ta chciala ja na co ja zaaregowalam od razu i kazalam babcie przeprosic (ale moje dziecko ma od m-ca okres bicia nas, gdy robimy co ona nie chce - np przy karmieniu) i byla jeszce jedna sytuacja jak mala plakala, bo mialam ja kapac i zobaczyla babcie i plakala mowiac "baba" no i babcia wymyslija ze ja cos zlego o babci powiedzialam i dlatego ona plakala mowiac baba. tak wygladala cala ta sytuacja. W czym jestem winna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niczym nie jestes winna.Co sie tak bardzo przejmujesz? Jestes pewna ze warto? Zyj sobie spokojnie, wlacz olewatory i nie przezywaj tak bardzo , tego konfliktu z Babcia.Nie szkoda Ci zdrowia? Daj se na wstrzymanie.Dziwna ta Babcia ha ha...az mi sie smiac chce ha ha... gdzie takie dziwne okazy mieszkaja....Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze faktycznie powinnam wlaczyc olewatory :) Chcialam to rozwiazac, bo ciezko mi teraz sobie wyobrazic jak to nasze wspolzycie rodzinne bedzie wygladac - jak bedziemy sie odwiedzac nawzajem? I co bedzie jak przy kazdej wizycie moje dziecko zrobic cos podobnego, lub nazwie ja "glupia" jak bedzie starsza... wszystko bedzie na mnie. Ona sie uwaza za super specialistke o dzieciach, bo pracuje w przedszkolu i cokolwiek moje dziecko zrobi to bedzie na mnie ze zle wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×