Byłam na randce! Facet ostatni burak i materialista!

Byłam z facetem na randce, bo mnie zaprosił. Byliśmy w restauracji, a potem on mi zaoferował, że podwiezie mnie do domu. No więc się zgodziłam. Odwiózł mnie pod dom, a po zatrzymaniu się chwile pomyślał i powiedział : no, to będzie 15 złotych! Zamurowało mnie! Pomyślałam, że tylko sobie żartuje, ale on mówił poważnie. Jak zauważył moją minę, tylko powiedział : co ja jestem taksówka charytatywna? Paliwo drogie jest! Rzuciłam mu 2 dychy w twarz i powiedziałam, że jest żenującym burakiem. O ja pierdolę no nie mogę, skąd się takie cioty biorą? :o

ale z niego KUTAS :D

na serio?

ja pierdole..chyba sobie jaja robisz!

kuwa co to sie porobilo. ale sknera Ci sie trafil.

o ja pitole hahaha a kolację postawił czy płaciłaś za siebie?

ja bym w zyciu mu tej kasy nie dala...

marne prowo

moglas mu loda zrobic

Może inna dziewczyna z nim sie nie umówi, :)

za co kurwa miala mu loda robic? z TO ze jej jeszcze zaplacicl kazal? pojebus kolejny ;/

co TY gadasz??????????!!!!!!!!!! omjaj go szerokim lukiem

osz Ty w morde, ale typ...az sie usmialam. moze nie spodobalas mu sie i pomyslal, co bede kase marnowal? a teraz powaznie kawal chooja z niego.

nawet jak prowo to co? pośmiejemy się troche hehe nie bądźcie tacy sztywni ;)

Kurwa, za kolację też sama płaciłam, bo nie chciałam wyjść na jakąś materialistkę, ale to już była przesada!

Jaki fajansiarz ;/ DNO

nie lubie takich sytuacji. jak sie zkims umawiałam to zawsze koszty szły mniej- weicej po polowie. tj. ja kino on kolacja i problem z glowy ale gosc ewidentnie przesadził, trzeba miec tupet nie ma co

on to chyba liczył na bzykanko co>? a że zobaczył,że nic z tego to uznał, że żadnych kosztów nie poniesie :D

ja bym powiedziala że taksówki nie zamawiałam wiec o co mu chodzi :o

Tyle dobrze, że na początku pokazał jaki jest. Później byłoby gorzej :P

a ile on ma lat? gdzie go poznałaś? poopowiadaj nam tu ;)