CO SĄDZICIE O TYM ?

Witajcie ;) Mam pytanie do Was przesiadujących na Kafe ;) Otóż moje pytanie brzmi : Czy jest jakaś szansa w związku jeśli kobieta miała 5 partnerów seksualnych a jej wybranek miał jedna kobiete z która nigdy nic nie robił dopiero kochał się z tą co miała 5. Ta co miała 5 powiedziała mu o całej swojej przeszłości bo pytał o to i zależało mu na tym by wszystko o niej wiedzieć. Teraz nie daje mu to spokoju, nie umie się pogodzić z tym że jego dziewczyne mieli inni, że ją całowali nie mówiąc już o tym że ktoś inny ją rozdziewiczył. Zawsze przy kłótniach jej to wypomina. Nie umie się z tym pogodzić, bo on chciał mieć CZYSTĄ dziewczyne bo i on był CZYSTY ale mimo tego z nią jest i go bardzo to boli i nie umie sobie z tym poradzić. Myślicie że ją kocha ? Są jakieś szanse by taki związek przetrwał ? Odpisujcie :) Pozdrawiam

Myślę że ten związek nie ma szans. To jak związek czystego Aryjczyka i Żydówki. Każdy czysty Aryjczyk marzy o czystej rasowo kobiecie. Ty jesteś jak ta Żydówka.

rzuci Cie dla pierwszej lepszej dziewicy, lub po przejściu zauroczenia

na forum i tak jesteś anonimowa, po kiego pisać o sobie w trzeciej osobie?

Mogę pisać o sobie i moge pisać o kimś innym... A jest możliwość by zapomniał o tym wszystkim ?

ależ to oczywiste, że przecież nie piszesz o sobie:)