Mam 28 lat i olbrzymi apetyt na seks ale...

ale moja partnerka pomimo tego samego wieku co mój jest zwyczajnie.... nudna. Seks raz na tydzień to dla mnie za mało- tym bardziej, że i o to muszę prosić. Jesteśmy razem już kilka miesięcy, mieszkamy razem... A ja tak bardzo bym chciał spontaniczności z jej strony i inicjatywy z jej strony. Obiecywała po rozmowach, że to się zmieni, że będzie inaczej i się zmieniło na jeden dzień po rozmowie. Z tego powodu wszystko co robi mnie wkurza... wkurwia mnie każda rzecz, która mówi, planuje, bo wiem że nie chce takiego życia. Do tego jestem chyba jakimiś niedorozwojem bo ją kocham. Piszę już zrozpaczony i nie proszę o rade bo wiem... powinienem zmienić kobietę.

Zapraszam na mój wątek wyzej 'partnerka bez libido' - podobny problem, niestety... Łączę się z tobą w bólu ;)

jeżeli to Twoje mieszkanie to łatwo będzie Ci się jej pozbyć. Gorzej jeżeli jest jej...

Rafii na co Ty jeszcze czkeasz, juz dawno nie powinniscie byc razem.

zmien partnerke 99 % zgody to charakter

Ja mam podobny problem tylko z facetem...Ja mam ochote na sex bardzo często i lubie przejmować inicjatywę i eksperymentować ale on mimo tego że ma 22 lata to tak może z 2,3 razy w tygodniu ma na to ochotę....I tak się często zastanawiam czy to ja zbyt wiele wymagam czy...hmm z nim jest coś nie tak? ALE KURCZE I TAK GO KOCHAM...

Jeśli nie chcesz się z nią męczyć do końca życia, to lepiej ją zostaw. Szkoda nerwów.

tak czesto bywa z oby stron...sam mialem taki okres ze mi sie nie chcialo, i nie bylo to spowodwane tym ze cos bylo nie ak w zwaiku...tak samo z siebie...Druga opcja to taka ze ta kobieta juz taka jest, albo nie krecisz jej na tyle...moze cie kochac ale nie czuc do ciebie duzego pociagu... w takim zwiazku tez bylem