Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała miiiii2

NOWO POZNANI LUDZIE MAJĄ MNIE ZA NADĘTĄ LALE A,JA TAKA WCALE NIE JESTEM!!!!

Polecane posty

Gość mała miiiii2

Nowo poznani ludzie często mają o mnie mylne wyobrażenie myślą o mnie jak o nadętęj pewnej siebie lali która uważa się za pępek świata...skao wiem???:P Jak przyszłam do nowego liceum na początku koleżanki omijały mnie i patrzyły na mnie jak na kosmitke nawet jedna nie podeszła i nie zagadała chociaż byłam nowa i doszłam w połowie semestru w kazdym bądź razie przebywałam w gronie chłopaków którzy po blizszym poznaniu stwierdzili że fajna ze mnie laska a,jeden z nich przyznał się że na początku bał się zagaać że go wyśmieje i spławie...w końcu stwierdziłąm że spróbóje zlapac kontakt z dziewczynami i w końcu sama do nich podeszłąm przedstwiłam się i nawiązałam z nimi rozmwe nie było łatwo ale,dałam rade po jakims miesiącu jak już stworzyłayśmy fajna paczke i na dobre zaprzyjażniłam sie z nimi dwie kumpele wyznały mi że miały mnie własnie za nadetą lale:P:P Dlaczego tak jest ...trzeba przyznac mało uśmiecham się do ludzi ale,taka już jestem nie lubie szczerzyć się na siłe ....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak zawsze mialam :P nie dbam o to, to nie moj problem ze ktos mnie zle postrzega, jesli mam ochote kogos poznac blizej to poznam i wiem ze mnie polubi a jak z góry ktos zaklada ze jestem wredna i zla to moze faktycznie nie jest wart mojej uwagi ;) teraz kiedy jestem juz pare lat po szkole zauwazam same plusy tego ze ludzie trzymają sie ode mnie na dystans - tez tak kiedys stwierdzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jestes nadeta lala ;-) Piszesz "Jak przyszłam do nowego liceum na początku koleżanki omijały mnie i patrzyły na mnie jak na kosmitke nawet jedna nie podeszła i nie zagadała chociaż byłam nowa i doszłam w połowie semestru w kazdym bądź razie...". Czekalas az to one zagadaja, a co, panienka sama nie mogla? Jak widac, widza Cie prawidlowo, a to ze Ty siebie jako taka nie widzisz to normalne. Chorzy psychicznie, nigdy nie widza ze sa chorzy, przeciez naprawde rozmawiaja z Hitlerem! No naprawde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hept, ciekawe jaka Ty bylabys odwazna gdybys przyszla do nowej grupy gdzie nikogo nie znasz, wszyscy patrzyliby na Ciebie spod byka gbez wyrazu, bez uśmiechu... Ciekawe czy tak łatwo byłoby Ci podejsc zagadac, mimo ze ich mowa ciala krzyczy do Ciebie "odwal sie" łatwo się mądrzyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam taką znajomą na studiach. świetna dziewczyna, przyjaźniłyśmy się. tylko trzeba ją było poznać, bo twierdziła, że pod tą pokrywką dbania o siebie i potrzeby bycia podziwianą, kryją się kompleksy, stąd też początkowa nieśmiałość.;) a wszyscy mylili to z byciem nadętym pustakiem. utrzymujemy kontakt do dziś, uwielbiam ją, przy bliższym poznaniu okazuje się świetna.:D ale ja w ogóle mam talent do wynajdywania kontrowersyjnych postaci i oswajania ich.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szał ciałłłł, akurat jestem facetem, do tego bywam aspoleczny, ludzie nie sa mi za bardzo do szczescia szczerze mowiac, potrzebni i raczej mam ich w powazaniu jezeli chodzi o jakies relacje. Natomiast nie widze problemu zebyw yjsc z inicjatywa. Nie jestem ksieciem, ktory bedzie czekal az ktos pierwszy sie do niego odezwie, i Tobie polecam to samo. Mowisz ze kazdy patrzy spod byka i mowi wzrokiem odwal sie - ale Ty tego nie wiesz tak naprawde - Ty sie tego domyslasz. W rzeczywistosci masz odrazu negatywne nastawienei do tych wszystkich ludzi - a w rzeczywistosci... Moze oni sie tak samo boja odezwac jak Ty, tylko moze, nie dopisuja sobie do tego zadnej ideologii tak jak Ty to robisz. Popelniane bledy to: - nie wychodzisz z inicjatywa - "!"wydaje"!" Ci sie ze wiesz co mysla inni - oceniasz innych na podstawie tego, co Ci sie wydaje ze mysla - w efekcie myslisz ze maja Cie za nadeta lale, mimo ze tego nie wiesz, a to blad. I tyle w temacie, zamiast myslec co mysla inni, porozmawiaj z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to wybacz myślałam że jesteś kobietą szczerze? nie chce mi sie dyskutować :P masz swoje racje, ale ja mam swoje i nie czuje potrzeby sie z tego tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×