mój chłopak jest "panem do towarzystwa"

on chciał mieć kasę bez wysiłku a ja się zgodziłam..dodam, że mieszkamy razem..kiedy on wieczorem wychodzi, dobrze ubrany, pachnący..czuję się strasznie, serce mi pęka bo wiem, co będzie za chwilę robił ale zgodziłam się na to i nie mam innego wyjścia jak to zaakceptować..on mówi, że to tylko "praca", w dodatku dobrze płatna ale ja czuję się zdradzona, żałuję, że się na to zgodziłam a on nie chce już się wycofać..co mam zrobić..kocham go..

do Ciebie. Nie każdego faceta stać na takie poświęcenie

i co to te drwiny? lepiej ci?

marne prowo

to nie jest prowo

Jakie drwiny ? Wyobraź sobie co on musi czuć biorąc w ramiona te stare, rozsypujące się, obwieszone złotem i brylantami próchna. Wyobraź sobie te ich języki penetrujące jego podniebienie niczym szarżujące węże ...

zdziwisz się ale nie takie do niego dzwonią..z reguły to kobiety 35-50 lat, zadbane, ładne. piszą mu, że nie chcą tracić czasu na szukanie faceta a mają swoje potrzeby..wiele z nich wygląda lepiej ode mnie..

Nieważne.... Zapewne zamyka oczy i wyobraża sobie Ciebie zmywajacą naczynia, aby wywołać u siebie erekcję. ;)

Moze i prowo...ale jezeli to prawda to wychodzi z tego prawda ludowa: jak dbasz tak masz, mogla sie nie zgadzac. Swoja droga rozne juz rzeczy ludzie robili bedac w zwiazkach, dzisiaj czytalam w gazecie o dawcach spermy ktorzy oferuja zaplodnienie naturalne

naprawdę to nie jest śmieszne..prosiłam go, żeby z tym skończył ale on nie chce..czuję się brzydka i nic nie warta..

Znajdź jakąś pracę i wykup u niego kilka dodatkowych godzin. W ten sposób spędzicie razem więcej czasu

Sluchaj, masz prawo zmienic zdanie, to nie ZUS ze jak raz wyslesz papierek to mogila, pogadaj z nim, ze to Cie boli. Swoja droga....niezly z niego musi byc nierob, ze na taka latwize idzie. Poza tym niewyobrazam sobie kochajacego partnera ktory sam na taki pomysl wpada.

ja się zgodziłam bo myślałam, że to będzie tylko takie przejściowe, że później znajdzie pracę no i że będzie tylko do towarzystwa..a on z nimi uprawia seks..nawet nie wiecie jak to boli..on jest moim pierwszym mężczyzną..ja jego też..myślałam, że już tak zostanie..

Albo wejdź z nim w spółkę. Wspólnie rozszerzycie zakres usług, rozkręcicie interes i zrobicie furorę na rynku.

Zaden facet ktory dobrowolnie zgadza sie na bycie zigolakiem, czyli krotko mowiac dziwka nienadaje sie na powaznego partnera. Przejsciowe czy nie...on jest meska dziwka...doslownie

nie moglabym byc z takim facetem:O nie dotknelabym go nawet palcem

ja go kocham..często rozmawiamy, on mówi, że mnie rozumie, że kocha ale nie może teraz z tego zrezygnować..

Kupiłbym twoją historię, bo jest niezła i nie takie rzeczy w życiu widziałem, ale nie kupuję twojej postawy świętej ciepiętniczki 3/10

cierpiętniczki :p

dobra, zakladajac, ze to nie prowo, czemu nie moze zrezygnowac? Poza tym do kurwienia sie trzeba miec talent, a jezeli ktos go ma, nie jest to ktos zdolny byc w zwiazku.

Ale on zaspokaja mnie analnie i hcyba sie uzaleznilam od tego . co ja teraz zrobie

nie może zrezygnować bo nie chce. ma seks z różnymi panienkami, kasę, prezenciki, w domu posprzątane, obiad itp bo przecież on zarabia..a ja go kocham i go nie zostawię..jestem głupia i co?

No i zyj z tym :D