nagie zdjecia dla męża-good idea?

co myślicie o wysyłaniu mężowi nagich zdjec podczas gdy jest w delegacji? czy jestem zboczona jakas czy co?

good idea ;) Nie, nie jestes zboczona :) przynajmniej jestes kreatywna, a nie jak co niektorzy...

Super pomysł! W razie rozwodu udowodni bardzo szybko jaka z Ciebie dzifka :_)

Po co mu zdjęcia jak tam ma na zywo jakąś zdzirę?

ja kiedys wyslalam maz caly tydzien dziekowal ze spelnima jego mazenie i a taka super zone a potem prosil o jeszcze

dziwka rozsyłałaby do innych a nie do swojego męża.

staram sie urozmaicać nasze życie łóżkowe i zastanawiałam sie czy to jednak nie przesada? i co on o mnie pomysli, choć juz nieraz go zaskoczyłam jakimś pomysłem.

Wasze życie łóżkowe nie istnieje skoro mąż na delegacji :) Wyślij mu w końcu te zdjęcia, na pewno pochwali się kumplom jaką ma pomysłową żonkę i pokaże im dowody potwierdzające tą tezę :D

he he ale ja mam na myśli mmsy :) a nasze życie łóżkowe trwa od piatkowego wieczoru do poniedziałkowego poranku a przez ten czas mozna się sobą nasysis :P

np ostatnio w ramach urozmaicenia przebrałam się w strój batmana po czym skoczyłam na niego z szafy celując mniej więcej na klatę... Starałam się aby było jak najgłośniejsze klapnięcie

dobre to poprzednie z batmanem, jaszcze nie próbowałam ale dzięki za rade. ktos sie tu pode mnie podszywa :D

Zaaaaaaaaajebisty seks! Chcę to robić z wami, od piątku do niedzieli oczywiście :D

hehehe :D Ciekawe:) Sama lubie kreatywne osoby, pomysl ze zdjeciami super:) Taki seksowny :)

Oczywiście fotografie bedzie mi robił pan Zdzisław z trzeciego pietra

Do FAŁSZYWEJ MIŚKI-mieszkam w domku jednorodzinnym a tam z 3 piętrem ciężko :)

Ja własnie przed chwilą wysłałam mmsa misiowi z moimi gołymi piersiami... ale się nakręcił:) Jestem jak najbardziej "za":)

pokazesz nam?

Właściwie czemu nie podjarać Miśka na delegacji? W końcu niech sobie tam podupczy troszkę podjarany, a nie tylko pracuje, pracuje....

wysłałam mężowi MMS-em,a jak wrócił to seks był niemal na progu :-)

no właśnie tego się obawiam!!

Jak by mi baba wysłała nagie foty to bym zaczął sie obawiac co ona taka rozpalona, kto w tym chuja maczał

no nie seksu na progu oczywiscie tylko zdrady :)

A pomyslałaś, że jak jest podpity i go podkrecisz tymi fotami to sobie pójdzie na jakiejs tufcie pouzywac?

właśnie tego sie obawiam,różnie to bywa...

chociaz jestesmy młodym małżeństwem, jeszcze nie ''wyszumianym'' :) z duzym apetytem na siebie..

jvhv ,jak masz kobietę-kłodę z małym temperamentem to może i byś tak pomyślał,ja natomiast lubię seks i nawet (o zgrozo! :P) sama potrafię go zaninicjować jakieś zaufanie w związku musi być-to na temat zdrady,mojego nie było wtedy w domu tylko dwa dni,przy dłuższym wyjeździe może bym się zastanowiła :-) (taka zasada ograniczonego zaufania)

jeszcze jedno-a jeśli wyjedzie w delegację,oglądnie sobie porno w sieci i się nakręci? też może iść zdradzić,prawda? :P -teraz dopiero mi się przypomniało,że gołych dup wszędzie pełno a zdjęcie osobistej żony to co innego :-)

w sumie masz rację:)