Mama nakryłą mnie w czasie sexu z chłopakiem.teraz ze mną nie rozmawia jak jej

wytłumaczyć że to jest normalne? Zapytała tylko od kiedy to robie i kiedy powedziałam że dziewicto straciłam w wieku 15 lat na koloniach wyzwała mnie od szmat i dziwek. a w koncu z tym samym chopakiem jestem do dziś. jak z nią pogadać kiedy juz mnie skresliła i ma swoje zdanie na ten temat? w jaki sposób wy rozmawiacie matkami na tematy sexu?

nie rozmawialam.......

czemu nie? a ja właśnie ze swoją chce pogadać bo uważa mnie za szmate. słyszałm jej rozmowe z ojcem. i dla mnie to jej zacowanie jest nienormalne. w koncu ja tez nie zwiełam sie z kapusty.

współczuje Ci matki

przeczekaj aż jej pierwszy szok minie

Ja też z matką nie rozmawiałam na temat seksu, ponieważ życie seksualne rozpoczęłam jako osoba dorosła, a nie na koloniach z gówniarzem w moim wieku:o Wobec tego z niczego nikomu tłumaczyć się nie musiałam. Ale swoją drogą, nie zasłużyłaś na inwektywy typu "dziwka", bo kasy za to przecież nie bierzesz.

ja sobie powoli też. jak z na pogadac? jak wyglądała wasza rozmowa z matkami o tym ze współzyjecie?

Oblubienica! Ja tu topiki poszukiwawcze zakładam! A Ty jesteś tutaj :) Dawno Cię nie widziałam i się już zaczynałam martwić.

nie rozmawiaj, samo jej przejdzie. jestes prawie dorosla, a seks w wieku 15 lat w PL jest legalny, a jakie ma konsekwencje to inna sprawa.

Nic nie mów, nic nie tlumacz. Seks to tylko i wylacznie Twoja sprawa i nie daj sie wpedzic w poczucie winy! To zdrowe! Prawda jest taka ze mlodzi ludzie uprawiaja, uprawiali i beda uprawiac seks- poczekaj az matka sama do ciebie przyjdzie i nie pozwól jej spedzic cie w jaiekolwiek poczucie winy. Pamietaj ze jesli sie zabezpieczasz i uzywasz szarej materii miedzy uszami, jest ok :) To mówie ja- 16 latka która seks uprawia regularnie od dwóch lat.

czarne glany {kwiat]{kiss] Urlopowałam z dzieciami i mężem:D A co u ciebie? Też wyglądam od paru dni, a natrafić nie mogę na ciebie!

moja matka jak usłyszała ze współzyje to rzuciła do mnie tekst ze zrobiłam z siebie zbiornik na sperme :o a miałam juz ponad 18 lat , przeczekaj jakis czas i potem spróbuj, jesli sie nie da to olej temat, to ona jako Twoja matka powinna chciecv z Toba o tym rozmawiac

kurde dziewczyny, jak ja mialam 14-15 lat to sex byl dla mnei czarna magia. nigdy w zyciu.. teraz mam 21. w sumie starcilam dziewictwo w wieku 18 lat. swieta nie bylam. przed 18tez mialam facetow, bardzo wczesnie sie zaczelam umawiac z facetami i to starszymi. wiec nie bylam szara mysza, ktora czeka na ksiecia z bajki. ale jak mialam 15 lat to ciupalam w kosza od rana do wieczora i tak przez cale gimnazjum. nie moge skumac, jak moglyscie byc na tyle dojrzaler psychicznie zeby to zrobic ?

nie zamykasz pokoju ? jak ja sie kochalam z moim facetem jak byli rodzice to w ubraniu :) ja nie rozmawiam z mama o takich rzeczach

łeee ja bym nie mogla sie bzykac przy rodzicach. nie wydajecie zadnych odglosow? przeciez to wszystko slychac. nawet nei wiem jak szczeslne dzrwi i sciany byscie mialy, to lekkie nawet posapywanie slychac:/

byliśmy sami w domu bynajmniej do pewnego czasu. moi poszli na romantyczna kolacje ale mame rozbolała głowa i wrócili po godzinie;/ nakryła nas we wannie;/ a co do pierwszego razu to nie byłam gotowa on starszy o rok i tak zaczelismy sie piescić i samo z siebie wyszło a dalej to jak juz posmakowalismy to nie szło przestac:)

Oblubienica Urlopowałaś? A to dobrze :) Wypoczęłaś przynajmniej. Cieszę się, że jesteś, naprawdę :) U mnie po staremu. Siedzę w pracy i wypisuję głupoty na forum :D

przejdzie mamie.. :) jest zszokowana ze jej "mala "coreczka juz wspolzyje.. dla kazdej matki bylby to szok. jeja :) czasami jak koncze prace o 21 nie mam sily jechac do mojego on przyjezdza do mnie to sie kochamy u mnie.. do nas rodzice nie wchodza do pokoju.. pukaja zawsze. a my zawsze zdażamy się ogarnac :) troche adrenalinki nikomu nie zaszkodzilo.. mysle ze nawet gdyby nas zlapali w co watpie to by im si elgupio zrobili i to oni by mnie przepraszali... tyle ze ja nie mam 15 czy 17 lat.. ... on tez nie ma 15 tylko 24 wiec :) u niego też sie kochamy.. ona macale peitro u góry.. wiec nie wiem co dziwnego w tym :o hotel mamy wynajmowac?

up

rodzice zawsze doznaja szoku obojętni czy masz 15 czy 21 lat poprostu boją się ze zajdziesz w ciąze niie skonczysz szkoły zaczniesz się puszczac itp itd zapomniał wół jak cielęciem był i niw wierzcie w te bajeczki ze one cnote do slubu trzymała hehe to ze były inne czasy nie znaczy ze inaczej człowiek się bzykał bo natury nie oszukasz matce minie moja chciała mojego chłopa pod kuratele dac bom ja niewinna dzieweczka była a jestem juz z nim 10 lat ;)

od dwóch lat okłamujesz mamę nie dziw że jest w szoku, miała Cie jeszcze za dziewczynke, bo nią jeszcze jesteś i teraz nagłe zderzenie z prawdą. Porozmawiaj z nią, ale nie próbuj dowieść jaka ty jesteś dorosłą i dojrzała i że Ci sie seks należy, bo nie jesteś już dzieckiem etc. Mama miałą prawo sie zdenerwować ( nie powinna Cie tak nazywać ale cóż nerwy :O). To że sie zdenerwowałą dobrze o niej świadczy, zalezy jej na Tobie. Z mamą trzeba rozmawiać, opowiedz jej o tym chłopaku, o tym co czujesz.

Skończ się puszczać i zajmij się nauką, bo szkołę sobie kiedyś zawalisz. A matkę przeproś a nie dorosłą zarzynasz. Pozdro

Patras jak moge sie puszczac jesli ciagle jestem z tym samym facetem? puszczanie sie rozumiem inaczej!

olej ją, przejdzie jej.

Nie puszczasz się i nie jesteś dziwką - tu zawsze ktoś musi nadinterpretować fakty:o Ale jesteś dzieckiem, niedojrzałą dziewczynką - do seksu trzeba dojrzałości nie tylko fizycznej, ponieważ, choć jest on bardzo przyjemny, jego skutki mogą okazać się nieprzyjemne. Powinnaś się bawić i cieszyć młodością, a nie niańczyć niemowlę:o

Jesteś dzieckiem i nie oszukujmy się. Nie puszczasz się tylko uprawiasz miłość tak? Dziewczynko, rozważałaś kiedyś syt co by było gdybyś wpadła? Kto wtedy będzie się zajmował dzieckiem, pomagał finansowo, na ulicę masz zamiar później pójść, co masz do zaoferowania swemu dziecku? Lepiej leć przeproś matkę za nieodpowiedzialność póki Cię jeszcze z domu nie wygnała. Patologia w dzisiejszych czasach jest tak rozpowszechniona, że wręcz normalna... Nara więcej się nie wypowiadam bo nie dobrze mi się robi.

twoja matka ma racje.. puscilas sie juz w wieku 15 lat, nie wstyd ci ?

Witam, Moja mama także nakryła mnie ostatnio. Także zostałam obdarzona wieloma wyzwiskami w stylu Ku**a czy Dz***a a mojemu chłopakowi nie pozwolili w ogóle się ze mną spotykać.. (no a właściwie może przyjeżdżać ale pod warunkiem że się oświadczy co jest dla mnie totalną porażka)jak z nią rozmawiać.. jakich argumentów użyć.. aby przestała o mnie myśleć jak o prostytutce co daje na prawo i lewo. Pragnę zaznaczyć że z chłopakiem jestem od roku a Ja mam 21 lat. Mój chłopak 22.

Chyba najlepiej poczekać, aż mama ochłonie i wtedy na spokojnie porozmawiać z argumentami. Ani to nie wpływa na pogorszenie nauki, możecie powiedzieć, że stosujecie antykoncepcję. Jesteście z jednym stałym cghłopakiem i kochacie się. Wytłumaczcie mamie, że ich mała córeczka dorasta, wszystko się zmienia i to jest taki wiek, kiedy są pierwsze miłości i sex.

DZIĘKUJĘ, TAK WŁAŚNIE ZROBIĘ.. NIE MAM INNEGO WYJŚCIA. POZDRAWIAM M.