Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sandinaaa

brak ruchow dziecka w 40 tygodniu ciazy

Polecane posty

Gość sandinaaa

Witam, mam termin na 2 wrzesnia dzis bylam na wizycie u ginekologa i dostalam skierowanie do szpitala poniewaz moja mala bardzo slabo sie rusza do tego mam rozwarcie na 2 cm ale nie mam skurczy bolesnych tylko czesto czuje napinanie brzucha. Mimo to bardzo boli mnie brzuch najczesciej jak wstaje albo w nocy. Ciekawa jestem czy to moze byc juz ?? czy powoli zaczyna sie porod ?? i czy po zrobieniu ktg wypuszcza mnie do domu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandinaaa
halllooo jest tu ktos ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mysle ze zostaniesz juz do porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandinaaa
Lekarz kazal mi jechac jutro rano do szpitala, zastanawiam sie czy mnie zostawia w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdds
dziewczyno na co ty czekasz? wiesz że słabe ruchy mogą oznaczać że twoje dziecko się poddusza, może mieć pętelek na pępowinie, nie dociera do niego tlen, ja bym jechała gdzieś na usg sprawdzić co i jak, moja koleżanka w 40 tc ciąży straciła dziecko, maluch przestał się ruszać, supeł na pepowinie, rodziła martwe dziecko i mała też mało się ruszała, potem coraz mniej coraz mniej i tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajenkaa
a może po prostu chce ci się kupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha :))))
może po prostu zasnęło i się nie rusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdds
ja bym leciala to sprawdzic momentalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam to samo w 40 tyg
czulam ze cos nie tak, probowalam pobudzic dzidziusia jedzac cos slodkiego ale nie dzialalo, pojechalam do szpitala i sie okazalo ze malenstwo mialo szyje owinieta pepowina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkarłatna_litera
ja mam termin na poniedziałek, ale mały cały czas bryka.... skoro zauważyłaś, że aktywnosc malca jest mniejsza to znaczyć może, ze po prostu juz nie ma jak sie tam w tej ciasnocie przemieszczac, w koncu to juz 40 tydzien i mały/mała jest pokaznych rozmiarow no ale dla pewnosci lepiej skocz na SOR i niech cie zbada jakis ginekolog czy wszystko ok; ja niedawno jezdzilam wlasnie tam, po tym jak spadła z huśtawki <łajza>:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam to samo w 40 tyg
jak sie urodzila dostala tylko 3 apgara, to bylo straszne , nie zastanawiaj sie tylko zmykaj jak najszybciej do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa000976
Mmati to był post z sierpnia zeszłego roku. Współczuję tragedii jaką przeszliście:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie, jak to sie dzieje, ze wyskakują czasem posty sprzed kilku lat. ale fakt, jesli cos takiego sie dzieje to migiem do szpitala. nie wiem czy mmati nie jest przypadkiem mężem mojej koleżanki - przeszła dokładnie to samo. termin porodu, a dziecko z dnia na dzień martwe. ja bym tego nie przeżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmati
dzidzia umarła 17.03.2011 dziś był pogrzeb chciałem tylko powiedzieć żebyście nie bagatelizowały żadnych objawów, niech lekarze sobie gadają że panikujecie lepiej panikować niż cierpieć jak my...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Auratmort
Ja w 40 tygodniu tez czulam malo ruchow. Ponadto byly slabsze i krotsze. KTG wykazalo, ze wszystko w porzadku i po kilku dniach urodzila sie zdrowa corka. to zmniejszenie ilosci ruchow jest normalne, poniewaz dziecko ma juz malo miejsca. Bywa tez tak, ze dziecko obroci sie w taki sposob, ze nie ma mozliwosci sie ruszac. Oczywiscie nie zaszkodzi wykonac KTG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiemama
Wiem, ze to baaardzo stary watek, ale ja go sprawdzalam jeszcze w tym roku. Jak nie ma ruchow dobrych dziecka to kupcie sobie albo wypozyczcie urzadzenie do sprawdzana tetna w domu I monitorujcie wszystko. No I regularnie na KTG tez chodzcie. Ja stracilam mala tuz przed porodem. Juz wczesniej sie malo ruszala... jezdzilam na KTG tylko by sie uspokoic 3 razy. Lepiej kontrolowac, i jak sie nie rusza przez kilka godzin to panikowac i jechac do szpitala, bo czasem moze sie udac ocalic wlasne dziecko. Nie patrzcie na to ze w szpitalu mowia ze jestescie panikarami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar

Mój synek też się mniej poruszał - to był 9 miesiąc. Pojechałam do szpitala , gdzie zrobili ktg a lekarz usg. Lekarz powiedział , że wszystko w porządku tylko mały się inaczej ułożył. Nawet się zdziwiłam skąd wie, skoro to lekarz w szpitalu, który mnie wcześniej nie badał, że coś się zmieniło w ułożeniu. Ale ok, wyciszyłam się, że znowu przesadzam i pewnie panikuję. Uspokoiłam się. Mały jeszcze kopnął i później też się poruszył, ale rzadziej. W kolejnych dniach miałam jeszcze robione kontrolne ktg w szpitalu.  Na kontroli u lekarza przed porodem sygnalizowałam ,że nie bardzo czuję znowu ruchy dziecka a nawet, że byłam w szpitalu. Powiedział, że przecież to końcówka ciąży i Mały nie ma już miejsca do ruszania się. Zrobił nawet szybkie usg. Trzy dni później zaniepokojona pojechałam znowu do szpitala, zeby zrobili ktg. Mały już nie żył. To jest druga rocznica jego śmierci.

Panikujcie dziewczyny ile wlezie. Nie życzę czegoś takiego najgorszemu wrogowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×