Co wolicie - dzialke za miastem czy ogrodek dzialkowy ?

Plusy i minusy dzialki w miescie: + blisko miejsca zamieszkania + mozna byc codziennie + czeste odwiedziny znajomych + nizsza cena niz dzialka za miastem - notorycznie okradana - mala powierzchnia Plusy i minusy dzialki za miastem: + wieksza powierzchnia + ciszej i spokojniej + mniejsze prawdopodobienstwo okradania - daleko od miejsca zamieszkania - wypady tylko weekendowe - znajomi beda pojawiac sie rzadko - ciagle w jednym miejscu - wyzsza cena zakupu Co byscie wybrali - ogrodek dzialkowy w Waszym miescie czy dzialke poza miastem od 50-100 km od domu ? bo jest to szalona roznica. Prosze o wypowiedzi :)

No piszcie TO czy TO ? chce poznac Wasze zdanie, bo jestem rozdarta na pol i nie wiem co wybrac ?

Zalezy, gdzie ta działka za miastem jest. Jeśli w fajnym otoczeniu, czyli las, jezioro, to wybrałabym tę za miastem. Jeśli to działka na gołym polu - to tę w mieście.

dzialka na golym polu, ale widokowa i dojazd asfaltowy - to jest jedna propozycja zakupu jaka dostalam. Natomiast druga to ogrodek w miescie 325m2, blisko domu jednak ciagle okradany i tego obawiam sie najbardziej :(

Zrobisz, jak uważasz, tylko pomyśl jednak, co będziesz tam w tym polu robić ?? Czy obok są jakieś domy, sklepy, coś interesującego, że będziesz z chęcią przyjeżdżać ? A działka w mieście - moze nie wszystkie są okradane ?

to spora różńica bo ogrodki dzialkowe to wlasnosc zwiazku dzialkowcow i np nie bedziesz mogla wybudowac tam domu czy sie wprowadzic jesli bedziesz miala ochote i moga sie czepiac ze np nie podoba im sie to co robisz na dzialce np nie kosisz trawy a poza miastem jak bbezie twoje to moga ci naskoczyc

co do wlasnosci dzialki i dzierzawy znam roznice. Problem polega na tym, ze zanim wywale kase na jedna z dwoch dzialek, musze stoczyc walke sama ze soba, bo po prostu nie wiem co wybrac :( Tak jak napisalam - w miescie, bede miala blisko miejsca zamieszkania, znajomi zleca sie na grilla etc ... a tam poza miastem, czy ktos przyjedzie ? ciezko powiedziec .... A Wy co byscie wybrali dla siebie ?

mo to w miescie jesli zalezy ci zeby znajomi wpadali

no chcialabym zeby znajomi ze mna byli, oczywiscie nie codziennie, ale przyjemnie z kims pogrillowac :) Raczej budowy domu w przyszlosci nie planuje, bo jestem urodzonym mieszczuchem i nie chce zmieniac miejsca zamieszkania, ale cenie sobie bardzo ogrod przy domu, kolosalna roznica niz ogrodek dzialkowy echhh wszystko ma swoje plusy i minusy i dlatego ciezko mi sie zdecydowac