Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta.z.epta

moja przyjaciolka chce popelnic samobojstwo pomozcie mi!!prosze

Polecane posty

Gość marta.z.epta

rozmawialam z nia dzisiaj powiedziala mi ze ma mysli samobojcze i zebym jej pomogla bo ona sie boi ze to zrobi na pytanie dlaczego chce to zrobic dpowiedziala ze nie pasuje do tego swuata i chcialaby urodzic sie 30-40lat wczesniej, ze nie odnajduje sie tutaj boi sie zycie itp powiedzialam o tym jej partnerowi zeby na nia uwazal ale sama nie wie m co mam z tym zrobic jak mi to powiedziala to sie rozplakalam razem znia gdzie mam sie z tym zglosic nie zostawie jej samej przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhjk
musi pogadać z psychologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta.z.epta
ludzie nie spotkaliscie sie z takim problemem? boje sie zebym nie zrobila czegos zlego albo zalowala potem ze czegos nie zrobolam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbgv
tylko psycholog albo mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie bez psychologa
raczej sie nie obejdzie. a co na to jej partner?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta.z.epta
jej chlop to skonczony idiota wogole sie tym nie przejal tylko syknal ze ona ma cos z glowa ze cos jej sie tam poprzestawialo od paru miesiecy i ze jak tak dalej bedzie to ja zostawi nic jej o tym nie wiadomo bo zabronilam mu cokolwiek mowic zeby jeszcze ardziej sie dziewczyna nie zdolowala matki niesyety nie ma z rodziny tylko brata ale nie utrzymuje z nim kontaktu ok psycholog ale czy moge jej jecszcze jakos pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie bez psychologa
po prostu z nia badz tzn. daj sie wygadac, wesprzyj. ale naprawde, psycholog to nr 1.wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIsoną byłam w takiej sytuacji jak Ty. Może nawet w gorszej, bo byłam w mieście studiów, a problemy w mieście rodzinnym. Przyjechałam najszybciej jak sie dało i zaciągnęłam do psychologa... Sama ją umówiłam, czekałam 2 godziny aż wyjdzie z pierwszej wizyty. Psycholog pomógł od razu, nie wyleczył oczywiście od tak, ale poprawa była wyraxna, tak, że nie musiałam sie bać, ze dziewczyna zrobi coś głupiego. A to co sama możesz zrobic, to tylko rozmowa i wysłuchiwanie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×