Stoję sama w deszczu u nieba bram...

No cóż, minęła 15 30...większość biurowców powędrowała w podskokach do domu...więc

TO propozycja kazdy uwaza to co obiektywne

Aniuś, romantyzm idzie często w parze z wrażliwością, a ta cecha schowała się w głębi duszy i rzadko wygląda na powierzchnię. Za ciężki to żywot czasów obecnych dla wrażliwych jednostek. Ukryliśmy swą naturę i staliśmy się zimni oraz nieczuli. Zakryliśmy przed obcymi to, co subtelne, aby nie pozwolić się zranić. Humanizm umiera, a co tu dopiero mówić o romantyzmie.

Prawdę mówisz, ale nie jesteśmy w realu i możemy sobie pozwolić teraz na odrobinę romantyzmu.Świat wirtualny chyba rządzi się innymi prawami, a przynajmniej powinien.Choć wiem niestety, że i tu niektórzy silą się na złośliwości, tylko po co?

No to gdzie jesteście...........wrażliwi ludzie?