Bycie blondynką jest ciężkie

otóz ostatnio zauwazyłam ze bycie blondynką jest cięzkie.. z natury mam dosc ciemne włosy przez ostatni rok zaczęłam sie farbowac bo wyczytałam ze ciemne wlosy postarzają i zazwyczaj nie pasują do urody typowo słowianskiej...opinie podzielone po mojej przemianie chociaz jest mi dosc ciezko z tym poniewaz zostalam narazona podczas niejakich drobnych pomyłek na przyklad w budzie na jakiś kawał o blondynkach i to wcale nie jest miłe patrząc na moja np. przyjaciolke ktora jest brunetka,jest brzydsza ode mnie,i ledwo zdaje...mi, blondynce lepiej w ogóle sie nie pomylić choc jestem dosc dobrą uczennicą,zawsze: BO TO BLONDYNKA co pani sie spodziewała?zawsze tak jest i nie tylko u mnie blondynki u innych blondyn tez tak jest... czy powinnam się przefarbowac? ale ciemne włosy ponoć postarzają :( a mam ciemna oprawe oczu i niebieskie oczy..i karnacje dosc jasną. wiem ze to głupie ze chce sie z tego powodu przefarbowac, ale ciemnowłose zauwazyłam mają o wiele wiecej szczescia i na nie nigdy nic nikt nie ma,nie powie im o kawałach o brunetkach bo takich nie ma...i nawet gdyby jakaś była głupsza i brzydsza

nie traktuj wszystkiego śmiertelnie poważnie :D. Wyluzuj trochę :)

nie chce mi sie czytac ... przefarbuj sie

a tam więcej dystansu do tego. bez przesady niejedna brunetki są głupsze i co :o

Co ty gadasz;] Laska też jestem blodynką i chodź brunetki niektóre są ładniejsze ode mnie nie mają takiego powodzenia jak ja.Nie przejmuj się zdaniem innych. "kolor włosów nie ma znaczenia o inteligencji człowieka" - ktoś kiedyś tak powiedział i to są bardzo mądre słowa. Nie farbuj włosów, tylko sobie zniszczysz. Nie warto.

ja również zwątpiłam w swój blond. na próbę szamponetką zmieniłam się w brunetkę i... nie było mi dobrze ze sztuczną inteligencją z żadną inteligencją nie jest mi do twarzy zostałam przy blondzie i jest gut :):):)

widac ze pisała to blondynka

Pewnie lepiej być głupią blondi niż niezauważaną w ogóle ;)

znaczyc?

To co jest napisane, lepiej być widocznym choćby jako głupek (spójrzmy kogo widzimy w TV). Kobiety przez lata opanowały do perfekcji sztukę kamuflażu nie tylko wizualną, udają głupie jak żaden facet nie potrafi udawać.

męska rzecz myślisz że dlatego zostałam przy blondzie? masz racje

hehehehe ale brunetki tez udaja glupie a rowniez czesto i gesto nie msuza udawac. blond nie ma z tym nic wspolnego :D:D

Na pewno nie zmienilabym koloru wlosu po takich incydentach. a ja mysle,ze wlasnie blondynki maja latwiej w zyciu :)

ale zauwaz męska rzecz że TV a prawdziwe zycie to jednak cos innego oni zarabiają pieniądze na głupocie i czerpią zyski nawet gdy udają a nam lepiej chyba cos wybrać dzięki czemu zaznamy spokój bez jakis kawałów obelg itp. ...

Bycie grubasem jest znacznie cięższe:D.

Chodzisz do szkoły i obawiasz się, że kolor włosów Cię postarza?:P Kobieto, uspokój się :P Zrób sobie taki kolor włosów jaki Tobie się podoba, nie patrz na innych.

nie chodzi o to ze postarza w tym słowa znaczeniu!!!!!!!! chodzi że postarza twarz, szczególnie Polki i znam wiele przypadków, moje znajome włosy sobie spaliły do wracania do blondu, bo własnie brunetek im sie zachciało bo niby uwolnienie sie od tych niekomfortowych zupełnie zbędnych wyśmiewanek czy brania za słodkie idiotki

nie sadze zeby braz postarzal... jakies glupoty piszesz:)

brunetki nie są wiarygodne.

meska rzecz nie lubi blondynek i woli brunetki :):)

no wlasnie chyba odwrotnie... i dla mnie taka wypowiedz jest mała obiektywna

no jak to? brunetki nie sa wiarygodne w udawaniu glupiej..bo glupie nie sa...czyz nie? mysle ze meska rzecz nie lubi blondynek :)

chyba raczej nie są wiarygodne po prostu tak jak się prezentują i są mało zauważalne i że lepiej być zauważalną blondynką? yy

facet jest stronniczy i tyle ,sie przjemujecie

TAK,BYCIE BLONDYNKĄ BYWA CIĘŻKIE W OTOCZENIU ZAWISTNYCH BAB,ALE CZY WARTO TYM AŻ TAK SIĘ PRZEJMOWAĆ????