NAJWIEKSZA GLUPOTA Z TYM... NO SAM SIE WYPOWIEDZ

HALO! Chciałam poruszyć taki temat..... bo powszechnie mówi się, że najważniejszy jest charakter człowieka, że kocha się, jest z człowiekiem przez całe życie za charakter za wnętrze, no ale powiedzcie..... no pomyślcie, ludzie lecą teraz na wygląd, kasę, biegną za rzeczami co dzisiaj jest jutro nie ma a pojutrze jest dwa razy tyle. Mało kto teraz spojrzy na człowieka kto jest brzydki, biedny, ale piękny wewnętrznie, no bo chciałbys/chciałabyś być byc z jakims ulicznym biedakiem, brudasem..... mimo że to naprawde dobry człowiek tylko życie dało mu porządnego kopa? Więc ja uważam, że jak ludzie mówią "CHARAKTER NAJWAŻNIEJSZY" oszukują samych siebie. Sama się przyznam teraz, że owszem patrzę na wygląd, czy ktoś jest porządny, czysty, schludny, umie się zachowac.....i tak schodzę w dół, niestety łapię się na tym, że oceniam ludzi za wygląd..... i taki ten świat jest urządzony, że oszukujemy samych siebie, goniąc na ślepo za dzikimi priorytetami nie mając o nich zielonego pojęcia. Dziękuję, czekam na wasze wypowiedzi.

z nieodpowiednim facetem o pięknej buzi - od razu się przewartościowuje cała hierarchia wartości.

Jeżeli ludzie patrzą głownie na wygląd, to jestem przegrana. Cholera, a jakoś udało mi się mieć kilku chłopaków. Smutne to, ale prawdziwe

http://img220.imageshack.us/i/penisok3cmzforu m21406zc4.jpg/

musiałas miec silną siłe przebicia charakteru GRATULUJĘ.:) ale przyuważcie-ludzie piękni mają łatwiej w zyciu, zdązyłam to zauwazyc....a niektórzy kitają całe zycie prosto pod górkę i jeszcze ktos sie wchrzani.... prawdziwa sprawiedliwosc bedzie tam po drugiej stronie.

wiesz no ale takie rzeczy jak to czy ktoś o siebie dba czy nie, czy umie się zachować, to wszystko mówi wiele o charakterze człowieka. a życie i tak zweryfikuje, więc raczej nie ma co rozkminiać ;) pewnie, że trzeba się sobie nawzajem podobać, nie wyobrażam sobie bycia ze wspaniałą charakterem dziewczyną, istną bratnią duszą ale która mi się nie podoba i nie ma tej "chemii". wtedy to się nazywa przyjaźń :P

soczku fajnie to ujęłaś ;) też myślę, że dopiero po tamtej stronie będziemy potrafili żyć prawdziwymi wartościami, bo tu na tym łez padole hehe to jest teatr pozorów, nic więcej.

tyle że wlasnie dbanie o siebie, o higiene swiadczy o jakiejs częsci charakteru. nie uważasz?

charakter. nie mogłabym byc z kims kto jest fajny ale nie pociaga mnie fizycznie, nie podoba mi sie. tak samo nie mogłabym byc z kims przystojnym ale z kim nie miałabym o czym gadac, wspolnych tematów, pasji. ale jest tak ze na 1 rzut oka oceniamy to co widzimy, taka jest prawda. jesli osoba nam sie podoba to chcemy ja poznac. czasem poznajmemy i traci ona w naszych oczach a czasem zyskuje jeszcze bardziej.

ależ owszem, tak uważam, tylko nie zawsze ludzie popadają w doła, przestają o siebie dbac, robią głupie rzeczy przez drugiego człowieka mimo, że "Wczoraj" to był ktoś kto miał swiat i swoje zycie w jednej garsci podniesionej do góry. zyciem rządzą przypadki, zrządzenia losu i inni ludzie...

to poznajecie tylko tych którzy Wam się podobają? Przecież drugą połówkę poznaje się często przy okazji, niekoniecznie po wycieczce "na łowy", wtedy jest szansa na zabłyśnięcie charakterem.

no własnie... o to mi chodzi.. że jak zobaczymy człowieka "ubogiego" w wygląd, to nie chcecie ich dalej poznac.... ? teraz tak się czesto zdarza, to ogarnia ludzi, to nas przerasta , ta cholera pogoń!! ALE ZA CZYM???

Mówię Ci dziewczyno - znajdziesz debila, pijaka, złodzieja, chama przystojnego jak sam diabeł - od razu Ci przejdą takie myśli. Nieodpowiedni facet to najlepsze lekarstwo.

a jak bedziesz musiala pracowac z kims kto ci sie fizycznie nie podoba? wtedy nie masz nic do gadania czy chce ci sie go poznawac czy nie :P

no racja, to juz jest inna sprawa robie co musze i wypad :)

ale bede napewno chciała wiedziec co w niej/nim siedzi :)

http://img220.imageshack.us/i/penisok3cmzforu m21406zc4.jpg/

za czym ta pogoń? za pozorami szczęscia, tak myślę. Ciągle uśmiechnięte ryje wszędzie dookoła namawiają nas do kupienia tego czy tamtego, obiecując szczęscie. A depresja zatacza coraz większe żniwo ;) lepiej nie będzie, czeka nas postępujące zepsucie moralne i upadek wartości. Egoizm i chęć wyzysku wiodą prym a popkultura już od dziecka zatruwa młode umysły tym syfem.

cocaine child.... strzał w dziesiątkę! wreszcie ktoś, kto ma taki pogląd jak ja tylko nie umiałam się tak idealnie wypowiedziec ;))) uważam, że żeby żyć, trzeba naprawde ŻYĆ, z myślą, że drugi człowiek to ktoś taki jak ja.... piona cocaine! ;)

świat niech się wali, bije, trzepie, krzyczy wrzeszczy.. a ja mogę spokojnie leżec na łączce ze słomką w buzi przeżuwając ją i miec zaplątane dłonie za głową...:) ktoś musiał zacząc ten haos i to wielkie nieporozumienie NA ZIEMI

w takich czasach przyszło nam życ.. wmawiają nam, że cos jest fajne i musisz to miec tylko po to by zarobić.. :/

Hehe dokładnie ;) tacy jak my są przeciwwagą i trzeba się trzymać razem, bo coraz mniej ludzi normalnych w tym nienormalnym świecie ;) Dlatego ostrożnie dobieram znajomych. ehh ale niestety cięzko trafić na ludzi świadomych.. dobrze, że kilku spotkałem na swojej drodze ;)

przykre jest to, że niestety mocno uderzają w dzieci.. wykorzystują je :(

"dlatego ostrożnie dobieram znajomych" ... mówisz jak taki ziomek z mojej szkoły. pełen szacun dla niego i on wobec drugiego też darzy szacunkiem tacy ludzie to są ludzie ;))))) swoją drogą coś mnie zebrało na ciężkie rozkminianie ...

matko kochano! :D dzieci ? to są demony . młoda jestem życia nie znam A PEWNO! ale ja miałam prawdziwe dzieciństwo ja bym nie chciała teraz wspominac że siedziałam i nawalałam w countera całymi dniami , że aż "mnie oczy bolały" :))) heee

albo wprowadzą jakąś mode np na jakas zabawke i potem dziecko płacze, ze wszystkie dzieci mają, a ono nie.. i co? wielu rodzicow pojdzie i kupi, zeby dziecko nie czulo sie gorsze. wszystko po to, żeby ktoś sobie zarobił.. ludzie teraz wolą "mieć" niż "być"

Nie lubie być porównywany ale spoko :P piszesz, ze że szkoły, to w jakim jesteś wieku jeśli można spytac? ;) Husky no jest to przykre ale cóż w takim świecie żyjemy i nie zmienimy tego. To co zaszczepia w młodych umysłach choćby takie mtv to jest zatrważające - seks, imprezy, używki itp no i efekty juz widać - zniewieścienie mężczyzn, "słoneczko" w gimnazjach. ciekaw jestem jak to będzie dalej się toczyło..

cocaine - przepraszam! no młoda jestem, zaraz mi 18 skoczy i czuje, że przemija mi najlepszy wiek, bo zaraz wejdę w ten szary cięzki wir. szkoła praca... walka o przetrwanie :D

manipulują mlodymi, nieswiadomymi umysłami. wykorzystując przy tym wyższe wartości. przypomina mi się reklama werthels oryginal. jak padły słowa "dostałem je od mojego ukochanego dziadka" i potem dziecko na dowód milosci od dziadka musialo dostać te cukierki... i tak to się kręci w ten sposób.

sok_pomaranczowy... to idz na studia dzienne :P