Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sok_pomaranczowy

NAJWIEKSZA GLUPOTA Z TYM... NO SAM SIE WYPOWIEDZ

Polecane posty

husky, nie wiem czy się nadaję... jak to będzie... mam mały wymarzony cel w życiu... ale czy w naszym kraju da się wszystko ładnie pieknie kolorowo uplanowac :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubie planować :P chociaż podobno to droga donikąt, bo najlepiej miec wlasnie jakiś cel i do niego dążyć małymi krokami i przedewszystkim wierzyć. wiara czyni cuda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci że ja wierzę w to że umiem potrafię, że jestem dobra w tym co robie ale boje sie czasami zyc tutaj bo czasami czuje sie jak w dzungli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no niestety tak to jest skonstruowane, ludzie są sprowadzeni do roli bydła hodowlanego, generującego pieniądze. i tak musi być inaczej świat by się nie kręcił. możemy się temu poddać dobrowolnie albo próbować walczyć, wybić się z wyścigu szczurów jednak finalnie, suma sumarum i tak całe życie i sens naszego istnienia sprowadza się do uczuć i emocji jakie przeżywamy z naszymi najbliższymi, to z tych relacji, z innymi ludźmi właśnie płynie prawdziwe szczęście (wg mnie :P ) bo cała reszta, materializm to program zainstalowany nam przez "społeczeństwo pieniądza", złudna obietnica szczęścia przez zrealizowanie wygenerowanych pragnień ;) nono, ale ze mnie filozof hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie ide sobie na studia dzienne na uniwerku w lodzi, przeprowadzam sie do nowego mieszkania i bede mieszkal sam wreszcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz wierzyć, że ci się uda soku pomaranczowy :P cocaine a idziesz na kierunek zgonie z zainteresowaniami, czy tam gdzie potem będzie popyt na absolwentów? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsdfghjrfdsxdvgbhuytg
fakt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na to nie mamy wplywu. docen ten wiek w którym teraz jestes... bo najlepsze sie dopiero zaczyna. no i te lata już nigdy, nigdy nie wrócą, choćbyś nie wiem jak chciała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocaine ty to też nie narzekaj :D 22 lata to sama mlodosc haha ja tak sobie mysle, ze na rozpamietywanie i zalowanie tego co bylo bede miec czas jako starusza. teraz ciesze sie z tego, ze jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo kumam o co ci chodzi... mnie chodzilo konkretnie o to, ze czas na rozmyslanie typu "jak ja bym chciala miec znów 15 lat, bylo tak fajnie itp" zostawiam na dalekie potem. bo po co sie tym umartwiac teraz, gdzie mam lat ponad 20 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie! bo nam najlepsze lata moga uleciec na zalowaniu jak to kiedys bylo lepiej, zamiast starac sie zeby teraz bylo jeszcze lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 dychy? na co ci 3 dychy? masz 2 dychy i nie zgób tej dychy :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×