Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aventka

Ja zmieniam ciuchy,a mój facet wiecznie w tym samym...

Polecane posty

Gość aventka

Śledzę najnowsze trendy. Zawsze staram się wyglądać nienagannie,a on nieuczesany i ostatnio,jak się ochłodziło znów powrócił do jednej i tej samej bluzy. Jak mu dać dyskretnie do zrozumienia,ze nie mam już ochoty znów patrzeć na jego niebieski polar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umjeracjaca z rozkoszy ;)
kup mu cos ladnego na urodizny na swieta itp. albo jak idziesz do sklepu zabierz go ogladaj coiuchy kup sobie cos i zagadaj o ze w tym swetrze dobrze by wygladal moze by przymierzyl ... moze akurat go kupi ale musisz miec pewnosc ze go stac a nowe ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aventka
Chyba tak zrobię. Oczywiscie,ze stać go na nowe ciuchy. Pracuje z ojcem w jednej firmie. Tylko,ze nie pobiera wypłaty,a ojciec wydziela mu jakieś 200 zł na jakiś czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore mojego do ciucholandu - jak coś znajdę dla niego i powiem że to jest fajnie i będzie w tym bosko wyglądał to nie ma wyjścia musi to kupić i nosić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ojciec wydziela mu jakieś 200 zł na jakiś czas.." to go faktycznie stać... :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pupciaan
Znalazłaś sobie widać przydupasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aventka
Słuchajcie,on ma normalną pensję,ale powiedział,ze nie pobiera jej od kilku miesięcy,ze niby ojciec zawsze mu coś uszczknie. Chcę,zeby był zadbany,ale on chyba nie widzi potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgddfgd
ja mojemu jak cos niekupie to tak samo moze chodzic w jedej bluzie a jak mu mowie ze trzeba kupic nowa to twierdzi ze mu nei potrzebna i zebym sobie cos kupila a jemu to wytarczy tacy sa faceci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aventka
No,niektórzy faceci są zupełnie inny. Przykład mojego Taty. Chyba będe musiała go siłą wyciągnąć na zakupy. I nie jest to kwestia wydawania kasy,bo wiem,kiedy być oszczęną,a kiedy sobie pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×