Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak powiedzieć??

jestem w 5 miesiącu ciąży a moi rodzice nie wiedzą...

Polecane posty

Gość kalinkaaaa
No co to za rodzice, ktorzy tak zareaguja na wiadomosc o ciazy corki?! Placz, krzyki?! Ty jestes dorosla i masz prawo zyc jak chcesz a nie tak jakby chcieli tego rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona ...........
a zamiast mowic to pokaz zdjecie USG.....reszta sie potoczy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze. kup malutkie skarpetki albo spioszki (to element rozczulajacy ;) ), zapakuj w pudelko, jedz do rodzicow, wrecz im prezent i powiedz, ze niedlugo bedziesz potrzebowala wiecej takich pierdolek. nawet jesli pomarudza, to szybko im przejdzie. glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaa ja też wpadłam
na taki debilny pomysł aby zapakować skarpety dla niemowlaka i wręczyc przyszłym dziadkom. To usłyszałam ze mam się nimi udławić i mam się im na oczy nie pokazywać. Od 7 lat nie mam z nimi kontaktu, tak się cieszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykre. choc podejrzewam, ze skoro zareagowali w taki sposob, to niewazne JAK bys im to powiedziala, reakcja bylaby taka sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy zna swoich rodzicow
Nie opowiadajcie bajek jakie to życie jest piękne i kolorowe, że jej rodzice się ucieszą i w ogóle, przykład mojej koleżanki.. poszła z chłopakiem ona 22 on 23 do rodziców żeby im powiedzieć o ciąży (są ze sobą 6lat) i wiecie co się stało? oni zadowoleni pokazują im zdj z usg a ojciec wpadł w szał, zaczął klnąć i wyzywać.. matka była w szoku.. do teraz gadają, że lepiej żeby tej ciąży nie było, nie akceptują jej chłopaka, na ślub ani zaręczyny się nie godzą, chcą żeby dziecko nosiło panieńskie nazwisko.. wiedziała kogo bierze za ojca dziecka istnego kretyna, ale szkoda słów na rozpisywanie.. i teraz moja sytuacja.. jak zobaczylam ze jestem w ciazy to o malo nie dostalam zawalu, myslalam o roznych najgorszych wyjsciach, ale w koncu ze swoim postanowilismy, ze wychowamy malucha, nie wiedzialam jak powiedziec rodzince.. doslownie panikowalam (wiedzieli ze nie mam okresu) i tylko codziennie zartowalismy, ze to ciaza.. ale.. mama nawet nie ukrywala, ze lepiej zeby jej nie bylo.. zwlekalam kilka dni, az w koncu powiedzialam, ze zrobilam test.. nie bylo krzykow, pretensji itp. bo to bylo przez tel. czasami tylko przy klotni potrafi mi wypomniec "po co mi dziecko" to jest przykre, ze ludzie tak czy siak beda wypominac, jak je urodze bede miec 24l, nie mieszkam nawet z rodzina, a takie rzeczy slysze.. nie ma ludzi idealnych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biro
http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/08/27/po ruszajaca-wizja-26-sierpnia-2010-nmp-czestochowskiej/ opamiatajmy sie poki czas. oredzie Maryjne z dn 26.08.2010 odnosnie obecnej sytuacji w polsce. polacy nie mieli odwagi bronic kzyza to sama nasza krolowa nas ostrzega. nawrocmy sie. te katastrofy sami na siebie sprowadzamy naszymi grzechami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaa ja też wpadłam
Oni mi powiedzieli jedno - nieślubnego bękarta nie chcą na oczy widzieć. Ani mnie znać bo to co zrobiłam to brak szacunku dla nich,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak powiedzieć??
a inne dziewczyny? jakie były reakcje waszych rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×