Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

...waleria...

on też się NIE ODZYWA....

Polecane posty

normalnie bym nie napisala pierwsza,ale teraz się zastanawiam,bo ostatnio jak do mnie zadzwonił,to byłam chyba troche niemiła,bo mialam zły humor i w ogóle... i obiecał,ze zadzwoni na drugi dzień..ale tego nie zrobił.. jak myslicie,napisac? ale gdyby mu naprawdę zależało,to by zadzwonił,prawda? więc może nie pisać? pomóżcie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piszzz
chce, to wie gdzie Cie szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piszzz
jego strata, jesli mu zalezy to da znac, to nie małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, czekaj, zgrywaj niedostępną księżniczkę, bo przecież bez względu na twoje foszki facet zawsze zadzwoni... A potem płacz i zgrzytanie zębów, bo olał twoje gówniarskie zachowanie i dziecinne zachcianki oraz podejście rodem z bajki- i wybrał dojrzałą, wiedzącą czego chce dziewczynę, która umie rozmawiać, a nie stroić fochy i stwarzać problemy a potem czekać jeszcze na przeprosiny... A potem jeszcze płaczecie, że fajnych facetów już nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'ale gdyby mu naprawdę zależało,to by zadzwonił,prawda?' Gdyby Tobie naprawdę zależało, to napisałabyś do niego. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ars Neo
Jestescie razem czy dopiero sie poznajecie? Mysle, ze jesli zadzwonisz/napiszesz nic sie nie stanie. Ja powoli przekonuje sie, ze kobieta tez moze zrobic pierwszy krok. Napisze ze przepraszasz za siebie i tyle. Mysle, ze on odpisze. Moze sam nie odzywa sie, bo myslisz, ze jestes zla nadal? Albo co gorsza zla na niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwnie noi bo..wszędzie piszą,ze jak facetowi zalezy,to sam sie odezwie,zeby nie wiem co... poznalismy się niedawno.. i sprawial wrazenie jakby mu zalezalo,zapraszal mnie do siebie i w ogóle..no nie wiem; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ars Neo
On pewnie jest skołowany Twoim ostatnim zachowanie. Jeśli wszystko byłoby ok, byłabyś miła itd w czasie tej rozmowy i przestałby się odzywać to wtedy mogłoby wyglądać, że nie jest zainteresowany i jest palantem, który nawet nie powie tego wprost. Ale sama piszesz, że miałas zły humor, może on mysli, ze chciałas go zniechęcic? Najlepszym sposobem na dowiedzenie sie prawdy jest rozmowa. Odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko litości :) Ta zasada działa w obie strony, pora się tego w końcu nauczyć. Nie marudź tylko pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika942
...waleria...Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie przyszło Ci na myśl że to Ty skopałaś sprawę ?...facet zadzwonił Ty miałaś focha on nie wiedział czemu bo pewnie mu nie wyjaśniłaś czemu masz zły humor więc być może powiedział że zadzwoni tak na odczepnego ? jak Ci zależy zadzwoń do niego albo napisz smsa z pytaniem co u niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" dziwnie noi bo..wszędzie piszą,ze jak facetowi zalezy,to sam sie odezwie,zeby nie wiem co..." Tak to ci mogą pisać inne księżniczki, które naczytały się harkekinów, i innych tak komedii romantycznych. Życie to nie bajka, a twój książę nie będzie Cię traktował jak księżniczkę. Jak facet jest ogarnięty, to po dwóch- trzech takich sytuacjach cię oleje, bo nie będzie się bawił w damskie gierki i foszki. Jak facetowi zależy, to się odezwie, jak kobiecie zależy, to ma się nie odzywać? Jak facetowi zależy, to ma przeprosić, jak kobiecie zależy, to ma strzelać foszki? Jak facetowi zależy, to ma się starać, jak kobiecie zależy, to ma olewać? Z taki podejściem dziewczyno, to każdy rozsądny facet od ciebie ucieknie, a zostaną ci tylko desperaci albo mięczaki- ale co to za radość ze związku z takim gościem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ars Neo
To moze zadzwon od razu? Ja tez bym sie bala, zawsze tak mialam, ze nie odbierze, wtedy to juz kicha;( Ale ja mysle, ze bedzie ok. Pisz i napisz co dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niee zadzwonic sie za bardzo boje..lepiej napisze...ale jeszcze nie teraz..moze troche później,bo teraz jest w pracy to na pewno nie odpisze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze- jak ktoś już napisał- zadzwoń, a wtedy będzie musiał odpowiedzieć. Jak nie odbierze, to nie myśl od razu o najgorszym, tylko zadzwoń ponownie, ja np. często mam wyłączony dźwięk w telefonie i smsy sprawdzam dopiero po 2, 3 dniach :-) A jak pomimo rozmowy będzie wynikało że nic z tego- to możesz powoli godzić się z końcem związku i przemyśleć swoje zachowanie- bo tak jak pisałem, foszkami i gierkami daleko nie zajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×